Forum.VWGolf.pl

musisz szukac dalej moze cos innego napewno cos go boli jak obroty faluja to nie aparat zaplonowy. Generalnie by miec stabilne obroty w AEE zrobiłem:
-czyszczenie mapsensora, czyszczenie komina przepustnicy, otwarcie plastikowej osłony przepustnicy i wyczyszczenie sciezek, czujników sprayem do potencjometrów oraz dogiecie ich do sciezek. i smiga az milo.

U mnie tego nie można nazwać falowaniem tak do końca. Auto to od jakiegoś czasu ma te 650 a ciepłym. Nie faluje tylko sobie gaśnie od razu. Albo przygaśnie na chwile. Wymiana czujników i czyszczenie wszystkich styków nic dało. We wrześniu było tak, że w czasie jazdy auto gasło! I nie szło go odpalać od razu. Teraz to ustało. Jak widać, mój silnik ma jakiś problem na pewno. Tylko nikt nie może sobie z tym poradzić.

a przekrec zaplon az zapala sie kontrolki i poczekaj z minute i wylacz i wlacz jeszcze raz poczekaj pare sekund i odpal

witam i co którys z was ogarnał ten problem z falowaniem obrotów?

Witam. Ja jeszcze tego nie ogranąłem Tego nie da się chyba ogarnąć. Ten silnik to istny niewypał.

Zdarzyło mi sie to dwa razy, za każdym razem uszkodzona była przepustnica. Za pierwszym razem uszkodził sie silniczek wewnątrz jej. Zmiana przepustnicy i regulaca komputerem u elektromechanika okazała sie sukcesem. Koszt 50zł. Auto nie trzymało wogóle jałowych obrotów, cięzko zapalało a jak zaczęło chodzić to miało 600obrotów.

no nic zmienie 3 raz przepustnice w sobote i podłacze pod vag okaze sie he he

Witam Was ponownie. Ostatnio gdy auto znów zaczęło mi w czasie jazdy nagle gasnąć, postanowiłem go podłaczyć pod vaga w celu zobaczenia czy nie ma jakiegoś błędu (dodam, że wcześniej jak auto mi tak samo gasło to nie było żadnego błędu). Wyskoczył błąd 00529. Teraz ten błąd wyskakuje od czasu do czasu. Auto teraz chodzi jak traktor, mam ochotę ten złom wrzucić do rzeki. Golf nie nadaje się do normalnej jazdy. Podczas ruszania jak nie dam energicznie gazu to auto gaśnie właśnie podczas dodania gazu. Do 2000 obrotów autem niemiłosiernie szarpie, robi tzw. żabki. Na wolnych trzęsie nim i ma obroty w zakresie 600-640. I jak się utrzymuje obroty na 2100 i jedzie się na lekkim gazie to też robi żabki. I na dodatek jeszcze wyskakuje błąd 00516 (od czasu do czasu). I zauważyłem, że jak ma czas wtrysku w granicach prawidłowych tzn. od 2,56 do 5,12 do nawet ładnie i równo chodzi. Ale jak czas wtrysku wychodzi poza granicę 5,12 ms to ma obroty 600 -640 i nim właśnie lekko rzuca. Po puszczeniu gazu obroty mu spadają do ok.550 i przygasa i po chwili trzyma te 650. Za dnia będę wymieniał aparat zapłonowy oczywiście na nowy i oryginał. Miałem zamiar kupić używkę, ale chce mieć pewność, że wszystko będzie grało.

u ,mnie podobnie tylko ze jak go odpale z rana to trzyma 2 tys. az sie rozgrzeje. a znow jak wrzuce na luz przy 100 km/h to 1500 obr i tak od pół roku he he juz sie przyzwyczaiłem

Założyłem mu dzisiaj nową przepustnicę. Błędu 00516 już nie wywala. Na jałowym oboroty ma 640-672, czasami spadada do 604. Czasami czuć, że nim drga. Ale tylko wtedy gdy czas trysku jest poza granicą 5,12. I teraz pytanie czy może być uszkodzony regulator cisnienia paliwa czy aparat zaplonowy. Podobno jak regulator jest walniety to ECU koryguję to wtryskami zwiększając tym samym czas otwarcia wtrysków. I dlatego auto kopci, ale wtedy gdy wtryski maja ponad 5,12 ms. I druga sprawa czy może być tak, że zapłony wypadaja i ECU tym samym zwiększa otwarcie wtrysków. W aucie czuć zapach niespalonego paliwa. Przy obrotach 2100 autem szarpie, zarowno w czasie jazdy jak i na wolnych. W zakresie obrotow 1200 do 2000 autem szarpie, dlawi się albo nawet gasnie. Jak nawet nie mam nogi na gazie to auto robi zabki. Wiecie co mam jeszcze sprawdzić, bo juz mi rece opadaja ;(

ziomecor72 pisze:Założyłem mu dzisiaj nową przepustnicę. Błędu 00516 już nie wywala. Na jałowym oboroty ma 640-672, czasami spadada do 604. Czasami czuć, że nim drga. Ale tylko wtedy gdy czas trysku jest poza granicą 5,12. I teraz pytanie czy może być uszkodzony regulator cisnienia paliwa czy aparat zaplonowy. Podobno jak regulator jest walniety to ECU koryguję to wtryskami zwiększając tym samym czas otwarcia wtrysków. I dlatego auto kopci, ale wtedy gdy wtryski maja ponad 5,12 ms. I druga sprawa czy może być tak, że zapłony wypadaja i ECU tym samym zwiększa otwarcie wtrysków. W aucie czuć zapach niespalonego paliwa. Przy obrotach 2100 autem szarpie, zarowno w czasie jazdy jak i na wolnych. W zakresie obrotow 1200 do 2000 autem szarpie, dlawi się albo nawet gasnie. Jak nawet nie mam nogi na gazie to auto robi zabki. Wiecie co mam jeszcze sprawdzić, bo juz mi rece opadaja ;(

Czy auto było komputerowo przystosowane na nową przepustnice? jak nie to nie mamy o czym rozmawiać

Adaptację przeprowadzałem. Jak juz wspomniałem juz nie wyskakuje bład 00516.

Tym razem pojechałem do męża kuzynki żeby on mi sprawdzil co golfinie dolega. Jeszcze raz sprawdził ciśnienie w cylindrach. Na zimnym silniku po ok. 10 barów. Na ciepłym po ok. 14 barów. Czyli wszystko w porządku. Świece były zaje*bane sadzą. Czarne jak smoła. Adaptacja przepustnicy przeprowadzona. Zapłon ustawiony chyba już po raz setny. Dodam, że auto pali jak smok i kopci trochę. Z tego wynika, że ma za bogatą mieszankę.

a sonda wymieniona???