GOLF 1.8 90KM Nie pali ZIMNY / CIEPŁY

piotr19820207 · Post autor: **piotr19820207** » pt sty 07, 2011 23:25

a sprawdziłeś czy jest iskra

piotr19820207 · Post autor: **piotr19820207** » sob sty 08, 2011 14:14

a sprawdz zapłon lub pasek rozrządu mógł przeskoczyć o jeden ząbek

Damiano01459 · Post autor: **Damiano01459** » sob sty 08, 2011 18:11

Witam. Mam podobny problem ze swoim MK3, silnik ADZ. Problem polega na tym, że jak jest silnik zimny to odpala od strzału, jak pojeździ i złapie temperaturę 90C to po około 10 minutach nie chce odpalić, kręci, ale nie chce odpalić, pojawiają się też strzały. Jak się odczeka trochę to odpala. Co to może być, pomóżcie. Dzięki z góry.

piotr19820207 · Post autor: **piotr19820207** » sob sty 08, 2011 19:03

czujnik temperatury sprawdz może oszukiwać

piotr19820207 · Post autor: **piotr19820207** » ndz sty 09, 2011 13:14

może być cewka jak masz kogoś kto ma w aucie taką cewke to podmień i zobacz

czarnyjakmurzyn · Post autor: **czarnyjakmurzyn** » pn sty 17, 2011 13:44

Witam

Mam podobny problem w swojej dwójce...

Na zimnym silniku odpala bez problemu, jeżeli rozgrzeję silnik do 90 st. i chcę ponownie odpalić, jest OK. Jeżeli natomiast samochód postoi jakiś czas (jakieś 20 min.) to nie mogę go odpalić. Muszę kręcić dłuższy czas, dodając gazu.
Jeżeli silnik znowu się schłodzi i jest zimny, odpala bez problemu.

Z tego co czytałem, to jedną z przyczyn może być niesprawny niebieski czujnik temperatury..
Znajomy "mechanik" powiedział mi, że nie ma iskry.

Jeżeli ktoś wie co z tym zrobić to bardzo proszę o pomoc!

piotr19820207 · Post autor: **piotr19820207** » pn sty 17, 2011 14:58

zobacz może cewka WN a jak na gazie i na pb ci chodzi pompke paliwa jaką masz mechaniczną czy elektryczna

Damiano01459 · Post autor: **Damiano01459** » wt sty 18, 2011 16:16

Ponawiam, niestety problem nadal się powtarza i to dość regularnie. Dziś po rozgrzaniu się do 90C i po zgaszeniu odpalił od razu, ale trochę przerywał. Po ponownym zgaszeniu nie chciał od razu odpalić. Po przekręceniu kluczyka był strzał i było czuć benzynę. Kolejne próby odpalania kończyły się tylko na kręceniu, ale nie chciał załapać. Po około 15, 20 minutach odpalił. Później po zgaszeniu odpalił. Dodam, że auto bez gazu, silnik 1.8 ADZ. Koledzy już nie wiem co mam robić, pomóżcie, może ktoś miał podobny problem. Dzięki z góry.

piotr19820207 · Post autor: **piotr19820207** » wt sty 18, 2011 21:00

a zapłon masz dobrze ustawiony

piotr19820207 · Post autor: **piotr19820207** » wt lut 22, 2011 01:17

sprawdz aparat zaplonowy podmień od kogoś

paulinakarol · Post autor: **paulinakarol** » wt lut 22, 2011 13:41

Damiano01459 pisze:Ponawiam, niestety problem nadal się powtarza i to dość regularnie. Dziś po rozgrzaniu się do 90C i po zgaszeniu odpalił od razu, ale trochę przerywał. Po ponownym zgaszeniu nie chciał od razu odpalić. Po przekręceniu kluczyka był strzał i było czuć benzynę. Kolejne próby odpalania kończyły się tylko na kręceniu, ale nie chciał załapać. Po około 15, 20 minutach odpalił. Później po zgaszeniu odpalił. Dodam, że auto bez gazu, silnik 1.8 ADZ. Koledzy już nie wiem co mam robić, pomóżcie, może ktoś miał podobny problem. Dzięki z góry.

Witaj. Miałem niemal identyczny przypadek. Jeśli jest iskra to wymiana przewodów WN nic nie da. Też miałem strzał, tylko w moim przypadku aż rozerwało mi tłumik

Przyczyną okazał się uszkodzony czujnik temperatury. Komputer widział temperaturę silnika jako -40C i podawał tak bogatą mieszankę paliwa, że się nie spalała w cylindrach i dostawała się do układu wydechowego.
Gdy w końcu nastąpił zapłon to aż rozerwało tłumik (miny przechodniów bezcenne

).

Sprawdzić to można odłączając czujnik temperatury. Samochód powinien odpalić.

W moim przypadku (silnik AAM) znajdował się on tutaj:

Jazda bez czujnika powoduje, że podawana jest cały czas taka sama mieszanka paliwowo-powietrzna więc spalanie się zwiększy. Czujnik kosztuje około 40zł. Zwróć uwagę na kolor plastikowego pierścienia tego czujnika i kup taki sam.

Ja ponadto zastosowałem zabieg znany mi z dzieciństwa i z nieustannych napraw mojego krążownika szos Ogar200

Mianowicie zmniejszyłem przerwę między elektrodami w świecach. Dlaczego? Dlatego, iż rezystancja mieszanki paliwa i powietrza jest nieco inna niż samego powietrza (np. gdy sprawdzamy iskrę), opór jest większy i iskra słabiej przeskakuje.
O ile zmniejszyłem? Nie powiem dokładnie, ale przynajmniej o 1/3. Od tamtej pory pali jak ta lala

Pawlo_j23 · Post autor: **Pawlo_j23** » wt kwie 22, 2014 19:28

Jak tam poradziłeś sobie z tym problemem ? Podmieniałeś w końcu czujnik temp ?