Forum.VWGolf.pl

Z tego co sie zorientowałem to producenci nowych samochodów saczują zużycie oleju na 1,5l/1000km ale to tylko chwyt i uchronienie się przed naprawami.
vr6 budowali od 80 bodajże na bazie silnika lanci z lat 50 więc konstrukcja nie jest dość nowa lecz ulepszona. Wytłumacz mi tez dlaczego nadal Vw bazuje na tym silniku tworząć r32 r36 v5 v6 które nadal to vr ? Każdy silnik ma swoje wady i zalety

Cezary_x5 Masz racje co do oleju producenci starają się ale moim zdaniem w przypadku benzyny lepiej jak trochę oleju silnik napije się lepsze smarowanie Dokładnie dobre słowa w celu R32...czyli silnik VR6 udał się skoro jest jego dalsza nowocześniejsza produkcja inaczej by tego nie było gdyby nie było zainteresowania ze strony klientów.
No ale nie o to chodziło w tym temacie
Tak VR6 pije olej szczególnie gdy pokręcisz go na obrotach. I mój też ma 300.tys.km. a dodam kolega miał prosto z Niemiec z przebiegiem ori. 140.tys.km i tez pił olej Więc pozdro dla tych którzy wciskają ze ich VRki nie piją oleju.

tak prawdę powiedziawszy każdy silnik pije olej, w mniejszej bądź większej ilości ale każdy, bo nie da się w 100% uszczelnić silnika, nie wymyślili takich materiałów, lub nie chcą ich wpuścić do produkcji, bo zyski były by mniejsze

Hubi14 racja. Skoro mowa o oleju to ktoś poleci jakiś do silników z tym przebiegiem 250-300 tys.km. ??

KEFRZYSKI pisze:lecz silniki starego typu maja nawet prawo pobrać olej !

bzdura - mam 4 silniki mające średnią wieku 25 lat, średni przebieg na poziomie pod 300 tyś km i średnie zuzycie oleju wynosi około 100-150 ml na 7500 km. Tak więc nie mają prawa chlać oleju. to nowe chleją na potęgę, nie stare.

KEFRZYSKI pisze:Skoro mowa o oleju to ktoś poleci jakiś do silników z tym przebiegiem 250-300 tys.km. ??

Jeśli instrukcja dopuszcza to klasa 5W50 wg. SAE (Agip, Mobil)

Ozzy1979 napisałeś bzdura a sam sobie piszesz sprzeczne słowa. Sam napisałeś ze Twoje jakies tam auta z tymi silnikami pija olej. Wiec w czym bzdura ? Uczepiłeś się najpierw tego VRa teraz bzdura co do oleju kolego odpuść bo sam juz nie wiesz o czym piszesz i czytaj ze zrozumieniem.
Kurczę aż zrobiłem sie ciekaw co tam masz za silnik dokladnie chetnie poszukam w sieci wad tego silnika. Nie wierze ze jest idealny i nic w nim nie szwankuje.

jak ma silnik amerykański to jego wadą jest ogromny apetyt na paliwsko, wada amerykańców, poza tym to są wytrzymałe jednostki, bo z dużej pojemności moc nie za duża, ale za to nadrabia momentem który jest dość duży, dlatego te silniki są bardzo wytrzymałe, i pewnie 2 zawory na cylinder bo HEMI

KEFRZYSKI pisze:aż zrobiłem sie ciekaw co tam masz za silnik dokladnie chetnie poszukam w sieci wad tego silnika

Mam Jumo 213E. Jedyna wada - chleje...

Hubi14 pisze:jak ma silnik amerykański to jego wadą jest ogromny apetyt na paliwsko

Nie przesadzaj - pali tyle, ile ma palić - przelicz sobie. Mój amerykan pali dokładnie 2x tyle, co mój Golf. Ale jest dokładnie 2 x cięższy, 2,5 raza mocniejszy i ma 2,5 raza większą pojemność. Dodatkowo ma aerodynamikę kiosku Ruchu.

Hubi14 pisze:i pewnie 2 zawory na cylinder bo HEMI

I płaski moment obrotowy w zakresie od 1000 do 4000 obr/min.

Hubi14 pisze:ale za to nadrabia momentem który jest dość duży

Na tyle duży, że przy 3000 obr/min mocne depnięcie gazu podczas jazdy powoduje odczuwalny, silny przechył całej budy na lewo - efekt jak w samolocie jednośmigłowym.
Ponadto dzięki 8 cylindrom, ma lekkie koło zamachowe, więc nabiera obrotów 2 razy tak jak 4 cylindry.

Co. Do oleju to polecaja 10w60. Odporniejszy na temperatury. A v8 to i moze nie jest. Tak wyeksplatowany. Bo. Jak. To spali z 18 przy spokojnej to strach komus palowac zeby sie. Nie zrobilo 36.

Co. Do oleju to polecaja 10w60. Odporniejszy na temperatury. A v8 to i moze nie jest. Tak wyeksplatowany. Bo. Jak. To spali z 18 przy spokojnej to strach komus palowac zeby sie. Nie zrobilo 36.

10w60 widzę olej sie ceni. A jak na na dzis wygląda opinia o Mobilu ??

Bierz tylko i wyłacznie valvoline chyba ze chcesz to droższe . Ja leje albo valvoline albo motul Ale polece ci bardziej valvoline. w 2.0 aba mialem to i to i na motulu było słychać bardziej szklanki. na valvoline lepiej pracował. vra zalałem motula ale teraz bedzie valvoline

Poki co tylko pytam o olej bo 1 musze znowu wymienić na nowa uszczelke pod miska, rok temu zakladalem nowa i cos slabo uszczelniłem bo kapie olej :/ wiec pewnie nie uratuje uszczelki i znów muszę kupić nową i dać więcej uszczelniacza

Cezary_x5 pisze:Co. Do oleju to polecaja 10w60. Odporniejszy na temperatury.

Nie róbmy jaj... 10W60 stosuje sie tam, gdzie silnik tego wymaga, gdzie ma na tyle luźne pasowania, że olej tam dopłynie i wreszcie 10W60 stosuje się tam, gdzie jeździ się z butem w podłodze non stop (drift itd). Na pewno nie ma sensu lać tego tutaj. Zbyt mało wysilony silnik, raczej z butem w podłodze nie lata non stop na pierwszym biegu. I wreszcie 10W60 stosuje się też do trupów pijących olej... Takie placebo lubiane przez cwaniaków bezposrednio przed sprzedażą auta.
Lepiej zalać taki silnik klasą 5W50 - i tak przewyższa kilka razy wymagania silnika, a jest idealnym kompromisem pomiędzy łatwoscia rozruchu na zimno jak i ochroną na gorąco podczas butowania.