Forum.VWGolf.pl

jak się reguluje wychylenie trzpienia w siłowniku 3-położeniowym w gaźniku 2E2? w którą stronę się kręci śrubką żeby się chował a w którą żeby wysuwał? trzeba to robić na uruchomionym silniku?

śrubka ma normalnie prawy gwint. Wkręcasz - większe obroty wykręcasz mniejsze. Ta regulacja działa tylko na środkową pozycję siłownika czyli głównie istotną dla właściwego biegu jałowego na rozgrzanym silniku. Lepiej tego nie rób jeśli nie masz pomysłu co dolega gaźnikowi bo rozregulujesz, a w każdym razie bezwzgęldnie należy po każdej kombinacji z gaźnikiem wyregulowac tzw podwyższone obroty biegu jałowego na 3000/min., czasem zwane w serwisówkach obrotami jałowymi zimnego silnika mimo że ustawia się je na ciepłym, Opis ustawiania na forum. Śrubki tej należy używać oszczędnie ponieważ ma dwa delikatne o-ringi które mogą się zniszczyć i potem za cholerę nie uszczelnisz siłownika a znaleźć takie o-ringi będzie ciężko. I obroty jałowe reguluje się najlepiej równocześnie ze składem mieszanki, bo jedno z drugim się wiąże

dzięki, chodzi o to że ten bolec wystaje ok. 1 cm, i tak jeżdże na gazie więc nic tam raczej nie popsuje

bolec wystaje i to regulujesz śruba o którą pytałeś, ale bolec naciska na wkręt regulacyjny w przepustnicy, też nim można kręcić i w sumie skoro tylko LPG to wsio ryba czym kręcisz tylko czemu chcesz uniemożliwić dobre działanie na benzynie

właśnie ten wkręt regulacyjny w przepustnicy już prawie mam wykręcony a bolec dalej styka sie
wlaśnie ten bolec powoduje że na zimnym silniku mam jakieś 3000 obr, na benzynie i na gazie,
po rozgrzaniu ma jakieś 1300 a bolec dalej dotyka, można go wcisnąć do normalnych obrotów 900, lecz odbija

dziś sprawdzałem i zauważyłem że kręcąc tą śrubką od siłownika bolec stoi w miejscu,
jest taki zawór z przodu gaźnika z 2 przewodami z płynem chłodzącym, ten zawór ma z tyłu sprężynkę i płytkę o którą opiera się przepustnica, zauważyłem że ten zawór właśnie powoduje że na zimnym ma 3000 obr na jałowych
przy tym zaworze jest śrubka na imbus, da się to jakoś wyregulować? jak ten zawór się nazywa?


aa i jeszcze jedno .. jak wciskałem ten bolec od siłownika to jak go puściłem to było słychać takie syknięcie,

nikt nie wie? nikt mi nie może pomóc?

Ten zawór przez który przepływa płyn chłodniczy to siłownik ssania. Jeśli siłownik 3-położeniowy przy regulacji stoi w miejscu to znaczy że jest uszkodzony i trzeba go wymienić, nic raczej więcej nie wykąbinujesz. Przerabiałem to u siebie, aż zwątpiłem i przerobiłem na webera...

a ten siłownik ssania da się jakoś ustawić? żeby szybciej się wyłączał, żeby na zimnym miał mniejsze obroty np. 1800?
na webera nie będę przerabiał. nie mam zamiaru zbytnio inwestować w ten pojazd

od stony kierowcy masz na imbusa, tak jak stoisz przed samochodem, to pierwsza z prawej strony śrubka

no to wiem.. tylko jak mam nią kręcić że nie rozkręcić? w którą stroną trzeba kręcić żeby obroty na ssaniu zmalały, a w którą żeby wzrosły? trzeba nią kręcić na zimnym silniku? a co jeśli obroty na ssaniu będą mniejsze, to wóz po rozgrzaniu będzie gasł?

pomoże jeszcze ktoś?

NIe kręć imbusem na siłowniku pull down, czas ssania ustawia się kręcąc pokrywą urzadzenia rozruchowego.

mówie przecież że ten siłownik popycha przepustnicę na ssaniu, urządzenie rozruchowe nie ma nic wspólnego z obrotami na ssaniu na lpg

Przecież dwa posty wyżej kolega ci pisał o kręceniu imbusem w pul down więc dopisałem co uważam