Forum.VWGolf.pl

Mój mechanik też obstawiał aparat wraz z hallotronem. Posprawdzał mi jedno i drugie i powiedział, że to jest w porzadku i nie ma sensu wymieniać. Własnie mnie zastanawia, czy te gaśniecia w czasie jazdy ktore się czasami zdarzają mają cos wspolnego z przepustnica?

Własnie wróciłem z miasta i jak juz dojechałem pod dom to na wolnych sobie chodzi i mu dodaje gazu i obroty lecą najpierw dół a potem do gory. Robie to raz, drugi raz i potem mi gasnie podczas dodawania gazu ;/

ziomecor72 pisze:dodaje gazu i obroty lecą najpierw dół a potem do gory

Miałem takie objawy po przygodzie z wymianą aparatu zapłonowego. Moja rada przyjrzyj się temu. Podmień od kogoś innego do AEE pasuje także aparat boscha z AEXa i z innych modeli golfów z tymi mniejszymi silnikami.

Pozdrawiam
PAPAYOS

Właśnie problem w tym, że nie znam nikogo kto ma taki silnik ;/ Gdybym wiedział, że takie cuda beda sie działy z tym silnkiem to bym nigdy go nie kupowal. To chyba najgorszy silnik VW ;/

ziomecor72 pisze: To chyba najgorszy silnik VW ;/

Nie jest tak źle jak piszesz... Trzeba trochę czasu zanim go dopieścisz... Pocieszę cię tym że auto jak dograsz to przy normalnej jeździe spali ci poniżej 7 litrów etyliny...

Pozdrawiam
PAPAYOS

W zeszłym miesiącu wydałem na niego 1000 zl! I nadal bez zmian, w tygodniu postaram sie wymienic mu przepustnice, a jak to nie pomoze to wezme sie za aparat zaplonowy. Mi własnie spala bardzo duzo benzyny jak na taki silnik. W trasie przy 90 km/h spalil mi 10 l. W miescie duzo wiecej ;/

ziomecor72 pisze:Mi własnie spala bardzo duzo benzyny jak na taki silnik. W trasie przy 90 km/h spalil mi 10 l. W miescie duzo wiecej

A może Ci sonda lambda świruje po prostu. Wymiana jej to nie wielki koszt.

Pozdrawiam
PAPAYOS

Sonde też wymieniałem i to na Boscha.

wymień przepustnicę te silniki mają z nią nagminny problem ojciec kupił wtedy podróbę za 250 zł i auto chodziło 4 lata bez żadnych wachlowań obrotów .

autko odstawione do mechanika, zobaczymy co z tego wyniknie

Będziesz lżejszy o pare setek...

PAPAYOS pisze:Będziesz lżejszy o pare setek...

Ja juz jestem przyzwyczajony do tego ze czasami musze na niego wydac pare setek

Dzisiaj odebralem autko od mechanika. Przepustnicy mi nie wymienial, bo niewiadomo czy by to pomoglo. Zrobil mi jakąś blokade na przepustnicy, ze obroty mi nie spadaja do tych 650, tylko do 700 badz 800. Lekko faluje czasami w tym zakresie, ale wazne ze nie gasnie. Czasem wskazowka sie zatrzyma na 700 lub 800 i ani drgnie. Szarpania tez ustaly, pedal gazu nie drga. Wział za to stowke. Mniejmy nadzieje, ze problemy ustaly na dluzszy czas. Sonda ładnie pracuje, a na analizatorze spalin tez wszystko "cacy".

ziomecor72 pisze:Zrobil mi jakąś blokade na przepustnicy, ze obroty mi nie spadaja do tych 650

Sam też byś zdjął wężyk od filterka węglowego i też obroty by nie spadały poniżej 800... Tyle że teraz prawdopodobnie łapie część powietrza, które nie jest filtrowane.
Albo trącił przepustnicę młotkiem tak aby się nie zamykała do końca.
Jednym słowem nie naprawił tylko przytuszował...

Pozdrawiam
PAPAYOS