Forum.VWGolf.pl

witam
w moim silniku stuka cos caly czas, zaden mechanik nie moze okreslic dokladnie co to, moze ktos z was bedzie wiedzial..
Otóz jak odpale rano to stuka mocno, dopiero troche cichnie jak olej dojdzie, stuka na obrotach miedzy 1100a 1800powyzej ustaje ; stuka gdy ruszam (kiedy silnik jest pod obciazeniem);natomiast nie slychac gdy trzymam na jednych obrotach badz obroty schodza. nastepnie stuk cichnie wraz ze wzrostem temp silnika ale i tak delikatnie go slychac. dzis sprawdzalem kompresje i wyszly tragiczne wyniki..otoz-7,5,9,9. ogolnie autko zwawe, odpala od pierwszego, nie kopci, nie bierze oleju. Kompresje sprawdzal kolega przy odkreconych wszystkich swiecach, nie trzymajac otwartej przepustnicy przy kreceniu i przy zajechanym rozruszniku-slizga mi sie bendix (a to chyba wpływa na wynik??).Jeszcze zauwazylem ze jak sciagnalem kabel WN z 1 swiecy od lewej (gdzie bylo 7barow) nagle stukanie ustało, na kolejnych byl slyszalny. co to moze byc??

nie trzymajac otwartej przepustnicy przy kreceniu i przy zajechanym rozruszniku-slizga mi sie bendix

Nie można w ten sposób stwierdzić czy pomiary są wiarygodne.Napraw rozrusznik i powtórz pomiary.
Z tego co opisujesz wynika że problem najprawdopodobniej tkwi w pierwszym cylindrze.

nastepnie stuk cichnie wraz ze wzrostem temp silnika ale i tak delikatnie go slychac.

Takie objawy daje zatarty lub pęknięty tłok.Ale trzeba by to potwierdzić.

Napraw rozrusznik i zrób próbę olejową.

niby wskazywałoby na panewkę którąś albo sworzeń tego tłoka

kolego naprawdę masz tragiczne ciśnienie ja w 1,4 abd v8 miałem 12/12/12/11,8 ale po remoncie samej głowicy

na pewno głowica do remontu

jestem ciekaw czy ktoś nie remontował twojej głowicy i nie sprawdził czy samo regulatory mają nominalny luz po wyciśnięciu ich z olej i morze być tak sytuacja że samo regulator jest na max ściśnięty i wiecej niemrze a zawory nadal uchylone i stąd słabe ciśnienie i stukot jednego z zaworów

pisze o tym bo jak ja dawałem głowice do roboty to facet wo gule nie patrzył na to a powinien zmierzyć odległość od górnej powierzchni głowicy do trzonka zamkniętego zaworu i powiedział a tam na pewno będzie ok

ale nie było na 6 zaworach miałem ok a na 2 za mało i szlifował trzonki zaworów , tylko ja mierzyłem szczelinomierzem miedzy wałkiem a szklanką samo regulatora i powinno tam być 1,1 mm na wycisnietym z oleju samo regulatorze

i te 1,1 mm to możliwość dostosowania się samo regulator aby zawór był dobrze ustawiony przez całe życie silnika , ta szczelina malej z biegiem uklepywania się gniazd zaworów

i jeśli silnik ma te 200 tyś to jak będzie tam 0,8 mm to ok ale nie mniej niż 0,3 mm bo to już kiszka


ale moja teoria morze być błędna i uwaliła ci się panewka lub sworzeń na tłoku lub samo regulator się skończył


niejedno krotnie po wymianie samo regulatora i tak klepie bo się normalnie zapcha od oleju i syfu i podobno są nowe generacje ich z większymi otworami aby się nie zapychały tak mi mówił właściciel 3000gt bi turbo

a jezeli panewka to predzej padaja te dolne niz głowne prawda??
i jezeli bylby to tłoczek to czy mozna z tym jezdzic czy silnik padnie?? i jakie mniej wiecej byly by koszta naprawy??

