Forum.VWGolf.pl

Hmm z tego co on mowil, ze jakies trazysotry mogly sie ponadpalac, jest za bardzo nagrzany i przez to moze na cieplym nie odpalac zawsze..
No ja to juz pomyslu nie mam skoro na komputerze zaden blad sie nie pojawil a czujnik Halla wyglada na sprawny!
Niby VW taka prosta latwa kostka a tak ciezko ja zlozyc ;//
POMOCY

to co bys obstawial ? mnie sie wydaje ze trzeba podstawic inne czesci i wtedy patrzec czy sytuacja sie bedzie powtarzac czy juz nie?...

nie wiem, az tak na autach sie nie znam, a koles "elektryk" stawia na to raczej wiec hmm moze cos w tym jest !
A Ty kolego na co innego bys obstawial?

stah89, edytuj poprzednie posty nie pisz jednego pod drugim. Temat bezwartościowy, zabałaganiony. Trochę sie wysil sprawdź i napisz czy jest iskra kiedy nie chce zapalić. Kazdy czujnik Halla wyglada na sprawny jak sie na niego patrzy

Po podlaczeniu pod komputer nic wykrylo zadnych bledow, wiec wychodzi ze czujnik Halla jest SPRAWNY, iska jest bo bylo nie tak dawno wymieniane kopulka + palec, przewody OK, swiece rowniez OK
A w czym problem?
Auto na zimnym silniku zapali zawsze ALE, jak juz jest nagrzany to wtedy wystepuje problem braku zaplonu, krece krece i nie moze zakoczyc
Tak jak mechanik mowil, obstawia na cewke zaplonu, ze sie zabardzo nagrzewa/przegrzewa i stad problem?!

Witam mam podobny problem jak kolega który założył temat.
Mam MK3 1.6 ABE 93r.
Również podczas jazdy gubi zapłon, czasami nawet jak go zgaszę na parkingu i przykładowo za godzinę chcę odpalić to ma problemy z odpalniem. Nieraz trzeba kręcić kilka minut (oczywiście z przerwami). Od czasu do czasu zdarza się że zapali ale nie jest w stanie utrzymać wolnych obrotów i nierówno pracuje (zupełnie jak by palił na 2 gary) ale po dodaniu gazu wszystko jest ok. Czasami zgaśnie podczas jazdy ale zaraz sam odpala bo go koła napędzają ale to rzadkość. Zwykle trzeba stanąć na poboczu i poczekać chwilę po czym odpalić. Przez chwile jak jeździłem bez świateł to wszystko było ok ale już ten patent nie działa. Potem zauważyłem że jak jeździłem z ogrzewaniem włączonym na full to mi nie gasł ale to tylko chwilowo pomogło. Wymieniłem czujnik halla, oraz moduł z cewką i nic...
Gdy auto zgasło to wykręciłem świece i przyłożyłem do masy żeby zobaczyć czy jest iskra. Iskra jest w porządku. Następnym razem jak zgasł to odczepiłem przewód z pompy paliwa i jak włączyłem zapłon to pompa podała wstępną dawkę, następnie jak kręciłem rozrusznikiem to pompa podawała paliwo. Odpiąłem kostkę z pompy paliwa i sprawdzałem napięcie. Podłączając miernik do pierwszego i czwartego wtyku mam napięcie ok 12V przy podawaniu dawki wstępnej potem spada do zera. Na pierwszym styku i trzecim mam cały czas napięcie 9.8V Czy to są prawidłowe wartości napięć? Powiedzcie mi gdzie mam jeszcze szukać usterki

P.S.
Nie wiem czy to ma związek z tym ale jak jadę w deszczu to nie mam przedniego lewego kierunkowskazu

Problem rozwiązany. Winowajcą całego zamieszania był zawieszający się wtryskiwacz

jak to tego doszliscie :> ..

kolego stah89 zamiast pisać post pod postem wymień aparat zapłonowy - koszt 50 zł na szrocie i będziesz miał po kłopocie.
Czujnik halla masz pewnie zasyfiony w oleju i nagarze, miałem tak samo...

To że błędu nie pokazuje na odpalonym silniku nie znaczy że jest sprawny, u mnie też nie pokazywało.
Ja obstawiam tak jak Paweł Marek na halla

stah89 pytałeś jak do tego doszliśmy...
Pojechałem do elektryka samochodowego i powiedziałem mu co i jak. On podłączył auto pod komputer i powiedział że ze strony elektryki nie widzi problemów i wg niego tj zapieczony/ zawieszający się wtryskiwacz.
Powiedział żeby zatankować auto do pełna i wlać do PB środek do czyszczenia wtryskiwaczy, a jak nie pomoże to wtryski do wymiany. No ale chyba pomogła ta kuracja oczyszczająca bo zrobiłem już 200km i ani razu mi nie zgasł

Wymieniony czujnik halla, sprawe uwazam za zamknieta,
Podziekowania dla wszystkich ktorzy udzielili sie w moim temacie.

Pozdrawiam i zamykam