Stukają zawory
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Stukają zawory
http://www.animegame.com/cars/Oil%20Tests.pdf" onclick="window.open(this.href);return false; nie odzwierciedla co prawda warunkow jakie panuja w silniku ale daje sporo do myslenia
Re: Stukają zawory
tyle kolego że pompa olejowa po odpaleniu silnika w początkowej fazie nie może wydolić odpowiedniego ciśnienia jeśli coś rozumiesz z tegomarbino86 pisze:A co mają panewki główne do hydropopychaczy!
jak robisz już coś złego,to rób to dobrze
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM
stukanie
Podłącze się do tematu.
Też mam mk3 1.8 ABS bez Lpg. Silnik normalnie pracuje czy zimny czy ciepły, tylko jak dostanie trochę wycisk (około 1,5 minuty ostrej jazdy) to zaczyna głośno cykać. Prawie jak diesel. Po godzinie odpoczynku wszystko wraca do normy.
Znajomy mówił, że nie ma się czym przejmować. Jakie jest wasze zdanie?
Też mam mk3 1.8 ABS bez Lpg. Silnik normalnie pracuje czy zimny czy ciepły, tylko jak dostanie trochę wycisk (około 1,5 minuty ostrej jazdy) to zaczyna głośno cykać. Prawie jak diesel. Po godzinie odpoczynku wszystko wraca do normy.
Znajomy mówił, że nie ma się czym przejmować. Jakie jest wasze zdanie?
Ostatnio zmieniony śr lis 23, 2011 15:03 przez lolexior, łącznie zmieniany 1 raz.
Stukają zawory
Zmień na półsyntetyk,mineralny jest gęściejszy i jak jest nierozgrzany wolniej wypełnia popychacze.
Jacek
- Djwasyl1992
- Ma gadane
- Posty: 212
- Rejestracja: wt sie 07, 2012 17:26
- Lokalizacja: Łask
Stukają zawory
Też się podłacze. Mam golfa 2 1.8 + LPG. Najechane ma juz 300tys ponad i tez przy odpalaniu slychac przez okolo 30s zawory a pozniej wszystko jest ok:) Teraz jest zalany olej elf start 15w40. Czemu tak jest? Dodam iz byl robiony swap z 1.6 na 1.8 ale to zanim kupilem auto i tez nie wiem jaki przebieg wtedy mial silnik;/
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Stukają zawory
zawsze jak stukają szklanki to zanim się pomyśli o ich wymianie należy sprawdzić ciśnienie oleju, przy niskim efektu po zmianie szklanek nie będzie
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Fafik258
- Forum Master
- Posty: 1096
- Rejestracja: wt mar 16, 2010 23:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Stukają zawory
Właśnie ja nic nie rozumiem z tego. Z tego co mi wiadomo dopóki olej jest zimny i gęsty to przy panewkach które straciły wymiar nominalny ciśnienie będzie. Jak się olej rozgrzeje ciśnienie będzie zanikać. Chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego tak się dzieje a nie tak jak mówi kolega wyżej.norek111 pisze: marbino86 napisał(a):A co mają panewki główne do hydropopychaczy!
tyle kolego że pompa olejowa po odpaleniu silnika w początkowej fazie nie może wydolić odpowiedniego ciśnienia jeśli coś rozumiesz z tego
Stukają zawory
Panowie jak słyszę że ktoś wlewa do silnika olej mineralny zamiast półsyntetyka ( jak zaleca producent) bo auto ma już najechane 260 tys i jeszcze taki KTOŚ pyta dlaczego mu klepią popychacze to aż mnie k..a SKRĘCA!!!
Te silniki maja jeździć na oleju 10w40 ( producent nie ważny, byle olej spełniał normy producenta auta) aż do swojej mechanicznej śmierci, później się robi remont i jeździ się dalej. Olej mineralny leją ludzie nieświadomi, bądź debilni mechanicy którzy dalej myślą że jest tak jak kiedyś w silnikach Żuka czy Warszawy, czy Fiata 125p.
Ludzie skończcie z takim mitem że olej syntetyczny czy półsyntetyczny coś wypłucze i rozszczelni silnik, są to bzdury i idiotyzmy.
Zalanie oleju mineralnego skończy się szybszym zgonem silnika, przytkaniem kanałów olejowych, szybkim zgonem popychaczy hydraulicznych i panewek.
Jeżeli ktoś zalał mineralem to bez obaw może wlać z powrotem półsyntetyk, silnikowi wyjdzie to na dobre, nic nie zostanie rozszczelnione bo niby co by miało się rozszczelnic? Mało tego ten półsyntetyk wyczyści kanały olejowe po syfie który tam zrobił minerał, "szklanki" będą czyste i błyszczące a nie czarne jak po mineralu.
W poprzednim golfie miałem silnik 1.4 ABD zrobiłem ponad 300 tys. i to na gazie, lany olej 10w40 obecnie auto jeździ dalej ma ponad 400 tys bez remontu.
Raz wymieniałem szklanki, przy 200 tys bo już napieprzały nawet na rozgrzanym silniku.
