Forum.VWGolf.pl

Szkoda, że masz w okolicy samych obliczonych mechaników. Kiedyś z czystej ciekawości podjechałem na byle jaki warsztat, pogadałem i za free mi sprawdził ciśnienie oleju.

PAPAYOS pisze:Jaki mialeś i na jaki zalałeś? Nie zrobiłeś tak jak niektórzy piszą, że przeszedłeś z mineralnego na syntetyczny? Jeśli tak to jest zabójstwo dla silnika. Nigdy nie zmienia się olejów z gorszego na lepszy...

Proszę Cię... litości... wiedza z głębokiego PRL widzę przetrwała. Ja nawet mk2 zalewam 5W40.

Uwaga uwaga - lepszy olej niszczy silnik!!!
No ciekawostka...

Ja w każdym swoim aucie przechdziłem z nie wiadomo czego na 5W40 i jakoś zniszczeń silnika nie doznałem. Chciałbym też zauważyć, że 5W40 i 15W40 mają taką samą lepkość gorącą...

Jeśli ktoś się chce bawić w naprawę przez zmianę oleju to na np 5W50 czy 60.

Na pewno nie należy zalewać tych silników olejami lekkobieżnymi typu 5W30 czy 0w30.

No ok. Wracajać do sedna...
Gnój trochę spory pod deklem ale widziało się gorsze.

aikon353 pisze:Wyczytałem gdzieś że jeśli wypnę czujnik to nie powinno świecić (mrygać) bo czujnik przy braku ciśnienia zwiera do masy zobaczymy jak będzie mrugać albo i świecić to albo kable albo nawet co dziwne licznik... Do Jutra Ostatecznie mechanik choć woła za taką pierdołe 50zł

Ogólnie zazwyczaj są dwa czujniki, niskiego i wysokiego ciśnienia. Jeden jest zwierny, drugi rozwierny. Tzn, że jeden informuje o odpowiednim stanie ciśnienia przez zwarcie do masy, drugi rozwarcie masy.

Ja w Twoich postach nie widzę podstawowego - czyli pomiaru ciśnienia. Jak będziesz znał ciśnienie to możemy gdybać.

jhosef pisze:Proszę Cię... litości... wiedza z głębokiego PRL widzę przetrwała. Ja nawet mk2 zalewam 5W40.

Uwaga uwaga - lepszy olej niszczy silnik!!!
No ciekawostka...

Przytaczasz moją wypowiedź, tylko wskaż gdzie napisałem, że olej niszczy silnik...
Mam na myśli to, że przez lata eksploatacji silników odkładają się osady, które bądź co bądź uszczelniają silnik... Olej syntetyczny ma trochę jak sam wiesz inny skład i rozpuszcza cały siuwaks odkładany przez lata. Można przejść na lepszy ale trzeba wiedzieć na czym się jeździło i jak się jeździło... Ale jak kupujesz czy dostajesz auto leciwe, nie wiesz jak poprzedni właściciel je eksploatował. Może jeździł na oleju roślinnym albo na Hiplou i zmieniał co 50 tyś km.

Niestety, ale przejście z oleju mineralnego na syntetyczny lub półsyntetyczny w 90 % przypadków kończy się jak na załączonym obrazku... Jeśli ty sam zmieniałeś z gorszego na lepszy i nic ci się nie działo to jesteś szczęściarz i jesteś w pozostałych 10 procentach!

Pozdrawiam
PAPAYOS

Niczym się nie kończy. Jedną ze składowych tej teorii jest to, że jakoby nagary uszczelniały silnik. Czy robiłeś takie eksperymenty, że wysnuwasz takie teore? Bo ja zalałem 5w40 ez z mk2 z przebiegiem koło 600 tysięcy i wypluwa na pomiarze ciśnienia 4 bary przy 2000 na rozgrzanym silniku. A silnik jest w stanie słabym... Jak to średnio zadbany silnik z 1984 roku...

Jak silnik nie trzyma ciśnienia to 15w40 czy 5w40 niewiele zmienia. A jak silnik cieknie o się go uszczelnia.

Jak inaczej można rozumieć Twój wpis o zab9jstwie silnika?

jhosef,
Podzielam Twoje zdanie.. A co do autora tematu, najpierw ciśnienie i wtedy będziemy myśleć

Czy to odpowiedni luz na łańcuchu stuka nawet w jednym miejscu wrrr:

http://www.youtube.com/watch?v=KKWbInO0 ... e=youtu.be


To teraz tak wczoraj przez bagnet wyssałem strzykawką oleju czarnego jak "........"
Potem dolałem płukanki z nowym olejem 10w40 Lotosa o to efekty brak syfu naprawdę pozostał tylko taki lekki nalot który schodzi pod muśnięciem palcem ale tego nie robiłem bo łapy miałem bardzo brudne...

Dziś wymieniłem finalnie na Mobila 10w40 i filtr Mana czy zauważyłem poprawę hmm niby ok bo nie miga na jałowym po rozgrzaniu ale miga czasami przy skręcaniu do oporu...

Mam możliwość kupna na niemieckich blachach Polo 1995/1997 na gwincie z fajnym kółkiem za 2500zł zastanawiam się ale są dwa minusy coś mu w skrzyni rechocze i ma ten sam silnik co u mnie...

Jak napiąć ten łańcuch od pompy jeśli potrzeba w ogóle ??

Pomojemu to przy tym silniku trzeba zrzucić rozrzad, koło wałka korbowodu, aluminiową kopułkę znajdująca się za wszystkim co wymieniłem powyżej po zdjęciu wszystkiego mamy dostęp do dwóch śrub :/

Pomojemu to przy tym silniku trzeba zrzucić rozrzad, koło wałka korbowodu, aluminiową kopułkę znajdująca się za wszystkim co wymieniłem powyżej po zdjęciu wszystkiego mamy dostęp do dwóch śrub :/

Dokładnie tak jak mówisz, po zdjęciu wszystkiego wygląda to tak:

" onclick="window.open(this.href);return false;

Panowie oddaje wam filmik do oceny.

Za którą wam z góry serdecznie dziękuję .

Mi sie wydaje że kijowy ten manometr taki jakiś :/

Dlatego że 14psi / 30psi cholera trzeba sobie wizualizacje pomiaru robić

Słabo z tym ciśnieniem. Nie dziwne, że lampka pomiguje. Ogólnie to bym drugiego silnika poszukał raczej.

Ogólnie to raczej wolał bym naprawić :/ mam na to 2500zł max 3000tyś tylko czy wystarczy jeśli były by to np panewki??

A za kilka stów kupisz silnik, który będzie jeszcze siedział w budzie i będzie można zmierzyć mu ciśnienie oleju i komprechę.

Tak ale u mnie nie ma szukałem trzy szroty ;/

jeśli o chodzi o kilka golfikow na shel w moijej okolicy nikt nie ma aex wszystkie 1,4 przed 1995r ;/