Forum.VWGolf.pl

Cześć! Jestem tu nowy, więc na początek witam wszystkich! Przechodząc do sedna sprawy. Kupiłem Golfa MK2 89r 1.8 86KM, gaźnikowy. Mam pewien problem mianowicie obroty silnika przy zimnym piecu są na poziomie 500 obr/min w tedy strasznie nie równo pracuje. Dopiero w miarę nagrzewania się silnika obroty wzrastają do 1,5 tyś w tedy silnik osiąga optymalną temperaturę. Już w tedy pracuje bardzo ładnie. Zastanawiam się co to może być i jedyne co mi przychodzi do głowy to pierścienie. Co o tym myślicie? Pozdrawiam

1.8 gaznikowy i to 86km ? ja 1 raz widze taki silnik ,raczej masz RP 90km na 1 punktowym wtrysku i tam powinieneś zahrzeć a nie pierscieni sie trzymasz.

był 1.8 na gaźniku 2E2, lecz ja nie pomogę bo się na nim nie znam, musi się ktoś zgłosić kto miał z nim styczność, albo wpisz w szukacje Pierburg lub 2E2. Podaj jaki masz kod silnika, jest z tyłu w bagażniku taka kartka naklejona i tam będzie

Hubi14 chodzi o to, że w tej budzie siedziało 1.6 Można znaleźć ten kod gdzieś indziej? A co do szukania to właśnie przeglądam i próbuję coś znaleźć

o masa.. Zrób fotkę silnika

Takie coś

to faktycznie 1.8 na monowtrysku :v Wpisz coś w szukajce to wyskoczy, na forum multum tematów o tym jest

od razu wiedzialem bez fotki

Podziałałem trochę przy silniczku Kody błyskowe wypluły mi za bogatą mieszankę oraz pokazały układ sterowania (regulacji) sondy lambda. Co z tym fantem? Jak myślicie

no sonda do wymiany, albo przewód uwalony od sondy do kompa

Ok. Pogrzebie przy sondzie A powiedzcie mi jeszcze bo to dość dziwne według mnie przy sprawdzaniu kodem na sonde pokazało, że jest wszystko ok. Dlaczego przy jednym sposobie wywala ten błąd a przy drugim nie?

może coś źle sprawdzałeś? albo źle kody zczytałeś? bo najpierw lookałeś tak, że wykonałeś jazdę testową itp i wymiagało mieszanka za bogata, a potem silnik zgaszony, podłaczenie diody i sprawdzenie pracy sondy?

Zwarłem kable po odpaleniu i pokazało te błędy. Natomiast jak sprawdzałem dla sondy (zwarte kable przy odpalaniu) to pokazało, że jest ok. Nie mam pojęcia dlaczego