Forum.VWGolf.pl

Witam, A więc tak z tego co się dowiedziałem po dzisiejszym odstawieniu Samochodu do "CarTest" to, poinformowali mnie o tym, że auto odcina przy 5 tyś ponieważ: Do tego silnika były podobno zakładane dwa aparaty zapłonowe, a gdy ja kupowałem drugi silnik nie było żadnego osprzętu, więc przełożyłem stary aparat, który najprawdopodobniej nie pasuje ( tzn "nie zgrywa się" ) - tego dowiedziałem się od pana siedzącego za biurkiem. A druga rzecz jest taka, że przy wymianie silnika powinno się zacisnąć sprzęgło, żeby przed wyjęciem jak i po wsadzeniu było ono na takiej samej pozycji( to może być przyczyną niby ślizgającego się sprzęgła) - a z tego co się orientuje to to nie było zrobione. I po raz kolejny pan zza biurka twierdzi, że do wymiany jest linka od sprzęgła.
Ile w tym prawdy nie wiem. Okaże się gdy zaczną w nim dokładnie grzebać.
Pytanie do was, w jakich kosztach powinienem się zmieścić?

Mi się wydaje, że pan zza biurka nigdy klucza w ręku nie trzymał a coś powiedzieć musiał... Jak mają ogarniętego mechanika to dojdzie co i jak.
Co to znaczy zacisnąć sprzęgło ? Nie raz rozbierałem różne sprzęgła i akurat przy skrzyni 020 tarcza sprzęgła pasuje do koła zamachowego w 1 pozycji tak samo jak koło zamachowe do wału korbowego więc nie wiem skąd myśl, że nie jest tej samej pozycji.

też mnie to zastanawiało, zobaczymy co z tego będzie, może jutro będę wiedział coś więcej.

Dzisiaj odebrałem samochód z serwisu, mechanicy zmienili aparat zapłonowy, co najlepsze jest to że nic to nie dało. Auto jeździ tak jak jeździło. Pan zza biurka twierdzi że może to być wina jakiegoś czujnika wału.. ( tzw zabawa w kotka i myszkę ) mi opadają ręce.
Rozmyślałem też o tym, że może być to wina przewodów...Gdy kupiłem silnik, była w nim wiązka przewodów, której nie demontowałem. Popodpinałem wszystko pod nową wiązkę z nowym silnikiem, może tu leży wina. Co o tym sądzicie ?

Ja bym im nie zaplacil. Nic nie zrobili. Bylo na prawdę milion tematów o silniku AFT i odcince 5tys. Poszukaj na forum i sam naprawisz. A koniecznie zmien
mechanika na kogoś ogarnietrgo.

przy zmianie silnika kompletnego ze sprzeglem, niebyla zlozona linka, a ze w ''nowym'' silniku tarcza byla lepsza od starej, po ponownym zalozeniu skrzyni do silnika kolega jezdzil na polsprzegle
vag pokazuje blad halla, po odpaleniu blad znika, tak juz jest
a mechanicy z tego warsztatu lubia duzo gadac i wiecej teoretyzowac, kilka razy z nimi rozmawialem, i moim zdaniem podpiac pod kompa kazdy umie, ale umiejetnie odczytac bledy i zdiagnozowac dlaczego tak sie stalo to malo kto wie

albo czujnik halla jest zepsuty albo aparat zapłonowy źle ustawiony, było milion razy na forum a o tym sprzęgle już nie piszcie bo bez urazy dla nikogo ale jeśli ktoś niema wyobraźni na tyle żeby wyczuć że sprzęgło mu się ślizga to nic dobrego z autem nie zrobi sam.

ze sprzeglem tak jak pisalem, po sciagnieciu linki i zalozeniu jej od nowa sprzeglo pracuje jak fabryka nakazala, tylko chwile jezdzil z takim sprzeglem slizgajacym takze niewiadomo w jakim stopniu sie juz zuzylo

Problem został rozwiązany, warsztat zmienił aparat zapłonowy - nie pomogło. po wymianie czujnika położenia wału - auto kręci normalnie. slawko333, rozwiązał problem sprzęgła.
Teraz zostało mi jeszcze regulacja gazu, i wymiana bądź naprawa rozrusznika.