Ktoś wcześniej wspomniał że silnik ma taki "dizlowaty" pogłos. Nie przejmować się tym bo większość tych silników tak klepie. U mnie swego czasu silnik klepał głośniej jak diesel i okazało się że sprawcą był napinacz paska alternatora, wpadał w taki rezonans i odgłos był jak diesla. Po wymianie cisza, natomiast delikatne "dieslowe " klepanie jest nadal bo te modele po prostu tak mają.
pozdrwiam
jameess
Te silniki maja jeździć na oleju 10w40 ( producent nie ważny, byle olej spełniał normy producenta auta) aż do swojej mechanicznej śmierci, później się robi remont i jeździ się dalej. Olej mineralny leją ludzie nieświadomi, bądź debilni mechanicy którzy dalej myślą że jest tak jak kiedyś w silnikach Żuka czy Warszawy, czy Fiata 125p.
Ludzie skończcie z takim mitem że olej syntetyczny czy półsyntetyczny coś wypłucze i rozszczelni silnik, są to bzdury i idiotyzmy.
Zalanie oleju mineralnego skończy się szybszym zgonem silnika, przytkaniem kanałów olejowych, szybkim zgonem popychaczy hydraulicznych i panewek.
Jeżeli ktoś zalał mineralem to bez obaw może wlać z powrotem półsyntetyk, silnikowi wyjdzie to na dobre, nic nie zostanie rozszczelnione bo niby co by miało się rozszczelnic? Mało tego ten półsyntetyk wyczyści kanały olejowe po syfie który tam zrobił minerał, "szklanki" będą czyste i błyszczące a nie czarne jak po mineralu.
W poprzednim golfie miałem silnik 1.4 ABD zrobiłem ponad 300 tys. i to na gazie, lany olej 10w40 obecnie auto jeździ dalej ma ponad 400 tys bez remontu.
Raz wymieniałem szklanki, przy 200 tys bo już napieprzały nawet na rozgrzanym silniku.
Ktoś wcześniej wspomniał że silnik ma taki "dizlowaty" pogłos. Nie przejmować się tym bo większość tych silników tak klepie. U mnie swego czasu silnik klepał głośniej jak diesel i okazało się że sprawcą był napinacz paska alternatora, wpadał w taki rezonans i odgłos był jak diesla. Po wymianie cisza, natomiast delikatne "dieslowe " klepanie jest nadal bo te modele po prostu tak mają.
pozdrwiam
jameess
Stukają zawory
Popieram, choc poszedłbym (i idę) dalej - only syntetyk 100%jameess pisze:Panowie jak słyszę że ktoś wlewa do silnika olej mineralny zamiast półsyntetyka ( jak zaleca producent) bo auto ma już najechane 260 tys i jeszcze taki KTOŚ pyta dlaczego mu klepią popychacze to aż mnie k..a SKRĘCA!!!
Yes, Yes, Yesjameess pisze:Olej mineralny leją ludzie nieświadomi, bądź debilni mechanicy którzy dalej myślą że jest tak jak kiedyś w silnikach Żuka czy Warszawy, czy Fiata 125p.
Nosz ku..., w końcu ktos mysli tak, jak jajameess pisze:Ludzie skończcie z takim mitem że olej syntetyczny czy półsyntetyczny coś wypłucze i rozszczelni silnik, są to bzdury i idiotyzmy.
Podsumowując - ja poszedłbym dalej i lał 5W40/5W50 a na zimę zawsze 0W40 (only 100%/full syntetyk, nie żadne HC synthese, synthese technology itd)
Olejom mineralnym mówimy stanowcze NIE!
- Djwasyl1992
- Ma gadane
- Posty: 212
- Rejestracja: wt sie 07, 2012 17:26
- Lokalizacja: Łask
- Djwasyl1992
- Ma gadane
- Posty: 212
- Rejestracja: wt sie 07, 2012 17:26
- Lokalizacja: Łask
Stukają zawory
Mobil? Ogolnie to slyszalem ze mobil to syf i w dodatku sam sie przekonalem na wlasnej skorze o tym;/ Chyba ze ten akurat jest dobry:)
Stukają zawory
Djwasyl1992 zalej jakikolwiek, który spełnia normy producenta auta, wymieniaj go co 8, max 10 tys i silnik dłuugo pożyje.
Wielu wlewa oleje do auta które są przeznaczone do pracy przy ekstremalnych obciążeniach i temperaturach i to jest zaj.....sty błąd bo później się okazuje że zdewastowali silnik jeżdżąc tak sobie normalnie do roboty.
I generalnie to nie ma co się łudzić że jak się naleje super oleju do starego trupa to ten odżyje, bo jak go coś boli to i tak czeka go zgon.
I co do Mobila to jak mówisz Wasyl1992 on nie jest do skóry i następnym razem wlej go do silnika
pozdrawiam
jameess
Wielu wlewa oleje do auta które są przeznaczone do pracy przy ekstremalnych obciążeniach i temperaturach i to jest zaj.....sty błąd bo później się okazuje że zdewastowali silnik jeżdżąc tak sobie normalnie do roboty.
I generalnie to nie ma co się łudzić że jak się naleje super oleju do starego trupa to ten odżyje, bo jak go coś boli to i tak czeka go zgon.
I co do Mobila to jak mówisz Wasyl1992 on nie jest do skóry i następnym razem wlej go do silnika
pozdrawiam
jameess
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości