Forum.VWGolf.pl

Witam, po zmianie aparatu zapłonowego na taki który powinien być w moim silniku, czuć wyraźny brak mocy przy przyspieszaniu.
Przy starym aparacie auto żwawo się zbierało, a przy nowym czuję jakbym ciągnął przyczepę z węglem za sobą. "Nowy" aparat zapłonowy wyjęty z działającego auta, więc nie mam podejrzeń co do jego sprawności. Podciśnienie podłączone prawidłowo.
Na jałowym po przegazowaniu obroty wzrastają poprawnie, nie przerywa.
Jakieś rady od czego zacząć sprawdzanie?

zapłon źle ustawiony podciśnienie gdzie wpiołeś

Standardowo jest wpiety w podstawe przepistnicy, ale wszyscy radzą żeby go wpiac w węża idącego z kolektora ssacego do serwa hamulców. W obydwu przypadkach u mnie efekt jest taki sam.
Również podejrzewam zaplon ale samemu, bez lampy, nie ustawie zaplonu.
Zmiana aparatu mogla spowodowac rozregulowanie zaplonu?

standardowo jest wpięty w serwo i zapłon może być bardzo opóźniony i dlatego przyspiesz go w prawo zrób kreskę na łączeniu aparatu z głowicą i obróć 3 milimetry będziesz wtedy widział zmianę a potem na lampe

Poluzowac 2sruby na których przykrecony jest aparat do glowicy, obrocic go w prawo o te 3mm, dokrecic?

tak raz miałem przypadek 5mm przestawiłem no ale wiesz lampa to jednak lampa

Obrocilem najpierw o 3mm - mama zmiana. Obrocilem o kolejne 3mm- minimalna zmiana. Obrocilem o kolejne 3mm- auto zbiera sie tak jak poprzednio, tzn nadal na 5biegu przy 3tys obr mam ok 80km/h.
Czy kręcić dalej, sam juz nie wiem :-/

krycha00 pisze:na 5biegu przy 3tys obr mam ok 80km/h.

Według mnie to nie możliwe powinieneś mieć prawie 100km/h i to na pewno nie zależy od zapłonu.
Jedź do jakiegokolwiek warsztatu gdzie mają lampę dasz na piwo i Ci tyle ustawią. Puki nie ma pewności co do ustawień nie można szukać innej przyczyny. Ten "nowy" aparat mógł działać tak samo w tym poprzednim z którego został wymontowany, Twój przecież też "działa". Jak już będziesz miał do dyspozycji lampę sprawdź przy okazji czy przyspiesza zapłon jak należy.

po ustawieniu "na słuch i na oko" zapłonu, podjechałem do mechanika na sprawdzenie lampą, i wyszło mu że mam zapłon na 7,2stopnia, więc w normie (wg ksiązki powinno być 6 +-1). Po tym ustawieniu - 5 bieg, 2tys obr - 80 km/h , więc jest poprawa.

krycha00 pisze:5 bieg, 2tys obr - 80 km/h , więc jest poprawa.

Zupełnie nie rozumie co ma charakterystyka rozpędzania do ustawienia zapłonu

ja to na ucho wole,ustawiam i gwałtownie dodaję gazu,czym lepiej wchodzi do góry to zostawiam.

krycha00, kolego wytluacz mi prosze 1 rzecz bo sie pogubilem. Przed regulacja zaplonu jechales na 5 biegu 80km/h przy 3tys. obr a po regulacji 80 masz przy 2 tys? Przelozenia w srzyni Ci sie zmienily po regulacji zaplonu ?

Z wytlumaczeniem będzie problem
Przed regulacja zauwazalnie wolniej sie zbierał.
Temat nieaktualny, do zamkniecia.

rysiektr pisze:krycha00, kolego wytluacz mi prosze 1 rzecz bo sie pogubilem. Przed regulacja zaplonu jechales na 5 biegu 80km/h przy 3tys. obr a po regulacji 80 masz przy 2 tys? Przelozenia w srzyni Ci sie zmienily po regulacji zaplonu ?

kolego przy zle ustawionym zapłonie (zbyt przyspieszony lub opóżniony) auto nie osiąga założonej mocy co idzie z znacznym pogorszeniem osiągów.