1,8 ABS 90KM Całkowity brak mocy

wisnia198 · Post autor: **wisnia198** » pt sie 24, 2012 21:29

Witam, szukałem pomocy na innych forach i nikt na razie nie był w stanie mi pomóc - elektryk rozłożył dziś ręce. Aby przybliżyć temat- wkleję moją rozmowę z innego forum.

"Witam, problem polega na tym że samochód z dnia na dzień całkowicie stracił moc, zamiast 90KM pod nogą czuć, powiedzmy ze 20KM. Wieczorem jeszcze ok, rano padaka, nie mogłem wyjechać z dołka w którym stało przednie koło. Podczas jazdy wciskam pedał gazu do podłogi i czekam OKOŁO 20sek na reakcję, zaczyna przyśpieszać po osiągnięciu OKOŁO 3000 obr. co trwa kupę czasu. Czasem po odpaleniu i dodaniu gazu od razu gaśnie (zależy od operowania gazem). Proszę o pomoc bo nie wiem czy to wina czujnika Halla i czy od razu wymieniać aparat (który, nowy kosztuje krocie). Tak w ogóle to komp wyrzucił błąd 515 na zapłonie i brak błędów na odpalonym, także brak opcji. Dziękuje z góry za pomoc"

RE: "Ten błąd tak się pokazuje. Sprawdź pompę paliwa tzn jakie ciśnienie podaje przy monowtrysku . Jak zdejmiesz wężyk to jak włączysz zapłon paliwo powinno dobrze rzygnąć na ok 2 sek . Myślę że to niedomaganie układu paliwowego"

"Bardzo przepraszam ale nie dodałem że auto posiada instalację LPG. Problem występuje tak samo na oby dwu paliwach. (Problem zamieściłem tutaj ponieważ głownie jeżdżę na benzynie, robię krótkie trasy więc nie preferuję LPG)
Jeszcze zapomniałem dodać, co najważniejsze, auto od czasu usterki często strzela z tłumika, lecz zdarza się też że strzeli z układu wlotowego... A jest przecież irracjonalne aby zapłon był przyśpieszony i opóżniony"

RE: "Świece układ WN sprawdzałeś? Pali na 4 garach?"
RE: "Witam, cewka Ci padła. 99,9 %
Pozdrawiam"

"pali na wszystkie, cewkę zaraz sprawdzę"
"Cewka zmierzona, rezystancja wyższa od "książkowej". Zapobiegawczo wymieniona na nowy zamiennik. Brak poprawy, auto wciąż bez mocy, dodatkowo po odłączeniu i podłączeniu akumulatora falują obroty na wolnych. Spadają na chwilę do 500 rpm, autem trzepie i znów wraca na normalne 800. Może jeszcze mielibyście jakieś sugestie?"

Dodatkowo przed chwilą odpalałem i teraz PRAWIE non stop mieszanka wybucha w tłumiku

Post autor: **waski1** » pt sie 24, 2012 23:04

wisnia198 pisze:Może jeszcze mielibyście jakieś sugestie?"

Sprawdź czy on czasem nie idzie na dwóch paliwach czyli i na benzynie i na gazie.
W jakiej kondycji jest podstawka gumowa pod mono-wtryskiem ?
Jak masz dostęp do lampy stroboskopowej skontroluj ustawienie zapłonu.
Skontrolować rozrząd czy czasem nie przeskoczył.

wisnia198 · Post autor: **wisnia198** » pt sie 24, 2012 23:31

Guma ok, kontrolowałem wtrysk itd. , dwa paliwa jednocześnie odpadają bo jak przełączam na lpg to słychać że dopiero wtedy otwiera się elektrozawór przy butli, koła od rozrządu ustawiałem na znaki, palec w aparacie też idealnie na znaku był. Wyprzedzenie zapłonu ustawiane 5 miesięcy temu, od tego czasu pod maską dosłownie nic nie było grzebane.

Post autor: **waski1** » sob sie 25, 2012 11:04

wisnia198 pisze:Wyprzedzenie zapłonu ustawiane 5 miesięcy temu

5 miesięcy temu auto miało moc.
Mam nadzieję że dobrze sprawdziłeś rozrząd.
Może zmierz ciśnienie sprężania?
A u ciebie występuje katalizator? Może się zapchał ?

wisnia198 · Post autor: **wisnia198** » sob sie 25, 2012 18:21

Cały czas śmigał dobrze aż do ranka 3 dni temu. Rozrząd sprawdzany dla pewności dwa razy, znaki na kołach ok, palec także wskazywał na znak w aparacie.
Dziś skoro świt pojechałem do kolejnego elektryka - cała trasa 3500rpm, dwójka i naprzód, inaczej nie dałbym rady... "Fachura" zaczął od kręcenia "na pałę" aparatem w lewo i prawo i ku mojemu OGROMNEMU zdziwieniu obroty ustaliły się na 800 a auto odzyskało werwę... On sam nie miał pojęcia co się stało, ja również.
Czy możliwe że cewka którą wymieniłem musiała się "zaadaptować" i to sprawiło poprawę? Bo przecież zapłon nie mógł się chyba sam przestawić?
Jedyne co jeszcze boli autko to nierówna praca, to znaczy, obrotomierz stoi w miejscu a co jakiś czas silnik przerywa na dosłownie sekundę jakby nie dopalał jeden z garów a delikatny zapłon następował w układzie wylotowym, zarówno na wolnych jak i wyższych obrotach.
Co do katalizatora to brak go. Wstawiona jest strumienica, dodatkowo przed chwilą wróciłem od znajomego z wymiany środkowego i końcowego wydechu.

Post autor: **waski1** » sob sie 25, 2012 20:21

waski1 pisze:wisnia198 napisał(a):
Wyprzedzenie zapłonu ustawiane 5 miesięcy temu

5 miesięcy temu auto miało moc.

A pytałem się o zapłon !!!!
Ale grunt że fura śmiga !

Post autor: **Paweł Marek** » sob sie 25, 2012 22:21

wisnia198, dobrze że jeździ ale zapłon sam się nie przestawił chyba że aparat zapłonowy był poluzowany. Więc proponuję ci jeszcze się zainteresuj czy faktycznie rozrząd dobrze jest ustawiony, oraz czy czasem nie zerwał się na klin wale korbowym, w tym celu oceń czy znaczek na kole pasowym wału jest u samej góry równocześnie ze znakiem OT na kole zamachowym. To rzadka awaria w tych silnikach ale ponieważ mi się zdarzyło to o tym napisałem.

wisnia198 · Post autor: **wisnia198** » ndz sie 26, 2012 10:43

Też już miałem problem z kołem zębatym na wale korbowym i jest zamontowane nowe a śruba wklejona i dociągnięta kluczem z półtora metrowym przedłużeniem. Także jeszcze raz napiszę koło na wale korbowym - znak na strzałce obudowy, koło na wałku rozrządu również na strzałce, palec na wcięciu obudowy aparatu. Rozrząd na 100% jest ok. Śruba "trzymacza" aparatu na pewno była bardzo mocno dociągnięta więc przestawienie zapłonu wciąż wydaje mi się nierealne ale dzięki za podpowiedzi