Wyciek płynu chłodniczego pod pedałami MK2 1.8 GL '90

[matmac1984]

Witam !!! Od roku mam taki mały problem z Moim VW Golf 2. Golfik 1.8 GL benzyna + gaz 90KM rocznik 1990. Pewnego razu zauważyłem, że pod pedałami gazu i hamulca na dywaniku zbiera się jakaś tłustawa substancja. Początkowo myślałem, że to olej skądś przecieka. Okazało się jednak, że to płyn chłodniczy, który prawdopodobnie wycieka z nagrzewnicy powietrza wnętrza pojazdu (nie chłodnicy silnika tylko nagrzewnicy). Wycieki nieznaczny, powolny ale jednak cały czas pod pedałami było ślisko, ze zbiorniczka wyrównawczego naturalnie cały czas lecz powoli ubywało płynu. Chciałem wymienić nagrzewnicę w warsztacie ale koszt takiej usługi to około 400zł i 2 dni roboty. Dużo!!! Postanowiłem więc zaryzykować i uszczelnić układ uszczelniaczem z aluminium. Pomogło na jakiś czas, układ chłodniczy się nie zatkał, było okej. Ale teraz problem znów powrócił. Chciałem więc samemu spróbować podjąć się wymiany Kupiłem nowiutką nagrzewnice. Popytałem, poszperałem w necie, ciężko było ale znalazłem jakąś instrukcję.Ale to jest Straszne i chyba przekracza moje zdolności, odkręciłem dwie śrubki i zwątpiłem, nie mam też odpowiednich narzędzi ani dobrego miejsca by tej naprawy dokonać !!! Mnóstwo roboty z wykręcaniem całej deski, półki i wielu innych rzeczy. Sama wymiana nagrzewnicy trwa moment, wypięcie starej i wpięcie nowej ale żeby się do niej dostać musiał bym chyba poświęcić cały dzień na rozbieranie wnętrza i drugi na skręcanie. Istniało też duże ryzyko, że nie poskręcam wszystkiego tak jak trzeba. Stary samochód, stare elementy, bałem się że coś pęknie, coś rozleci, że nie poskręcam należycie i zostanę z rozbebeszonym autem. Zależy mi na tym by to naprawić, jest jeszcze kilka innych rzeczy do naprawy ale nie wszystko na raz.
Sprawa wygląda tak... Chciał bym skorzystać z pomocy jakiegoś sympatyka, który bezpłatnie lub nawet odpłatnie w miarę tanio podjął by się naprawy. Bardzo chętnie sam to zrobię ale potrzebował bym wsparcia kogoś kto będzie wiedział co robić by wszystko poszło sprawnie i by niczego po drodze nie uszkodzić bardziej, kogoś kto będzie miał garaż, warsztat lub ogródek i narzędzia. Na parkingu pod blokiem nie będę tego robił. Nie mama parcia na szybką naprawę, może to potrwać dwa dni lub tydzień. Na spokojnie ale dobrze, solidnie i do końca. Mam nadzieję, że znajdę kogoś kto by mi w tym pomógł.
Ja nazywam się Maciek i mieszkam we Wrocławiu. Jeżeli znajdzie się ktoś pomocny z Wrocławia lub okolic będę bardzo wdzięczny. Podaję mój adres e-mail na który zainteresowani wsparciem mogą pisać... matmac1984@gmail.com Z góry wielkie dzięki.
PS. jakiś czas temu wyciekł mi też płyn od wspomagania kierownicy przez maglownicę, także maglownica i pompa wspomagania na pewno do wymiany lub regeneracji ale jest to na razie sprawa drugorzędna.