Forum.VWGolf.pl

Witam. Posiadam VW Golf 2 z 1991r. z silnikiem 1.6 bez gazu.
Od jakiegoś czasu mam taki problem w nim, że podczas hamowania, wciskania sprzęgła bądź gdy schodzi z wyższych obrotów 3,500-4,000 to wtedy gaśnie. Jednak gdy przekręci się tylko kluczyk ponownie od razu odpala.
Czego to może wina i czy warto w to inwestować?

Jaki silnik masz z gaźnikiem czy na wtrysku? Wolne obroty są dobre czy tez na nich gasnie?

Silnik mam na gaźniku. Na wolnych obrotach nie raz go dusi, ale zgasł na ich w ciągu tygodnia może z 2 razy

Na początek poszukaj nieszczelności na podstawie gaznika. Podaj jaki masz typ gaxnika to będzie mozna cos powiedziec wiecej. Możesz tez sprawdzic czy działa taki elktrozawór wkręcony w gaźnik ( o ile go masz). czy cyka jak przekręcasz kluczykiem.

WItam
Podejrzewam, że masz gaźnik PIERBURG 2EE. Mam ten sam szatański wymysł w swoim MKII i miałem to samo. Problem może byc w nastawniku przepustnicy, który lubi szwankowac (koszt regeneracji ok 250zł) lub, jak ostatnio u mnie, pękły mi przewody ciśnieniowe i jak obroty spadały to gasł.

Muszę jutro za dnia zobaczyć i podam coś dokładniej. Chciałbym to jakoś zrobić ponieważ jest to wkur***jące podczas jazdy po mieście...

A czy może to tez być wina filtra paliwa? Bo tak mi znajomy powiedziałem, ale nie wiem ile w tym prawdy...

bizonik71 pisze:A czy może to tez być wina filtra paliwa? Bo tak mi znajomy powiedziałem, ale nie wiem ile w tym prawdy...

Wymienić nie zaszkodzi, bo to groszowe sprawy ( do gaźnikowca 5zł).
Ale problemu bym szukał w nieszczelności podstawy gaźnika. Dostaje lewego powietrza i gaśnie. Żeby sprawdzić, czy jest szczelny, weź dezodorant czy inny aerozol i na odpalonym silniku rozpylaj na gaźnik. Jak obroty wzrastają/spadają, to masz walniętą podstawę gaźnika. Jak nic się nie zmieniaj, sprawdzaj nastawnik.

bizonik71, masz silnik na gaźniku, Pieburg 2E2 zwykłym lub 2EE sterowanym elektronicznie, dowiedz się jaki to gaźnik porównując fotki z netu inaczej dalsze ciągnięcie tematu niema sensu. Oraz używaj wyszukiwarki u dołu strony bo o niedomaganiach obu tych gaźników napisano dziesiątki tematów

Silnik ma PN czyli z gaźnikiem 2EE. Zauważyłem też dzisiaj, że na świecach zbiera się dosyć dużo syfu (świece mam nówki), przeczyściłem je i przez jakieś 10-15 minut silnik chodził normalnie.

Zrobiłem przed chwilą tak jak kolega lukasfenix pisał i nic się nie zmieniło w pracy silnika, a nawet zaczął lepiej chodzić bo potem przejechałem się dwa kółka w koło bloku na różne sposoby i nie zgasł ani razu, ale dodam że prędzej miałem odpięte klemy także więc może to coś pomogło.

bizonik71 pisze:dodam że prędzej miałem odpięte klemy także więc może to coś pomogło.

Bardzo możliwe, że problemem były złe nastawy.
Po zdjęciu klem wgrały się bazowe informacje w sterowniku.

Dzisiaj znowu była powtórka... A potem ponownie szedł bez najmniejszych zastrzeżeń.
Byłem dzisiaj na diagnostyce u mechanika i powiedział aby ten gaźnik wyj..ać w pi..u i założyć 2b2.
Ale ja już nie mam pieniędzy ani czasu aby się w to bawić dlatego idzie na sprzedaż ; )