Strona 2 z 6

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: ndz paź 24, 2010 16:26
autor: shu B3FAN
nie wiem ja w golfach ale w passatach jest tak ze do sierpnia 1992 roku nie montowali zlacz diagnostycznych OBD czyli ja nie mam juz fabrycznie i nie mialbym mozliwosci resetu map?
Gawior zrob tak jak ponizej. tak wlasnie resetuje sie 2E Digifanta:

resetowanie (i adaptacja) komputera:

Czynności wykonujemy na nagrzanym silniku.
1. Zdejmujemy przewód z czujnika temperatury płynu chłodzącego na plastikowym króćcu przykręconym do głowicy, z którego idzie wąż do górnego króćca chłodnicy. W 2E czujnik jest jeden, 4-ro przewodowy, więc nie da się pomylić.
2. "gazujemy" kilka razy powyżej 3500rpm (niektóre źródła podają 3000rpm, ale lepiej ciut więcej niż za mało) - komputer przejdzie w tryb awaryjny kasując aktualne swoje nastawy z pamięci i będzie działał tylko w oparciu o mapę wtrysku i nastawy zaprogramowane fabrycznie jako domyślne.
3. Wyłączamy silnik, zakładamy przewód na czujnik i czekamy, aż silnik ostygnie.

Jeśli auto ma gaz, poniższe czynności wykonujemy koniecznie na benzynie, instalację przełączając w tryb pracy na benzynie, żeby nam się czasem automatycznie nie przestawiła na gaz, bo cała adaptacja pójdzie się $%&*#%.

4. Zimny silnik odpalamy i pozwalamy mu się zagrzać. Mogą występować "zachwiania" w pracy silnika w miarę rozgrzewania się.
5. Po nagrzaniu się silnika (osiągnął 90°C lub zadziałał wentylator wyruszamy trochę pojeździć. Dynamicznie, jak najwięcej przyspieszeń i hamowań silnikiem, jazda z różnymi prędkościami. Niech się komputer adaptuje. Na początku mogą występować "dziury" w mocy, zamulenie, itp, ale po kilku kilometrach powinno wszystko już działać jak należy. Otrzymałem sygnał od jednego z forumowiczów, że u niego zaczęło działać jak należy dopiero po zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnika po takiej jeździe. Może jest to różnica w oprogramowaniu komputera...


zrodlo: http://www.forum.vw-passat.pl" onclick="window.open(this.href);return false;


dodalbym jeszcze procedury sprawdzania cewki ale nie wiem jak mam wlejic plik Worda .doc ??

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: ndz paź 24, 2010 18:05
autor: Gawior
Cewkę nabyłem w cenie 30zł po znajomości ( BERU z 2003r i) na razie założyłem, odpaliłem silnik celem sprawdzenia czy w ogóle działa, ale nawet nie ruszyłem autem o 1m bo nie miałem kiedy itd.

Co to tego kasowania/resetowania ECU, to z chęcią to sprawdzę ( wszystkiego już się chwytam ), ale raczej nie dzisiaj.
Mógł bym zdjąć wtyczkę z czujnika na noc i rano jak bym jechał do pracy to zrobić tak jak piszesz, ale trochę by to trwało to raz, a 2 to nie miał bym gdzie go nawet przegazować itd. bo mam niedaleko do pracy ( z 3km ).
Może wieczorem jak będę jechał po moją dziewczynę do pracy, bo tam mam z 8-9km w 1 stronę.

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: ndz paź 24, 2010 20:23
autor: Paweł Marek
Gawior,nic takiego w 2E mk3 nie da się zrobić. Ale próbuj przekonasz się. Może spróbujesz tą listwę podmienić.

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: ndz paź 24, 2010 20:28
autor: mad_max_82
No to coś jak u mnie też już zgłupiałem nie mam bladego pojęcia co sie dzieje z tym autem:( zaczynam myśleć nad sprzedazą lub swapem

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: ndz paź 24, 2010 23:03
autor: Gawior
Ja jak nie dojdę co i jak z tym autem, to zrobię jak Hitler i zagazuję cholere :jezor:

Po to go na Pb trzymam żeby miał moc itd. itp. a jak ma tak być to mu gaz na BLOS-ie wsadzę i tyle, ale zanim do tego dojdzie to jeszcze wstawię do jakiegoś konkretnego elektromechanika.

Co do listy wtryskowej to będę musiał na to poczekać :crazy: , bo jak byłem dzisiaj po cewkę to dowiedziałem się że ta listwa co o nią wcześniej pytałem, to poszła na złom z innymi rzeczami :panna: . Teraz chłopak czeka na auto z Anglii ( kupiony już 2E ), ale ma problem z transportem go tutaj, bo jest w centrum Londynu.

