problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
pojawiam się tu ze swoim problemem na który nie mogę znaleźć odpowiedzi a mianowicie:
Od paru dni jak odpalam auto np. po nocy [zimny silnik] i po chwili ruszam. Jak wytoczę się spokojnie z parkingu i dodam gazu to przy około 2tys. obrotów dzieje się coś dziwnego...auto powoli się rozpędza ale silnik tak jakby się dusił i nie chciał reagować na gaz, ale jak obroty z małym oporem wzrosną do około 2,5tys. to zachowuje się tak jak by "przełknął sprawę" i wszystko wraca do normy i normalnie idzie jak gdyby nigdy nic..
i np. jadąc po osiedlu i mijając progi zwalniające, ruszając za każdym razem prawie od zera to sytuacja powtórzy się parę razy a jak się już silnik trochę rozgrzeje to problem zanika...
każdy postój gdzieś na mieście i ponowne odpalenie i jazda już z rozgrzanym silnikiem - bezproblemowa
-mk3 1.6 AFT automat bez gazu
-po wymianie: świec, kabli, kopułki, palca, oleju i filtra z w skrzyni
-przepustnica wyczyszczona
-podpinany pod VAGa - wszystko ok
postarałem się opisać wszystko co odczuwam... nie wiem na ile pomocne... jak ktoś miał podobny problem proszę o pomoc... jeśli coś jest nie jasne proszę o pytania, będę starał się jeszcze rozwinąć w tej sprawie
może to jakiś banalny problem ale nie mogę sobie z nim poradzić i strasznie mnie to dręczy
Od paru dni jak odpalam auto np. po nocy [zimny silnik] i po chwili ruszam. Jak wytoczę się spokojnie z parkingu i dodam gazu to przy około 2tys. obrotów dzieje się coś dziwnego...auto powoli się rozpędza ale silnik tak jakby się dusił i nie chciał reagować na gaz, ale jak obroty z małym oporem wzrosną do około 2,5tys. to zachowuje się tak jak by "przełknął sprawę" i wszystko wraca do normy i normalnie idzie jak gdyby nigdy nic..
i np. jadąc po osiedlu i mijając progi zwalniające, ruszając za każdym razem prawie od zera to sytuacja powtórzy się parę razy a jak się już silnik trochę rozgrzeje to problem zanika...
każdy postój gdzieś na mieście i ponowne odpalenie i jazda już z rozgrzanym silnikiem - bezproblemowa
-mk3 1.6 AFT automat bez gazu
-po wymianie: świec, kabli, kopułki, palca, oleju i filtra z w skrzyni
-przepustnica wyczyszczona
-podpinany pod VAGa - wszystko ok
postarałem się opisać wszystko co odczuwam... nie wiem na ile pomocne... jak ktoś miał podobny problem proszę o pomoc... jeśli coś jest nie jasne proszę o pytania, będę starał się jeszcze rozwinąć w tej sprawie
może to jakiś banalny problem ale nie mogę sobie z nim poradzić i strasznie mnie to dręczy
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
A ja sprawdziłbym czy go nie przylewa paliwo na zimnym silniku.
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
w poniedziałek wymieniłem filtr paliwa i czujnik temperatury wody... po dwóch dniach wygląda, że jest lepiej, ale mam wrażenie, że jeszcze coś jest nie tak... przez parę dni będę jeszcze obserwować sprawę, zobaczymy co bedzie
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
Witam
Też posiadam Golfa III 1,6 AFT z 96 r
Mam podobny problem, na zimnym silniku gdy wciskam lekko pedał gazu to silnik się przymula, ale to się dzieje tylko do ok 2 tys obr. a gdy mu dam dużo gazu to wtedy zaczyna przyśpieszać . Na ciepłym silniku jest ok.
I tu pytanie do dominop czy wymiana filtra paliwa pomogła ??
Też posiadam Golfa III 1,6 AFT z 96 r
Mam podobny problem, na zimnym silniku gdy wciskam lekko pedał gazu to silnik się przymula, ale to się dzieje tylko do ok 2 tys obr. a gdy mu dam dużo gazu to wtedy zaczyna przyśpieszać . Na ciepłym silniku jest ok.
I tu pytanie do dominop czy wymiana filtra paliwa pomogła ??
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
Podłącze sie panowie do tematu. Oczywiscie tez silnik 1.6AFT w MK3. U mnie silnik ma tylko dobre przyspieszenie tylko na zimnym silniku i to przez moze pierwsze 2 minuty po odpaleniu :/ Pozniej to juz kreci sie jak ma ochote. Co najlepsze Czesto konczac prace o 6 rano, na dworze jest rosa Auto moje wtedy przez cala droge sie zbiera jak bym mial z 2.0 pod maska. I ktos mi powie o co tutaj chodzi ?? Czyzby to ewentualna tylko wina czujnika Halla w aparacie zapłonowym ?? Poniewaz jest troche walniety i kreci mi tylko do 5500 obrotow i przerywa.
Mój MK3 VR6 USA
viewtopic.php?f=88&t=561736&p=6644026#p6644026" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=88&t=561736&p=6644026#p6644026" onclick="window.open(this.href);return false;
- jjaworskyy
- Użytkownik
- Posty: 433
- Rejestracja: czw maja 05, 2011 19:31
- Lokalizacja: WOLNE MIASTO GDAŃSK
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
Miałem podobny problem na zimnym silnik nierowno pracowal jak dodalem gazu to sie dławił, a spaliny czarne czyli za duza dawka paliwa. W moim przypadku pomogło reset czyli zdjecie klem na godzinke (na zimnym silniku) i odpaleniu auta na benzynie nie dotykając pedału gazu do momentu właczenia sie wentylatora. Warto spróbowac moze pomoze
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
-świece, kable, kopułkę, paleckedar357 pisze:I tu pytanie do dominop czy wymiana filtra paliwa pomogła ??
