Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie od 2 dni jakoś rano zapala na strzał, zrobię ok 10km ,gaszę i za chwile juz nie pali ,kreci ale nie pali.Gdy chwile odstoi to pokręci i odpali tak jakby nabił benzyny.Objawy sa nie mal ze identyczne co jak by sie przypowietrzal.Po odpięciu czujnika temperatury(niebieskiego) zero roznicy

Miałem to samo a winą był czujnik halla a aparacie zapłonowym, po wymianie zapala zawsze.

ok wymienie i powiem co i jak

juro pisze:Miałem to samo a winą był czujnik halla a aparacie zapłonowym, po wymianie zapala zawsze.

miałem podobnie. potrafił zgasnąć w trakcie jazdy (gasł różnie, niekiedy kilka razy w ciągu dnia, niekiedy raz na miesiąc) i już nie odpalić.
Niekiedy zapalał po 10s, a niekiedy tydzien mogłem kręcić i nie odpalił. Powód - padnięty czujnik halla.

Dokładnie czujnik halla daje takie objawy, najlepiej podmiecic cały aparat,

tylko ze mam wątpliwość bo za 1 razem zawsze odpala i w trakcie jazdy nie gasnie tylko gdzy sie go zgasi i za jakis czas chce odpalic a pchnie go sie metr i chodzi

to w momencie jak nie chce palić zdejmij wtyczkę z niebieskiego czujnika i zobacz czy zapali,a jak masz możliwość od kogoś pożyczyć aparat z sprawnym Hall-em to dobrze by było podmienić, bo czasami hall pada od razu a czasami lubi się foszyć i zaraz działać jak trzeba, .

mikolajmakoski1 pisze:Po odpięciu czujnika temperatury(niebieskiego) zero roznicy

dzisiaj wgle nie odpalił takze zmieniam caly aparat na sprawny uzywany i dam znac

EDIT
inny aparat założony i na razie pali na strzal zobaczymy jak jutro na razie dzieki za rady