Forum.VWGolf.pl

Witajcie,
Golf II 91' 1.6 PN benzyna + LPG od jakiegoś czasu nie pali na benzynie na zimnym silniku.

Wymieniłem przewody zapłonowe, kopułkę i świece (bo nadawały się do natychmiastowej wymiany).

Za namową mechanika do wymiany poszła pompka paliwa (mechaniczna, pod maską nie w bagażniku).

Kręci ładnie, na gazie odpala od razu, choć z wiadomych względów nie chce go odpalać na LPG.

Licze na jakieś sensowne pomysły czemu się przyjrzeć bo jestem bezradny ..

Dodam, że na ciepłym silniku odpala na benzynie bez problemu.

Z góry dzięki za wszelkie porady

Jeśli odpala na gazie to nie wina zapłonu bo na gazie byś tym bardziej nie odpalił. Bardziej problem ze ssaniem na benzynie.

Po przekręceniu kluczyka, ale przed odpaleniem brzęczy coś pod maską? nie ma problemów z wolnymi obrotami?

Lipek81 nie zauważyłem takich objawów.
Tak jakby benzyna nie dochodziła, bo na lekko "podgrzanym" silniku pali od razu i chodzi równo.

No to jak nie brzęczy, to niedobrze. Zobacz, czy masz podłączony nastawnik przesłony wstępnej - jak podniesiesz maskę, to przy gaźniku, pod filtrem powietrza, od strony pasażera powinna być wpięta wtyczka z dwoma kabelkami (a poniżej wtyczka z trzema kabelkami).

Mechanik-kolega to obejrzał i powiedział że problem jest ze ssaniem - dlatego nie ma szans żeby odpalił z rana na benzynie.

I teraz problem, czy opłaca się regenerować gaźnik (w silnikach PN montowany jest specyficzny gaźnik Pierburg bodajże) - wiadomo, pieniądze łatwo się wydaje...

marcusmarco, chcesz, żeby ktoś tobie pomógł, a nie odpowiadasz na pytania.