Forum.VWGolf.pl

Arczix pisze:No ja mam silnika ABA amerykanska wersja 2.0,

aha, czyli czujniki się wyjaśniły

Arczix pisze: Musze jeszcze nad zaplonem popatrzec.

poza sprawdzeniem iskry na świecach i stanu elektrod, sprawdź jeszcze ustawienie zapłonu (nie wiem, czy w Twoim silniku robi się to na lampę stroboskopową, czy bez tego-jak w AFT)

trzeba sprawdzić te znaki czy się zgadzają i potem na palec pod kopułką patrzeć czy jest na wycięciu
Nie mam na razie dostępu do vaga . Ale silnik ciągnie wspaniale ma moc i w ogóle , ale nie mogę na razie tego odcięcia na 4 i 5 .

Niby u mnie na lampe sie ustawia. Ale tez silnik sam sobie reguluje wyprzedzenie. teraz przyspieszylem troche zaplon o 2-3 mm i lepiej pali i nie szarpie tak na wolnych. Ogolnie srednio mi sie zgrywaja znaki na wale i na walku rozrzadu. tak jka by o pol zeba bylo przestawione. Mozliwe ze pasek sie naciagnal. Wymienie go i zobaczymy co to da.

bastek016 pisze:trzeba sprawdzić te znaki czy się zgadzają i potem na palec pod kopułką patrzeć czy jest na wycięciu

dokładnie tak. Najpierw rozrząd na znakach i później dopiero sprawdzasz pozycję palca. Poczytaj na spokojnie mój wcześniejszy post ze zdjęciami na stronie nr 2 - tam masz to dokładnie opisane. Ale jak coś jeszcze nie jasne to chętnie wytłumaczę.

Arczix pisze:teraz przyspieszylem troche zaplon o 2-3 mm i lepiej pali i nie szarpie tak na wolnych.

no to wymień ten pasek rozrządu, bo jak widzisz problem jest w zapłonie.
W zapłon (mam tu na myśli ogólnie generację iskry + właściwy jej moment) warto inwestować. Bo koszty się nie tylko zwrócą, ale i się zaoszczędzi - auto mniej pali.

ps
a propos, KEFRZYSKI, obiecałeś napisać o ile Ci spadło spalanie...

więc może ja się wypowiem jako weteran z aft

więc

ja jeździłem na 15 205 i spalanie w trasie do 110 km/h bez szaleństw 6,5 l

średnie spalanie na przełomie 5tyśkm miasto razem z trasą 8,3 l

i teraz

1. zapłon nie ustawia się lampą , ustawia się vagiem tylko i wyłącznie ale do tego musisz mieć sprawny hall w kopułce , bo jest potrzebny do synchronizacji z czujnikiem na wale
2. wymień aparat cały aparat za chiński zapłacisz 120 zł i bedzie latał jak talala miałem w 1,4 abd i bomba
3. sprawdź czy niema lewgo powietrza , zatknij dolot aż zgaśnie i słuchaj gdzie syczy
4. przewody do gruszki włączającej długi dolotu muszą być sprawne jak i same klapki pod tą pokrywą na dolocie


powiem krótko bez vaga nic nie zrobisz ja u siebie robiłem logi dynamiczne i zdiagnozowałem utraty mocy bez problemu


jak masz blisko to podjedz do bydgoszczy posprawdzam ci wsio za przysłowiowe piwo

jak masz uszkodzony hall na aparacie to auto nie wie kiedy wtrysnąć paliwo i bierze czasy z wału mam tak samo w punto turbo tylko tam hall jest na dodatkowym kole rozrządu

teraz masz auto w trybie awaryjnym komp daje parametry takie aby nie uszkodzić ci silnika więc nie dziw się ze przelewa , na vag wszystko wyjdzie

dziabi3 pisze:teraz masz auto w trybie awaryjnym komp daje parametry takie aby nie uszkodzić ci silnika więc nie dziw się ze przelewa

temu nikt tu się nie dziwił i nie dziwi. Dziwi tu tylko to, że odcięcie jest tylko na konkretnych biegach.
Potrafisz to wytłumaczyć?
Tryb awaryjny wynika z określonych błędów w sterowniku. A błędy te nie zapisują sie w pamięci tylko na danym biegu...

