Forum.VWGolf.pl

Witam, chciałbym przeprowadzić rozpoznanie dwóch gaźników. Jeden jest z mojego MK2 1.3 silnik MH a drugi kupiłem na zapas ze złomu, golfik przyjechał na nim o własnych siłach na benzynie i nigdy nie widział gazu.
Teraz do rzeczy.
Mamy przed sobą dwa gaźniki od 1.3. Oba mają oznaczenie 2E i nic więcej. Różnią się drobnostkami takimi jak układ dysz na górze gaźnika czy tą wygiętą/pochyloną rurką nad gardzielą II przepustnicy.
Wiem, że są tu specjaliści od gaźników i proszę o podanie różnic pomiędzy tymi dwoma gaźnikami. Chodzi mi tylko o konkretne modele gaźników. Zauważyłem również, że gaźnik zapasowy nie ma zaworka spustowego podciśnienia siłownika ssania, czy tak ma być? siłownik ma 2 króćce ale tylko jeden jest podłączony do podciśnienia w gaźniku a drugi jest nie wykorzystany.
Kolejna kwestia to taka, że w zapasowym nie mam dysz widocznych od góry jak w tym z 1.3MH.
Który gaźnik korzystniej eksploatować? jakie są jeszcze różnice w ewentualnym działaniu pomiędzy tymi gaźnikami?
ZDJĘCIA:
oba gaźniki, dolny od MH, górny to na zapas.

Porównanie od strony linki gazu:

ZAPASOWY GÓRA:

1.3 MH GÓRA:

Nie znalazłem w internecie takiego samego gaźnika jak ten co mam w 1.3MH, dziwi mnie to, bo nawet nie ma żadnych specjalnych oznaczeń poza 2E, tak samo jak ten co mam na zapas ale ten zapasowy gaźnik znalazłem w internecie pod oznaczeniem pierburg 2E3 choć też różnił się szczegółami typu wygląd ssawki wodno-elektrycznej.
Proszę o jakieś opinie w temacie na temat w/w gaźników.
Pozdrawiam serdecznie.

Odśwież zdjęcia

Teraz widać?

Hmm ogólnie to różnice są znikome. W zapasie nie ma rurki składu mieszanki. Jeśli zależy Ci na dobrym gaźniku to proponuję jeździć na obecnym, a ten drugi zrobić generalny remont tzn. kupić zestaw uszczelek i membran. Rozebrać drania i wyczyścić z przedmuchaniem dysz łącznie. Prawidłowe oznaczenie gaźnika do pojemności 1300 to 2E3. Ogólnie każdy gaźnik to gaźnik 2E ale są podtypy czyli 2E2, 2E3 oraz 2EE.

I tyle chciałem wiedzieć aczkolwiek czyszczenie gaźnika w środku benzyną nic nie zmienia, pracują one w benzynie cały czas i benzyną nie zadziałasz na niego w żaden sposób (mówimy od wewnątrz), gaźniki każdej maści rozkręca się w drobny mak i czyści się w myjce ultradźwiękowej wrzucając goły korpus i wszystkie elementy luzem, żeby ultradźwięki + specjalne preparaty rozbiły zalegający w kanałach i na ściankach osad porafineryjny i rozbił utlenione materiały. W praktyce wygląda to tak:

Ten biały szlam, to właśnie te osady i pozostałości porafineryjne w gaźniku silnika honda GX160