Urwany kabel - gdzie powinien być wpięty ?

bogib184 · Post autor: **bogib184** » śr maja 09, 2012 09:03

Cześć. Mam silnik 1.8 75 KM, golf 3 z 1994 r. Zauważyłem urwany kabel i nie wiem gdzie powinien on iść. Chodzi o kabel, który wychodzi z kostki znajdującej się przy prawym kielichu na dole, pod kolektorem dolotowym, dokładnie na tylnej poduszce silnika się to znajduje (jak ktoś woli - pod rurą łączącą obudowę filtra powietrza z mono wtryskiem). W kostkę wchodzi kabel od sondy lambda i drugi (zdaje się masa), wychodzą również 2 - masa idzie w oplot i zdaje się do sterownika, a ten wychodzący z lambdy jest po prostu urwany i nigdzie nie wchodzi. Wychodzę z założenia, że jeżeli w kostkę wpięte są 2 kabelki, to muszą gdzieś zmierzać

Masa na sterownik, a ten drugi gdzie powinien iść (ten urwany) ? Dodam, że auto ni pracuje wzorowo - walczyłem z krokowym (po rozgrzaniu łapał 2 tys. obrotów i nie chciał zejść, szarpie lekko przy jeździe ze stałymi obrotami - powiedzmy 2 bieg i 1400 obr. w korku i szarpie), wolno schodził z obrotów - teraz nie wiem, bo moczyłem silniczek krokowy w ekstrakcyjnej i trzeba się dłużej przejechać, ale mniejsza z tym - GDZIE POWINIEN BYĆ WPIĘTY TEN KABELEK ? Dzięki i pozdrawiam.

Post autor: **Paweł Marek** » śr maja 09, 2012 10:00

opis długi i wynika z niego że wchodzą dwa, wychodzą dwa a gdzie i który jest urwany nie można wywnioskować. Lepiej będzie jak zrobisz foto albo dasz rysunek

bogib184 · Post autor: **bogib184** » śr maja 09, 2012 10:16

OK, to w skrócie:
- przewód z sondy lambda wchodzi w kostkę zainstalowaną na poduszce tylnej silnika
- kostka jest 2 pinowa - wchodzi również w nią masa
- z kostki wychodzi masa (jest cała, nieprzerwana) i idzie zdaje się do sterownika mono wtrysku
- z kostki wychodzi kabelek od lambdy i jest urwany zaraz za kostką (wisi jakieś 5 cm kabelka) - gdzie powinien iść ten kabelek ?
Zdjęcie myślę, że czytelne
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9de ... ecc86.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Post autor: **Paweł Marek** » śr maja 09, 2012 17:20

Prawdopodobnie jest to kabel sygnałowy więc do sterownika silnika, sonda w tym wypadku nie spełnia zadania, powinieneś znaleźć gdzieś koniec bliższy. Sam ten kabel nie powinien sie urwać, jest często cięty w tym miejscu przy zakładaniu instalacji LPG i wpiety do komputerka LPG - masz gaz?

bogib184 · Post autor: **bogib184** » śr maja 09, 2012 19:23

Tak, mam LPG, ale zwykłą, na tzw. śrubie i sterownika Lambdy nie posiada. Znalazłem drugi koniec - pytanie właśnie, czy jeżeli instalacja bez sterownika, to powinno to być podłączone, czy też nie ? Po rozgrzaniu mocno świrują obroty, strasznie mnie to drażni, bo wchodzi zawsze na 2200 i ni chce zejść z nich, a jak zejdzie to faluje, na zimnym chodzi nierówno, szarpie ogólnie podczas jazdy wolniejszej lub zwalniania :/

Post autor: **Paweł Marek** » śr maja 09, 2012 20:27

Nie wiem czy to jest przyczyna ale sonde podłącz, drugi koniec przeciętego kabla sygnałowego musisz odnaleźc i połaczyć z tym co znalazłeś (kolor kabla sie musi zgadzać). Zapewne poprzednio auto mialo instalacje II generacji, i oba końce tego kabla były wpięte w komputerek LPG, teraz podłącz jak było fabrycznie. Potem wykonaj reset ECU, jeśli nie pomoże szukaj dziury w podstawie wtrysku, potem dalsze rzczeczy doszukasz na forum o TPS i silniczku krokowym.
A jeśli reset pomoże a potem problem wróci to zastosujesz "emulację " sondy na mase lub odetniesz od sterownika silnika plus stały i zastąpisz go plusem po zapłonie, żeby błędów od LPG nie zapamiętywał. O tym wszystko znajdziesz na forum