Wg mnie to odcięcie w tych przypadkach bastek016 oraz Arczix nie wynika z trybu awaryjnego a z np.ze złego zapłonu.
Najpierw muszą podać co podaje Vag, aby dalej dumać.

odkopie, chłopaki walcze i walcze z autem silnik mam identyczny i podobny problem ,duzo pali na trasie minimum 10l przy 80km/h
wymieniona sonda na NTK , rozrząd, filtry, czujnik temp cieczy chłodzącej, kable WN, ciśnienie na garach po 13 atmosfer, sprawdzony regulator ciśnienia paliwa, świece dobre, nic nie kopci, niema problemu z odpalaniem, brak błędów na VAG-u, jedynie jakoś mi nie pasuje czas wtrysku bo jest to 2,1 ms , zapłon również ustawiony
i ostatnio jeden "magik" powiedział: " Musi Pan wymienić po kolei, listwę wtryskową następnie komputer, a jeżeli to nie pomoże to inna sondę kupić"
i nie wiem co mam robić macie jakieś pomysły co może być? może serio jakiś wtryskiwacz leje?

doszedłem do tego ze mój przepływomierz na biegu jałowym ma napiecię ~ 1,30v a ktoś inny ma napięcię 0,98 , napięcię rośnie proporcjonalnie do obrotów, co o tym myślicie? moze przez to tyle palic?

Uwaga do tego silnika pasuje tylko i wyłącznie ori sonda boscha tylko do silnika AFT oraz audi 1.8 TT 240.km. Nie dajce sobie wciskac jakis zamiennikow podaja nie prawidłowy sygnał stad duze spalanie itp.

Witam , Przepraszam za odkop,
Mam takie Pytanko , To ustawienie Palca w aparacie zapłonowym , jest do wszystkich Benzyniaków ? np.1.6 Pn (mk2) ?itp ?
Uploaded with fotem.pl

MatVWeusz pisze:Witam , Przepraszam za odkop,
Mam takie Pytanko , To ustawienie Palca w aparacie zapłonowym , jest do wszystkich Benzyniaków ? np.1.6 Pn (mk2) ?itp ?
Uploaded with fotem.pl

Nie to tylko wylacznie do 1.6 AFT

Czesc Witajcie,mały odkop ale moze ktos pomoze podpowie cos
Mam duzy problem z tym autem,
Na wstepie napisze ze jest problem z przeplywomierzem,od poczatku jak mam to auto jest odlączony bo z podpietym nie idzie jechac,przepływka jest sprawna w innym aucie chodzi bez problemu
druga sprawa to strzelanie w tlumik,chodzi jak rajdówka tymbardziej na tym wydechu,strzela w wydech jak schodzi z obrotównawet to fajnie słychac ale raz juz tlumik rozerwalo,błedy to przepływka ,sonda,czujnik polozenia przepustnicy i jeszcze jakis był inny problem z przeplywka,pozniej najwyzej jak to dokladnie napisze,błędy z vaga,wczoraj wymienilem przepustnice znalazłem jakas w piwnicy i objawy sa te same,czyli smierdzi spalinami i auto bardzo ma nierówny bieg jałowy,jednak bledy sa zupelnie inne,tzn najpierw tylko przeplywka,wiadomo bo jest odłaczona,a poziej wyszedł hall i sporadycznie sonda,jednak w czasie jazdy auto wydaje sie miec dobra dymanike,spalanie lpg w cyklu mieszanym z wiekszym naciskiem na miasto to ok 13 l,a byly czasy ze pali 6,5 pb na trasie z odpieta przepływka
Rozrzad wydaje sie dobrze ustawiony zapłon tez z vaga wychodzi zakres w normie z reszta to zawsze mozna sprawdzic wczoraj sprawdzałem i byl ok,temperatura tez wydaje sie dobra,rozkrcilem grna klapke od kolektora ssacego i tam w srodku tez wydaje sie wszystkow porzadku,aha przepustnica po wymianie zaadoptowana,tzn było slychac jak sie adoptuje,bledu zadnego nie ma teraz z przepustnica(wczesniej były dwa).

pozdro

Co to znaczy jakas przepustnice od innego silnika czy co ? Co do gazu Ci nie pomoge bo nigdy nie mialem z tym czymś styczności a podobno pod lpg przerabia sie cos elektryke itd.

tzn przepustnice od aft,kiedys ja wymieniłem bo tez było cos nie halo,lezała w piwnicy a na gazie chodzi lepiej niz na pb,zakres zaplonu jest wlasciwy,przepustnica zaadoptowana,ma ktos moze jakies pomysly

A w jakim stanie masz swiece i kable ??