Forum.VWGolf.pl

w moim 2e też tak palił ... tylko z gazem w podłodze ... aż przypadkiem odkryłem nieszczelnośc w rurkach dolotowych chyba odmy , była sparciała lekko
- ale to może tylko zbieg okoliczności - i pali już rok od pierwszego nawet przy -20

a gdzie to jest ?
mój pali rano tylko z gazem w podłodze ale jak jest zimny po chwili jest już wszystko ok jak troche pochodzi
kolejnym problemem jest to że na benzynie chodzi idealnie oprócz tego ze trzeba odpalać z gazem a jak przełacze na gaz to przy jeździe tak do 2tyś obrotów jak wrzuce na luz toobroty są ok a jak zaczne szaleć i wstawiam mu to przy wrzuceniu na luz obroty spadaja do 500 600 700 a czesem nawet gasnie .
Ktoś wie co to może być ?

sprawdź wszyskie rurki i węże dokładnie to nic nie kosztuje a nieraz przez taką bzdurę są problemy . odma to ta rura co idzie od góry silnika z tej pokrywki po lewej stronie u mnie była sparciała od spodu

która to ? ta rura koło tej pokrywki na lewo ?

wkręca się na beznynie do ponad 6 tys? Pytam bo na oko widze że aparat zapłonowy nie jest ustawiony we właściwej pozycji a to jest ważne, powinien być bardziej w prawo skręcony ale to nie jest pewne bo zależy czy kółko wałka pośredniego przy zakładaniu rozrządu było dobrze ustawione na znaki.

Czujnik halla znajduje się w aparacie zapłonowym. Wtyczka z boku aparatu z 3 strykami to jest właśnie do czujnika halla.

na benzynie wkręca do końca aż odcina
nie mam pojęcia co już mogło się stac
może silniczek krokowy ? co o tym myślicie ?
Wszysto to stało sie po tym umyciu silnika

Koniec tematu silnik naprawiony.Nowa przepustnica i jest ok

bajerant21 pisze:Nowa przepustnica i jest ok

ciekawe tylko czy to była wina czujnika położenia czy samej przepustnicy