Masz nieprawidłowe pomiary ciśnienia ! Ciśnienie mierzy się z pedałem gazu wciśniętym do oporu ( otwartej przepustnicy na max ).

Zrób pomiary tak jak napisałem i przedstaw tutaj.
Jak ja w innym aucie miałem ciśnienie I-5 , II-11, III-9, IV-8 , to na I cylindrze miałem wypaloną dziurę w zaworze i nadpęknięty, a na IV cylindrze nadpęknięty zawór. Taki silnik kupiłem, a wcześniej jechałem tym autem, chodziło dobrze i równo ( niestety wybrałem się pod warszawę po niego i nie miałem manometru do sprawdzenia ciśnień ), ale dałem za niego z osprzętem tyle co w poprzednim silniku dał bym za zrobienie uszczelki i chociaż mam większy i mocniejszy silnik w tamtym aucie ( z 1.6 na 1.9 benzyna ).

4 - 4.5 bar to sam tłok bez pierścieni nabija

Co do panewek, to prędzej padają te na korbowodzie, albo sworzeń tłoka, ale to by stukot był głośny - " onclick="window.open(this.href);return false;
Panewki może zdiagnozować mechanior po zdjęciu miski itp.
Może i Ciebie jest to stukot zaworów.

Poza tym pupa, a nie mechanik co nie rozróżni stukania panewki, a zaworów, bo z sworzniem tłoka rzeczywiście problem może być z ustaleniem na słuch czy to to.

no tak mocno jak sworzen na tym filmie to nie chodzi. ogolnie odpala ładnie, nie kopci, oleju no moze dolalem po 2 tys z 200-300ml, zrywny wiec watpie zeby takie cisnienie bylo kiepskie..mysle nad zalaniem ceramizera..czy to wygluszyloby ten stukot i czy by poprawilo kompreche..ostatni mechanik co sluchal auto powiedzial od razu ze to hydraulika. sprawdze w wekend jak bede mial chwilke wolna.
tu macie linka jak to stuka-(tylko poteguje to uszkodzona uszczelka kolektora wydechowego dodatkowo)
" onclick="window.open(this.href);return false;
postaram sie nakrecic jak stuka rano po odpaleniu wtedy slychac najmocniej.

wydaje mi sie ze gdyby silnik tak byl dojechany to napewno duzo by palił beny, a wg moich obliczen wychodzi mi 7-7,5l/100 po miescie..mysle ze to malo jak na ten silnik

7-7.5 L na miasto to nie jest źle. Teściu ma Corse B 5 drzwiową 1.4 8V 60KM i pali mu coś koło 8-9L ( bardziej 8.5L ).
Ale zużycie panewki, czy sworznia na tłoku nie ma wpływu na wzrost spalania, czy większego wpływu na moc auta, co innego może mieć hydraulika głowicy ( niedomykanie zaworów itp. ), ale to też zależy.
Wiec tym że mało pali bym się nie sugerował, bardziej to świadczy o np. dobrej kondycji ze strony elektrycznej ( czujniki itp. )

Z drugiej strony to zastanawiam mnie, jak czujnik spalania stukowego reaguje na uszkodzoną panewkę i na trzaskanie zaworów/hydrauliki ?

wiem wiem ale slaba kompresja wplywa na zuzycie paliwka??

Kompresja poniekąd może wpływać na spalanie z rożnych powodów: pierścienie -> benzyna dostaje się do oleju, zawory -> wywalane paliwo do układu wydechowego/dolotowego, ciśnienie = słabsze auto -> bardziej się depcze niż takie samo , ale zdrowe żeby lepiej jechało.

a słuchał ktos moze filmiku, co to moglo by byc po dzwieku??

Po filmiku to ciężko stwierdzić, bo dźwięk masz ogólny, a na żywo to jest do oceniania z której części ( mniej więcej ) silnika dźwięk dochodzi.
Po prostu potrzebny ci dobry ( doświadczony ) mechanik.

szczerze powiem ze ciezko okreslic.. roznosi sie ten dzwiek. ale wg mnie to srodek badz dol silnika. a znacie jakiegos dobego magika z Gorzowa Wlkp??