Forum.VWGolf.pl

Witam,
Zakupiłem samochód VW golf 2 z 1991. Silnik to 1.6 benzyna.Mam problem bo po przejechaniu 20km auto mi zgasło. Właściciel twierdzi, że nigdy tak nie miał. Problem tkwi w tym, że autko gaśnie co jakiś czas po przejechaniu kilku kilometrów. Po około czterokrotnej próbie, samochód pali i znów gasnie po jakimś czasie. Uczucie tak jakby go dusiło i nawet dodawanie gwałtownie gazu nic nie daje, tak jakby w ogóle nie reagował. Na necie znalazłem, że może być coś z tym gaźnikiem , lecz nigdzie nie jest napisane jak to naprawić. Poradzi ktoś coś? :/
Pozdrawiam. Z góry dziękuję.

Odpowietrzenie zbiornika paliwa ?

Witam, na czym by to polegało? Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o takie sprawy. :/ Dodam jeszcze, że zakopci mi przy ruszaniu.

jaki tam masz gaźnik, bo w 1.6 były dwa typy wkładane 2EE sterowany ECU i 2E3 podciśnieniowy

Hubi14 pisze:2E3

Mały błąd się chyba wkradł bo w 1.6 były 2E2. 2E3 były w 1.3.

pewnie tak, zawsze mi się te gaźniki myliły

Mój gaźnik to 2ee. Nie wiem co z tym robić. :/ Wczoraj zauważyłem, że autko gaśnie mi po zatankowaniu benzyny za 50 zł. Nie wiem czy to może pomóc rozwiązać problem ale tak jest. Gdy kupiłem go to zatankowałem w drodze powrotnej do domu za 50 zł i po około 3km za stacja zgasł mi pierwszyraz. Wczoraj jeżdziłem prawie na rezerwie (było trochę ponad rezerwe) i było git. PO zatankowaniu to samo. Momentalnie obroty spadają do zera i silnik gaśnie. Pomożecie?
pozdrawiam.

może pompka paliwa nie domaga, może filtr paliwa. Z 2EE to mogę Ci pomóc, bo gaźnik jak się go pozna to jest prosty. Mówisz, że dzieje się tak jak wlejesz za 50zł, spróbuj raz wlać za większą kwotę, powiedzmy 100zł lub najlepiej do pełna to wykluczymy czy to kwestia małej ilości paliwska. 2EE ma układ samodiagnozy, na necie jest opisane co i jak, wykonaj tą samodiagnozę i podaj co Ci wyszło

Golfa sprawdziłem kodami błyskowymi. Na uruchomionych silniku oczywiście pokazuje mi kod "4444" co wg kodów daje "brak błędów".
Hubi14, dodam, że z tym tankowaniem jest tak, że gdy zaleje za 50zł to przerywa mi a gdy paliwko zejdzie tak przed rezerwe lekko to roblem tak jakby znikał.

a coś się jeszcze spytać miałem, dzieje się tak jak trzymasz nogę na gazie czy jak hamujesz silnikiem?

Czy hamuje czy mam nogę. To losowo wypada.

to nie wiem, ja tak czasami miałem, że jak skręcałem ostro w prawo to mi obroty na chwilę do 0 spadały, musiałem gaz puścić i wcisnąć i się jechało normlanie tylko szalał, spróbój wtyczki popoprawiać od modułu itp jak to nie pomoże to trzeba sprawdzić potencjometr przepustnicy i nastawnik wolnych obrotów