Co do tej cewki to jakby odzyskał kopa i obroty nie wariowały ( nie spadały tak i nie gasnął ), ale to może być tylko zbieg okoliczności i chwilowo miał ten moment że wszystko chodzi dobrze ( czasem tak ma ). Zwłaszcza ze zrobiłem tylko 7-8km.
Tak też miałem po zmianie aparatu zapłonowego i się wtedy zbyt wcześnie ucieszyłem, więc na razie nic nie gdybam i zobaczymy jutro. Zbytnio nie pojeżdżę też, bo mam praktycznie pusto w baku - na rezerwę wchodzi ( jak i w portfelu 25zł :jezor: ) i dopiero w czwartek wypłata.

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: ndz paź 24, 2010 23:33
autor: mad_max_82
Gawior mó dziś odwalił coś bardzo dziwnego przytyrałem go na 2 biegu do 6000 obrotów i na światłach o dziwo nie falował na benzynie wrzuciłem na gaz i dalej jechał normalnie kur.. może mam coś zapchane w tym pudle ma ktoś jakiś pomysł?? Ciekawe co jutro będzie odwalać

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: ndz paź 24, 2010 23:41
autor: denisz
Gawior pisze:Ja jak nie dojdę co i jak z tym autem, to zrobię jak Hitler i zagazuję cholere :jezor:
nie ja tu jestem moderatorem i to nie moja rola ale taka uwaga jest chyba niefortunna Gawior

Chłopaki a zatankujcie mu pełen bak V-power z Shell'a i przegońcie na tym. Koleś strasznie zachwalał, że niby tak mu przeciściło układ paliwowy, że ho ho.

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: pn paź 25, 2010 19:17
autor: Gawior
Właśnie byłem zrobić jak radzi shu B3FAN.
Autko pod domem, cieplutkie, po 29km jazdy. Na odpalonym silniku zdjąłem wtyczkę z czujnika temp. cieczy chłodzącej. Kilkukrotna przegazówka 3000-5000rpm. Zgasiłem, założyłem wtyczkę na czujnik i teraz sobie stygnie do godziny 22:00. Wtedy będę musiał zrobić znowu jakieś 20km.

Po zdjęciu wtyczki auto, dalej miało spadki obrotów do tych 400rpm ( bez podpiętego czujnika temp. cieczy chłodzącej ).

Po zmianie cewki nie widzę praktycznie żadnego efektu.

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: pn paź 25, 2010 20:40
autor: shu B3FAN
No i dobrze... teraz jak przyjdziesz do auta to niech sie zagrzeje na wolnych obrotach i wtedy ruszaj i dalej jak w opisie.
czyli cewke zmnieniles a aparat? a dokladniej czujnik halla!

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: wt paź 26, 2010 08:21
autor: Gawior
Aparat ( cały ) zmieniany, sonda lambda na nową ori, także ECU, cewka, do tego kopułka, palec ( kable WN nie, ale nie dają żadnych objawów - firma BREMI ), do tego pociągnięte dodatkowe ( 10mm^2 ) kable z masą . Przepływka, krokowy podmieniane od innego auta na chodzi i TPS , ale ten na który podmieniałem był uszkodzony więc tu nie mam pewności ( nowy HELLA 170-190zł ).
Ogólnie podmieniane, albo zmienione wszystko oprócz kabli WN, wtrysków i tego TPS-u

Myślę żeby zmienić może świece, ale wywalić te 70-80zł w ciemno to trochę mi się nie widzi. Moje mają jakieś 11 - 12 tys. km

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: wt paź 26, 2010 11:44
autor: shu B3FAN
Co do swiec to wykrec je i poczysc. to ze ci obroty spadaja do 400 to takie objawy ma uszkodzony czujnik halla. zrobiles do konca reset???

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: wt paź 26, 2010 14:11
autor: Paweł Marek
shu B3FAN, spadek obrotów do 400 to dla Ciebie objaw uszkodzenia Halla???. Czlowieku szkoda mi Gawiora żeby tracił czas na robienie tego co piszesz.

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: wt paź 26, 2010 17:34
autor: shu B3FAN
Paweł Marek, to moze oswiec mnie i powiedz za co odpowiedzialny jest czujnik halla.
Czlowieku szkoda mi Gawiora żeby tracił czas na robienie tego co piszesz
czlowieku pisze to co sam robilem przy swoim jak mialem takie objawy! i puki co smiga jak trzeba :)
poza tym napisalbys cos sensownego cos co wnosi do tematu a nie robisz tutaj OT!!!

pozdraVWiam

[ 2E ] Coraz gorzej: muł, przyszarpuje, gaśnie

: wt paź 26, 2010 20:43
autor: Paweł Marek
shu B3FAN pisze:oswiec mnie i powiedz za co odpowiedzialny jest czujnik halla
znajdź sobie googlami
shu B3FAN pisze:napisalbys cos sensownego cos co wnosi do tematu
sens twoich porad poznamy wtedy jak Gawior stwierdzi że mu pomogły, wówczas pochylę przez tobą czoła