Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam problem z moim gofrem 2 1.8 1991r. Otóż ma bardzo poważny problem z odpalanie czy na zimnym czy to na ciepłym silniku tzn. Gdy chce go odpalić to tylko prychnie i muszę kręcić jeszcze z 30 sek. Na całkowicie otwartej przepustnicy żeby zaczął zaskakiwać. Gdy już odpali to idzie jak burza nie traci mocy i nie dlawi się. Wymieniłem kable wysokiego napięcia kopulke i palec. Niestety dalej problem nie ustepuje . Proszę doradzcie co może być przyczyną.

To jest już monowtrysk czy jeszcze gaźnik?

Mono wtrysk.

Wygląda jakby go zalewało. Czy po ponownym odpaleniu czuć ostry zapach benzyny? Sprawdź bardzo dokładnie okablowanie idące do monowtrysku. Przeglądnij połączenia masowe pod maską. Sprawdziłbym jeszcze sondę. Najlepiej podmienić na inną i zobaczyć efekty.

Benzynę czuć tylko przy odpalaniu... Po zgaszeniu silnika jej nie czuć ani przy jego pracy spaliny są ok. Kable idące do wtrysku są ok jak i przewody masowe. Właśnie dziś jadę po inna sondę zobaczymy efekt o ile dam radę wykręcić stara bo chyba zmieniana od nowości nie była.

Temat do zamknięcia. Przyczyną był wadliwy czujnik temperatury cieczy. Dzięki za wszelką pomoc