Forum.VWGolf.pl

Witam,
posiadam golfa III 1,4 ABD. Mam z nim taki problem że po odkręceniu korka na rozgrzanym silniku (na zimnym nie sprawdzałem) wywala mi wodę ze zbiorniczka wyrównawczego, zaczęło się to wszystko po odkręceniu zbiorniczka z płynem przy zgaszonym silniku i temp. 90 stopni (wywaliło płyn). Ta sama sytuacja następuje przy założonym termostacie jak i po jego wyjęciu. Kapitalny remont głowicy zrobiłem 1 tys km wstecz. Jedną rzecz jaką zauważyłem jest to, że gdy na podczas jazdy zatrzymam się na chwile, to na ciepłym nawiewie powietrze robi się chłodniejsze. Po podniesieniu obrotów temperatura wraca do normy. Może ktoś ma jakiś pomysł na diagnozę i mógłby nakierować?

wez podmień korek od zbiorniczka na płyn ( kup nowy albo pozycz od kogos)
dymi z wydechu mocno ??

jasiu1990 pisze:Mam z nim taki problem że po odkręceniu korka na rozgrzanym silniku

a po co go odkręcać? układ jest cisnieniowy i jak odkrecisz korek na gorącym silniku to normalne ze wywali płyn, temperatura jego wzrata odrazu wraz ze spadkiem ciśnienia w układzie, jak jest zbiorniczek zakręcony i nie wywala płynu to jest wszystko ok

genLODOWAmk2 pisze:wez podmień korek od zbiorniczka na płyn ( kup nowy albo pozycz od kogos)
dymi z wydechu mocno ??

Jutro lub w czwartek będzie nowy korek. No dymi biało jak każdy samochód w takie pogody.

Przemo440 pisze:

jasiu1990 pisze:Mam z nim taki problem że po odkręceniu korka na rozgrzanym silniku

a po co go odkręcać? układ jest cisnieniowy i jak odkrecisz korek na gorącym silniku to normalne ze wywali płyn, temperatura jego wzrata odrazu wraz ze spadkiem ciśnienia w układzie, jak jest zbiorniczek zakręcony i nie wywala płynu to jest wszystko ok

Ale normalne że nawet przy 70 stopniach woda pcha się na zewnątrz?

wg mnie przy 70stopniach nie powinien wody wywalac ....

ale non stop dymi ??

jasiu1990, na razie układ jest zapowietrzny, sprawdź drożność wezyka cienkiego odpowietrzającego od zbiorniczka, przetkaj jego oba króćce drutem dlapewności i jeździj, nie odkręcaj korka na gorącym na razie. Ubytek płynu jak trzeba uzupełnij po przechłodzeniu. Korek możesz podmienić. Jeśli to wszystko nie pomoże dopiero można myśleć o uszczelce pod głowica ale narazie do tego daleko.

Paweł Marek pisze:jasiu1990, na razie układ jest zapowietrzny, sprawdź drożność wezyka cienkiego odpowietrzającego od zbiorniczka, przetkaj jego oba króćce drutem dlapewności i jeździj, nie odkręcaj korka na gorącym na razie. Ubytek płynu jak trzeba uzupełnij po przechłodzeniu. Korek możesz podmienić. Jeśli to wszystko nie pomoże dopiero można myśleć o uszczelce pod głowica ale narazie do tego daleko.

Myślisz że łapie gdzieś powietrze? Myślę że ten wężyk jest szczelny gdyż sam poprawiałem jego mocowania. On nie powinien się samoczynnie odpowietrzyć po włączeniu wentylatora?
Jak w inny sposób go odpowietrzyć?

O uszczelce na razie nie myślę. Bo wszystko było dobrze a stało się to przez zwykłą ciekawość, dodatkowo głowica po kapitalnym remoncie.

Dodam że jeżeli nie odkręcę korka to woda trzyma się na mniej więcej tym samym poziomie.

wez odkrec korek od zbiorniczka, odpal, grzanie na max i czekaj az sie wlaczy wiatrak... zgas auto i pozniej ewentualnie dolej płynu....

Tak też dokładnie robiłem

to źle zrobiłeś, nie należy zostawiać odkręconego korka przy odpowietrzaniu. I czytaj uważnie, nie pisze o szczelności wężyka, tylko o jego drożności, jeśli jest niedrożny co się często zdarza, to odpowietrzenie nie przebiegnie jak należy

Rozumiem, czyli jak można to proszę jeszcze raz o szczegółową poradę jak mam to zrobić. Co jest dokładnie na rzeczy gdy mówisz "przetkaj jego oba króćce drutem dlapewności i jeździj".
Rozumiem że mówimy o wężyku którym przelewa się płyn? Jeżeli tak to płyn nim prawidłowo płynie gdyż da się to zauważyć przy odkręconym korku i dodaniu gazu.
Będę wdzięczny.

skoro jesteś pewien że płyn leci to ok. zalewasz płyn zakręcasz i trochę jeździsz, tak żeby się auto rozgrzało do otwarcia termostatu, potem jest zostawiasz, jak się przechłodzi odkręcasz korek dolewasz płynu do kreski i normalnie jeździsz, za dzień dwa jeszcze będzie trzeba może trochę dolać i po pracy. Czyli nie odpalasz na luzie z odkręconym korkiem, nie grzejesz silnika na luzie tylko normalnie używasz auta.

No rozumiem. Spuszczałem płyn i zalewałem go od nowa tylko z odkręconym korkiem i nic to nie dało.
Testowałem go i dymi na biało tylko do rozgrzania i wyparowania wody z tłumika (LPG).
Tak jak mówiłem płyn nie sadzi przy zakręconym korku, ale jeżeli samochód się rozgrzeje nawet te 70 stopni płyn przy odkręcaniu korka sadzi.
Jeżeli chodzi o nawiew jest bez zmian, na postoju po prostu nawiew robi się z gorącego, ledwo letni.

Ja już też nie rozumiem po co te zabawy z odkręcaniem korka. Jeśli masz zakręcony , jeździsz i nic się nie dzieje, w sensie nie wywala wody ze zbiorniczka ani nie ubywa jej, a problemem jest słabe grzania to masz do wymiany nagrzewnicę bo jest zaleziona, albo łopatki pompy przestały istnieć - bywają podróby z marnego plastyku.