Forum.VWGolf.pl

Witam,
Wczoraj pojawił się u mnie problem z odpalaniem na benzynie. Na LPG działa i jeździ wzorowo. Dodam, że jest to Golfik 2 1.6 PN na gaźniku. Do tego czasu silnik ładnie palił od strzała na benzynie i gazie, ale nie mam pojęcia co tak z dnia na dzień się stało. Była taka sytuacja, że gaz mi się już kończył, więc chciałem przełączyć go na benzynę, lecz odmówił mi posłuszeństwa nie załapał, zaczął się dławić i stanął. Próbowałem zapalić go na hol niestety na nic. Co jest przyczyną ? Jak to naprawić ?

a z wciśniętym pedałem gazu próbowałeś? w tym gaźniku to padają zazwyczaj, nastawnik wolnych obrotów, nastawnik ssawki lub potencjometr przepustnicy, ale obstawiam, że jakiś magik od LPG przeciął nie ten przewód co powinien i dlatego na benzynie nie pali

Tak, próbowałem jak napisałem wcześniej przy dodaniu gazu też nic nie dało. Próbowałem również na hol nie udało się, więc po zatankowaniu przełączyłem na gaz i rozpędziłem go na gazie do ok. 80km/h i przełączyłem na benzynę. Nie zaskoczył. Dziwne, bo odkąd go mam (2tygodnie) to chodził i pyrkał ładnie na LPG i benzynie normalnie. I dopiero teraz przydarzyła mi się taka sytuacja, że nagle z dnia na dzień nie zaskakuje na benzynie. Fakt, że na zimnym ładnie odpalał na benzynie i jeździł, ale po rozgrzaniu już troszkę zaczynał falować na obrotach i przy dojeżdżaniu do świateł jak go wysprzęglałem to zdarzało się parę razy mu zgasnąć, ale to teraz nieistotne. Tylko chciałbym znaleźć przyczynę tego czemu teraz w ogóle nie chce chodzić na benzynie. Jeśli na LPG chodzi to nastawnik wolnych obrotów, nastawnik ssawki i potencjometr przepustnicy chyba w porządku czy się mylę ? A jak sprawdzić czy elektryka sprawna ? Przed problemem w ten sam dzień rozbierałem ramkę w kokpicie, żeby dostać się do licznika może tam coś mi się rozłączyło ?

Wiesz, przez gaźnik lpg tylko przelatuje, gaźnik tu działa jak taka najzwyklejsza przepustnica nic więcej, dlatego na lpg generacji I lub II auto zawsze będzie jeździć o ile sprawny jest układ zapłonowy

Rozumiem, w takim razie jak sprawdzić sprawność tych elementów ? może to jakiś z nich jest powodem problemu

Hubi14 pisze:w tym gaźniku to padają zazwyczaj, nastawnik wolnych obrotów, nastawnik ssawki lub potencjometr przepustnicy

Pod tym linkiem znajdziesz co i jak sprawdzić w tym gaźniku, sam teraz operuję takiego viewtopic.php?f=139&t=468477" onclick="window.open(this.href);return false;

Dzięki wszystkim za podpowiedzi, wszystko sprawdzone na tyle ile potrafiłem. Problem został rozwiązany, ale nie było to nic z tych rzeczy co pisaliście. Winny okazał się przełącznik w desce rozdzielczej odpowiedzialny za przełączanie Gaz<->Benzyna. Jeden z lutów był rozłączony, wystarczyło na nowo polutować i działa jak ta lala