Strona 2 z 2

Nierówna praca 2e

: pn lis 05, 2012 23:45
autor: Paweł Marek
supli, zachowaj spokój trochę cierpliwości, prostszego do diagnozy i wtrysku to chyba niema, dasz rade tylko spokojnie.

Nierówna praca 2e

: wt lis 06, 2012 21:15
autor: supli
Paweł Marek.Zapłon mam ustawiony na lampkę to zrobiłem w pierwszej kolejności. Gdzie znajduje się ten regulator ciśnienia paliwa?Możesz mi to jakoś zobrazować?Jak odepne przepływomiesz powienien zgasnąć?Raz gaśnie a raz dostaje wyższych obrotów...Wyciełem kata i nic...
Aha Paweł Marek czy ten regulator ciśnienia paliwa może coś mieć do gazu?Ja zaczłem wykluczać pojedyńcze rzeczy bo on to robi na gazie i benzynie.Ale jak przyśpiesze mu zapłon to na gazie chodzi miodzio.

Nierówna praca 2e

: wt lis 06, 2012 22:25
autor: Paweł Marek
uszkodzony regulator powoduje że benzyna jego wężykiem podciśnieniowym leje się do dolotu i potem jest spalana przebogacając mieszankę, w czasie pracy na na LPG tak samo więc oczywiście ma znaczenie w czasie pracy na LPG. Sciągasz mu wezyuk podciśnieniowy i patrzysz czy jest w nim benzyna, ma nie być i własciwie ten test starczy. Metalowy grzybek mocowany metalową zawleczką w listwie wtryskowej - po stronie pasażera.
Po odpięciu przepływomierza w czasie pracy na benzynie powinien gasnąć. Ale z odpiętym przepływomierzem silnik zapali i pracuje byle jak ale pracuje. Pytanie więc czy dobrze sprawdziłeś przepływomiers, opisy sa na forum. W czasie jazdy na LPG jeśli to I lub II generacja przepływomierz może przeszkadzac tylko wtedy jesli ma zatartą klapkę, jego działanie elektryczne nie ma na LPG znaczenia.

Nierówna praca 2e

: czw lis 08, 2012 00:36
autor: _pawelek
mam całą listwe z regulatorem i kilka pierdół wrazie co;)
słuchaj kolego uwaznie co mówi Paweł Marek i sprawdzaj bo nikt chyba lepiej nie zna 2e jak on;)

Nierówna praca 2e

: czw lis 08, 2012 22:38
autor: supli
A widzisz paweł marek trafiłeś;)Ja pewnego czasu oddałem nawet samochód to elektromechanika i z maslanymi oczami mi go oddał , a sparawdziłem wszystko co mówiłeś iiii. wyszło że wygięta klapka niepracowała była full otwarta. Chciałem ją jakos naprawić ale nidyrydy ;) opada coraz niżej ;x trudno kupie nowy i bd dobrze;). Jestem pewny że to to bo na benzynie jak go ręką cofnełem za tą taką wskazówke pod puszką to samochód zaczął pracować pięknie;). także wielkie dzięki za wszystko;).

edit:przepływka zmieniona ...i pupa dalej nietrybi