Forum.VWGolf.pl

witam
mam problem z moim NZtem . falujące obroty doprowadzają mnie do szału . dzieje się tak od momentu gdy silnik nabierze troche temperatury (tak z 60-70st. ) , tak samo gdy jest dogrzany , częstotliwaość falowania to tak na oko 3razy na 2 sekundy. obroty spadają tak że silnik prawie gaśnie , zapala się kontrolka alternatora.
sprawdziłem niebieski czujnik miernikiem i zachowuje się prawidłowo , jednak gdy go odepnę obroty się podnoszą i silnik pracuje równo, także reakcja na gaz się zmienia , bo silnik podnosi obroty od razu a nie tak jak z podłączonym - przywiesza się jakby miał się zatrzymać i dopiero podnosi obroty.
zastanawia mnie przepływka , bo w prawdzie klapka pracuje odpowiednio , ale po przytkaniu palcem kanału powietrza biegu jałowego (obejście klapki) obroty również się stabilizują. sprawdzę jeszcze przepływkę multimetrem ale wydaje mi się że to jednak nie jej wina ...
proszę o pomoc

zawa44 pisze:ale po przytkaniu palcem kanału powietrza biegu jałowego

piszesz o przytkaniu dziury od góry w rogu przepływki? Tam ma być przecież śróba regulacyjna i mieć uszczelkę, patrz czy jest ta śróba , w ogóle służy ona do regulacji składu mieszanki może wystaczy ją bardziej wkręcić. Czy też piszesz może o wężu do zaworu podnoszącego obroty biegu jałowego zimnego silnika? Wszystko na odcinku od przepływki do wtrysku musi być idealnie szczelne.

narazie jeszcze nie wiem jakie będą długoterminowe skutki wkręcenia śruby w przepływomierzu ale na tą chwilę mogę kłaniać się do stóp w podziękach silnik od razu zaczął pracować płynnie ,aż miło posłuchać. prawdopodobnie mam jakieś nieszczelności dolotu bo jak sądzę śrubką reduluje się dawkę powietrza na biegu jałowym (przytykałem palcem otwór na lewej wewnętrznej ściance przepływki umiejscowiony zaraz przed klapką-podejrzewam że to kanał powietrza dla biegu jałowego), a została ona wkręcona prawie do końca .
jeszcze raz serdecznie dziękuję

mozesz zrobic fotke gdzie ta sruba jest do regulacji mam ten sam problem

Mam zupełnie identyczny problem. Nie jestem pewien, to chodzi o tą śrubkę ?

Rezultat mega. Moja golfina od razu zaczeła smigać jak trzeba

Panowie gdzie jest ta sruba,ta co na zdjeciu krecilem nic nie daje bez zmian

prawdopodobnie nie pomoże Ci ta regulacja w uspokojeniu obrotów bo u mnie był specyficzny problem - niewyregulowana dawka powietrza biegu jałowego po zmianie filtra na stożkowy , w efekcie za dużo tlenu. musisz szukać gdzie indziej - podciśnienia , przepływka (pod kątem jej sprawności) , czujnik temp. , może opóźniacz zapłonu lub zawór dodatkowego paliwa. w nztach to się idzie zaje*** z diagnostyką

a co do śruby regulacji to jest to imbus 6 w prawym górnym rogu przepływki , może być przysłonięta zatyczką plastikową , ui mnie była niebieska

Odkopuje starego kotleta. Kuzynka zostawiła mi swoje polo 1.3NZ 93r przebieg 130tyś, bez instalacji gazowej. Problem jaki z nim ma to po ok 2min od uruchomienia silnik spada na obrotach, spada tak bardzo że potrafi zgasnąć, to samo przy dojeżdżaniu do świateł trzeba go cały czas delikatnie trzymać na gazie. W tamtym roku jakiś mechanik wymienił jej sondę lambdę, oraz niebieski czujnik w sumie na niewiele się to zdało na obecną chwilę udało się mi sprawdzić:
- przepływomierz działa bez zacięcia, przy ruszaniu klapą napięcie płynnie wzrasta, nie sprawdziłem znajdującego się w nim czujnika temperatury
- mikoro przełącznik przepustnicy ok
- niebieski czujnik wygląda na ok - zimny 2,53kohma ciepły 0,31kohma
- przewód od filtra powietrza do przepustnicy oraz odma szczelne
- planuje czyszczenie przepustnicy, wymianę przewodów zapłonowych bo jeszcze oryginalne, nie jestem pewny podciśnieniowego regulatora zapłonu na aparacie zapłonowym, robiąc podciśnienie nie słychać jego ruchu
- regulacja śrubą za przepływomierzem pod niebieski korkiem nic nie dała - trzeba to będzie później wyregulować bo mocna ją poprzestawiałem

co jeszcze mogę sprawdzić aby te obrotu udało się podnieć?

Poniżej filmik pracy silnika do ok 1,55min wszystko ok potem obroty spadają i zaczyna się trzepanie silnikiem a na końcu gaśnie.

[youtube][/youtube]

Interesuj się zaworem podnoszącym bieg jałowy zimnego silnika, jest grzany pradem może się nie zamykać całkiem bo uszkodzony stąd były za wysokie wolne obroty i ktoś je sztucznie zmniejszył śrubą regulacyjną wolnych przy wtrysku, albo zwyczajnie - wszystko jest ok tylko trzeba te obroty podnieść tą śrubą tak żeby były na ciepło dobre, a dopiero jeśli wówczas na zimnym będą bardzo za wysokie to działać dalej. Ustawienie zapłonu jest ważne, składu mieszanki (procedura na forum), kontrola ustawienia rozrządu.

Ten zawór od biegu jałowego to nr 2 na zdjęciu poniżej? Jak go sprawdzić?
Odnośnie regulacji wolnych obrotów śrubą 1 - wkręcając zwiększam czy zmniejszam obroty?