Strona 13 z 14

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: sob lut 04, 2012 17:08
autor: rafal9119
a pali od strzała czy długo trzeba krecic?

Re: AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: sob lut 04, 2012 18:58
autor: ziomecor72
rafal9119 pisze:a pali od strzała czy długo trzeba krecic?
Normalnie zapala, bezproblemowo.

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: ndz lut 05, 2012 09:40
autor: rafal9119
to masz szczescie. moze i ja kupie sterownik tylko od AEE he.

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: ndz lut 05, 2012 10:29
autor: ziomecor72
Ja mam na chacie sterowniki od Golfa z literkami R i dwa razy N. Na każdym chodził tak samo. Obroty 650 i przygasanie. Wyczytałem gdzieś na forum, że Polówka miała obroty ustawione na ok 900, ale tylko ze sterownikiem z literką D, pozostałe mają 650 - 750. Z tymi drugimi wolałem nie ryzykować. Ciekawostka jest taka, że obroty na poziomie 900 były tylko w 1995 roku. Później VW stwierdził, że to jest za dużo i obniżył je do 650. Wszyscy dobrze wiemy jak to później się sprawuje, przyprawiając o nerwy użytkowników Golfów itp. Ja auto wyjeżdżało z fabryki to to ładnie chodziło. A teraz po tylu latach silnik nie jest w stanie utrzymać tych obrotów. Może gdzieś w tych silnikach jest jakaś mała pierdółka która sprawia, że ten silnik sobie ot tak gaśnie. Jak na razie chyba nikomu nie udało się tego odkryć.

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: ndz lut 05, 2012 13:30
autor: rafal9119
jak byś wiedział. tez ogarniam ten temat od pół roku i nic. zapłonu ustawic nie moge bo obroty głupieją. jechac nie mozna i na opuznionym zapłonie dużo lepiej chodzi!! ale co z tego. znalazłem na allegro sterownik za 5 dych z literą G bo u mnie taki jest ale tez mysle czy warto kase pakować.a ty ile za sterowniki płaciłeś??

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: ndz lut 05, 2012 13:41
autor: ziomecor72
Niekoniecznie komputer jest winny. Ja miałem sprawdzane dosłownie wszystko. Wymienione odgroma części. Począwszy od przepustnicy kończąc na sterownikach. Na tych "golfowskich" sterownikach nie potrafił utrzymać obrotów. Mimo, że zapłon był ustawiany setki razy. Za sterowniki dawałem po około 100. Za ten polowski dałem 70 zl. Zawsze mozesz sprobowac i kupic ten na allegro, wtedy bedziesz wiedział czy to wina sterownika.

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: ndz lut 05, 2012 17:07
autor: rafal9119
mam kumpla na szrocie jutro wpadne i podmienie. na przepustnice dał mi 7 dni gwarancji to moze i tu da. tylko na allegro jakos tanio jest ten sterownik. ustawiałem wczoraj u speca zapłon to nie da rady go ustawic dobrze bo auto głupieje cały czas faluje i to jeszcze jak . mówił ze albo cos z elektryka albo sterownik pada.

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: pt lut 10, 2012 20:40
autor: klusek106
To znowu ja ;)

Kolejny problem...
Wsiadam do auta po 3 dniach niejezdzenia ( zazwyczaj palil bez problemu)
ale dzisiaj no po prostu ciezko mu bylo , za 2 kreceniem odpalil ale wskoczyl od razu na 3 tys obrotow. Zdygalem sie i zgasilem.
Odpalilem znow, zaczal chodzic na 3 gary, dalem troche gazu i sie unormowal, ale i tu problem, obroty zaczely skakac .

zawsze dziad trzymal 600 obrotow na rozgrzanym, tak nagle teraz 950 i faluja do gory.
jak na 1 puszcze gaz, on sobie trzyma 1100 oivbrotow i jedzie bez dodawania gazu.
zresetowaly sie zegary, wnioskuje ze za male napiecie bylo by zegary podtrzymac przy zyciu i co, komputer sie popierniczyl? i dlatego tak swiruje ? czy w czyms innym problem ?

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: sob lut 11, 2012 00:50
autor: ziomecor72
Może komputer skiksował od tego niejeżdżenia. Zrób reset kompa poprzez odłączenie klem na noc. A vag nic nie pokazuje?

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: sob lut 11, 2012 09:50
autor: rafal9119
klusek106, tego to nie ogarniesz nogdy ,ja to straciłem nadzieje. jak cos to pisz

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: sob lut 11, 2012 12:02
autor: klusek106
Robie tak jak ziemcecor72 powiedzial , czyli reset kompa.
Naladuje aku , wsadze i zobacze jak bedzie sie zachowywal.


po prawie 2 latach walki z obrotami 600obr /min dalem sobie spokoj, a t u nagle taki kwiatek ze zwiekszonymi obrotami az za bardzo...

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: ndz lut 12, 2012 19:47
autor: klusek106
To znowu ja.

akumulator naladowany, niby reset kompa przez odpiecie klem na cala noc byl, problem nie ustal.
Odkrecilem filtr powietrza, chcialem zobaczyc w jakim stanie przepustnica, nie jest zasyfiala, zrobilem taki myk, na odpalonym silniku odpialem wtyczke od krokowca, problemy odeszly jak reka odjal. Podpialem znow zaczal sobie dodawac gazu i falowac.

I co, jezdzic i ustawi sie ? czy pod vaga podpiac, a nie za b mam taka mozliwosc.


Umiescilem film z falujacymi obrtoami http://w297.wrzuta.pl/film/1SETOadhWpq/golf_iii_1.6_aee




edit: Vag jednak pomogl, krokowy sie rozkalibrowal przez brak napiecia w aku.

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: czw sie 23, 2012 09:12
autor: gosc_niedzielny
Cześć,
mój AEE zaczął gasnąć na drodze, nie odpalał też bez wciśniętego pedału gazu. Mechanik nie potrafił znaleźć przyczyny, rozwiązanie znalazłem tutaj: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=297690" onclick="window.open(this.href);return false; , bardzo łatwo można sprawdzić czy sprawcą nie jest ten zawór par-paliwa (u mnie nr 0 280 142 310) - koszt nowego ok. 200zł, na allegro od 40zł z przesyłką.
Czekam jeszcze na ten zawór. Póki co jeździłem najpierw na odłączonym przewodzie od kolektora, silnik nie gasł, ale obroty na luzie wzrosły z czasem (przez kilka dni) do 3000. Dlatego wyjąłem zepsuty zawór, połączyłem oba przewody taśmą izolacyjną samoprzylepną i na chwilę odpiąłem akumulator- teraz obroty trzyma równe na poziomie trochę powyżej 800, nic nie gaśnie, nic nie faluje. Jeżdżę już tak trzeci dzień i prawdę mówiąc zastanawiam się czy ten zawór w ogóle montować?
Pozdr.

AEE: obroty, szarpanie silnikiem, gaśnięcie

: pt sie 31, 2012 17:22
autor: gosc_niedzielny
Zawór właśnie dotarł. Nie odłączałem nawet akumulatora żeby zrestartować komputer. Silnik pracuje równiutko- na zimnym silniku obroty około 1100, pomału i płynnie spadają do 700.
Kiedy jeździłem bez tego zaworu, z wężykami połączonymi taśmą- też pracował równo, tylko utrzymywał około 800 obrotów niezależnie czy silnik był zimny czy rozgrzany.