-filtr paliwa
te rzeczy na dobrą sprawę wymieniłem zapobiegawczo skoro już kupiłem to auto, bo to rzeczy eksploatacyjne można powiedzieć i nie żałowałem
czujnik temperatury - myślałem że pomoże wymiana [raptem 25 zl] groszowe sprawy ale nie pomogło
na kompie wszystko ok
problem cały czas istnieje, to samo jak u Ciebie, z tego co czytam.....
będę chciał sprawdzić ten wspomniany przez kolegę kuba_p i jjaworskyy, reset... nie wiem kiedy to mi się uda zrobić ale zobaczę jakie będą tego efekty
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
wczoraj zrobiłem reset. auto było odpięte przez 50 min, później jak odpaliłem chodziło chyba prawie 20 minut na swoich obrotach do momentu włączenia wentylatora, zgasiłem i za 10 minut pojechałem na miasto to było ok bo ciepły...
ALE.... dziś odpaliłem rano i??.. to samo co przed resetem czyli wychodzi na to, że reset w moim przypadku nie pomógł
ALE.... dziś odpaliłem rano i??.. to samo co przed resetem czyli wychodzi na to, że reset w moim przypadku nie pomógł
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
Nie mógł, tylko wtryski jednopounktowe reagują na taki reset. Koledzy to już jest w miarę zaawansowany wtrysk, Dobre świece kable a potem diagnoza VAG-iem
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
No mi też reset kompa nie pomógł, przewody, kopułke, świece, filtr powietrza, wymienione jeszcze wcześniej ale i przed tym miał to samo,
mysle że trzeba by wymienić ten filtr paliwa,
2 lata temu go wymieniałem, potem miałem problem z przewodami zapłonowymi (nie wiedziałem w czym problem myslałem że to wtryski zapchane i kupiłem preparat ten do czyszczenia układu paliwowego co się dolewa do paliwa , potem mi ktoś powiedział że te preparaty to rozpuszczaja wszystkie syfy a potem te syfy zatykaja układ paliwowy, u mnie jak narazie było ok dopiero od niedawna to sie zaczeło robić . Więc może byc ten filtr troche przytkany.
A co do kabli zapłonowych to wymieniłem je na sentech za 100 zł i po nie całym roku czasu działo sie to samo co na wcześniejszych zużytych (przy przyśpieszaniu silnik szrpał) i kupiłem pare miesięcy temu NGK za 200 zł i jest jak najbardziej w porządku , więc to przestroga dla innych żeby nie żałowali kasiory na przewody.
mysle że trzeba by wymienić ten filtr paliwa,
2 lata temu go wymieniałem, potem miałem problem z przewodami zapłonowymi (nie wiedziałem w czym problem myslałem że to wtryski zapchane i kupiłem preparat ten do czyszczenia układu paliwowego co się dolewa do paliwa , potem mi ktoś powiedział że te preparaty to rozpuszczaja wszystkie syfy a potem te syfy zatykaja układ paliwowy, u mnie jak narazie było ok dopiero od niedawna to sie zaczeło robić . Więc może byc ten filtr troche przytkany.
A co do kabli zapłonowych to wymieniłem je na sentech za 100 zł i po nie całym roku czasu działo sie to samo co na wcześniejszych zużytych (przy przyśpieszaniu silnik szrpał) i kupiłem pare miesięcy temu NGK za 200 zł i jest jak najbardziej w porządku , więc to przestroga dla innych żeby nie żałowali kasiory na przewody.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
Daj spokój z filtrem nie trzeba zmieniać co dwa lata filtr benzyny starcza na bardzo długo z wyjątkiem sytuacji gdybyś jakiegoś syfu zatankował. Kable Beru, NGK, nawet polskie Janmory lepszego gatunku. Jest jeszcze kopułka i palec do sprawdzenia
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
problem z przyspieszeniem na zimnym silniku
vagiem przed chwilką sprawdzałem bo mam, i nie ma żadnych błędów , można by jeszcze spróbować zrobić logi ale ja nie bardzo się w tym orientuje
sprawdzę kopułkę i palec jak znajdę troszeczkę czasu
Dziś wymieniłem kopułkę i palec na nowy, na starym palcu i na stykach starej kopułki było zwęglenie, więc może to i to, ale to się dopiero okaże. Przez kilka dni będzie to monitorowane.
przed chwilą zrobiłem pierwszy test no i niestety wymiana kopułki i palca nic nie dała, objawy dalej występują
sprawdzę kopułkę i palec jak znajdę troszeczkę czasu
Dziś wymieniłem kopułkę i palec na nowy, na starym palcu i na stykach starej kopułki było zwęglenie, więc może to i to, ale to się dopiero okaże. Przez kilka dni będzie to monitorowane.
przed chwilą zrobiłem pierwszy test no i niestety wymiana kopułki i palca nic nie dała, objawy dalej występują
Ostatnio zmieniony pt cze 10, 2011 14:23 przez kedar357, łącznie zmieniany 4 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości