Forum.VWGolf.pl

Witam was kochani.Problemów ciąg dalszy z Gofrem:-)Postaram sie wytłumaczyc jak chłop krowie na miedzy o co mi chodzi zeby wszyscy zrozumieli bo ja jestem głupi...Mianowicie po walce z nastawnikiem i falowaniem obrotów w koncu auto zaczeło chodzic rowno i przestało falowac miedzy 1500 a 2500obr/min.Niestety powstał kolejny zonk czyli obroty mam tak na 1100,pali jakies 17l/100km i jak wcisne pedał gaxzu gwałtownie do podłogi to auto na ułamek sekundy sie zdławia i ciagnie dalej.Moze powiem co wymieniłem...kopułka,palec,swiece,przewody,cewka czyli układ zapłonowy jest praktycznie nowy:-)Zapłon ustawiony prxzy pomocy lampy stroboskopowej,zaczepiona na pierwszym cylindrze i w okienku od skrzyni na srodku jest ten prostokątny znak.Auto jak mowilem juz nie faluje ale zdarza mu sie ze jak dłuzej jade i trzymam go na 2000obr to potrafi zacząc szarpać tak jakby gubił iskre a z tlumika słychac przerywanie i delikatne strzały.Kolejnym znakiem jest to,ze jak jest zimny i hamuje silnikiem powiedzmy z 3-go biegu to skacze jak zajac przy puszczonym pedale gazu.Zaznaczam ze podstawa gumowa jest nowka,weze podcisnienia są rownież nowe...wogole to odpinając rano czujnik niebieski i czujnik w kolektorze ssącym auto pali z delikatnie dotknietym pedałem gazu i za 10 sek trzyma 900 obr/min dopóki sie nie zagrzeje.Pozniej ma tak ok 1100...co to fak moze być???????

Zna ktos moze numer tego niebieskiego czujnika od temperatury ktory daje sygnal do komputera?Bo jak chce kupic to wyskakuje tylko czarny.Obstawiam ze to bedzie wina tego czujnika.Chyba nie wylacza ssania...

025 906 041 A

Dobra juz wiadomo ze to nie czujnik aaaaaaaaa!!!!!!!!Co jest z tym śmieciem!!Wszystko powymieniałem co mozliwe i dalej nie chodzi jak potrzeba,juz mi ręce opadły całkiem.Wpompowałem z 500zł a jest tak jak było.

to nie śmieć, tylko 2ee :p przeczyść styki we wszystkich wtyczkach w gaźniku. U mnie w nastawniku przepusnicy jeden z trzech pinów był zaśniedziały i miałem objawy podobne do twoich

Wtyczki sa ok,ale chce sprawdzic sonde jeszcze tylko nie wiem jak to zrobic.W tym co wyszukalem pisza ze potrzebny jest oscyloskop,jest jakis inny sposob?

Multimetr, podłączasz + do sondy, - do masy, oczywiście sonda odłączona od instalacji, na rozgrzanym silniku napięcie powinno oscylować w zakresie 0.2-0.8V

To juz nie kumam wogole...jak mam zmierzyc czy dziala skoro odłacze ją?Albo ja jestem tępy albo cos zle mowisz Mam odpiąć wtyczke i miernik przyłożyć gdzie?Do wtyczki czy do sondy?