Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich i proszę o pomoc. w golfie 2 1.8 silnik są niskie obroty po rozgrzaniu silnika i lubi gasnąć .zimny zapala ładnie. jest to gaźnik pierburg 2e. zauważyłem ze po zapaleniu chowa się trzpień od sterujcy przepuąstnica.

Edit:
Nowy watek w sprawie. w tym aucie jest klimatyzacja . kiedyś było tak ze po włączeniu klimatyzacji auto samo podnosiło sobie obroty a teraz to nie działa. wydaje mi się ze może błąd jest w elektryce . bezpieczniki sprawdziłem

Nie piszemy posta pod postem, używamy funkcji edycji ... italiano_83

To zaden blond . Porostu jak wlanczsz klime to opciarzasz silnik i dlateo obroty spadaja i na odwrot .POZDRO

złe mnie zrozumiałeś. wcześniej jak się włączało klime to obroty same się podnosiły a teraz nie. to jest jakoś elektrycznie prawdo podobnie sterowane.jak się rozgrzeje to obroty spadają do ok 300 i lubi sobie nawet z gasnąc

Bo przy klimie masz przy prawym (patrzac jak siedzisz w aucie) kielichu pod maska zawor do podnoszenia obrotow-sprawdz go -onpowinien sie otwierac dzieki czemu obroty wzrastaly

ten zawór się cały chowa nie zależnie od tego czy jest klima włączona czy nie . na zimnym silniku on Normanie dotyka . na probe zrzuciłem drugi gaźnik i dalej jest to samo.

masz siłownik 4 położeniowy, za położenie przepustnicy 4-te do klimy odpowiada dodatkowy elektrozawór, do sprawdzenia czy dostaje napięcie po właczeniu klimy, czy działa, czy ma drożny i podłączony węzyk do siłownika. Podejrzewam że zminiając gaźnik założyłes zwykły z siłownikiem 3-położeniowym, wówczas oczywiście brak 4-tego położenia i klima obrotów nie podniesie
Poza tym: po odpaleniu zimnego silnika trzpień ma nie dotykac śrubki, po rozgrzaniu dotykac i lekko podnosić przepustnicę, jesli tak sie nie dzieje to do sprawdzania element woskowy, potem do regulacji tzw podwyższone obroty biegu jalowego. Albo z tym jedź do dobrego speca od gaźników, albo czytaj forum, wszystko opisano.

dzięki za odpowiec . problem taki ze w drugim aucie gaźnik działa poprawnie. i tez założony był od auta z klima. juz nie mam pojęcia.najfajniejsze jest to ze to auto już jeździło po mechanikach i za bardzo nikt nie wie co zrobic

no to kolego sprawdź czy jest element woskowy u ciebie podgrzewany, może zapomniałeś podpiąć wężyki albo są niedrożne, i sprawdź co z tym elektrozaworem, u ciebie może nie działać a w drugim aucie działać

po rozlaczeniu takiego zaworu i zlaczeniu tych dwoch wezykow od niego odchodzacy jest "dobrze" . masz moze jakis pomys czemu tak jest?

To jest zawór elektroczasowy. Po połączeniu jego wężyków siłownik 3-położeniowy wysuwa się do trzeciej pozycji, czyli mocno podnosi przepustnicę. Jeśli w tej sytuacji jest dobrze to z gaźnikiem jest ogólnie marnie, powinien mieć przynajmniej 2000 obrotów lub więcej. Czyli jest zesputy lub rozregulowany, a może trzeba tylko zmienić podstawę gaźnika skoro na dwu jest to samo. Dla jej oceny wykonaj próbe z palnym dezodorantem, pryskanie nim po podstawie podniesie na moment obroty jeśli podstawa jest dziurawa. Jeśli nie pomoże to w tym momencie musiałbym pisać opowieść na jedną stronę co robić, ale wszystko jest opisane, czytaj tekst "niedomagania Pierburga 2E2"

podstawkę zmieniłem od razu jak się za to zabierałem. próba z dezodorantem tez jucz była. mój siłownik się cały czas chowa na maksa . powiec mi jak możesz czym jest sterowany ten zawór