1.8 pf brak iskry i cierpliwości

[emil429]

Witam koledzy mam mały problem w swoim pf-ie, a mianowicie pewnego dnia odmówił mi posłuszeństwa miałem już z nim problemy ale jakoś się kulał tym razem na dobre stanął. Od pewnego czasu nie palił jak trzeba na zimnym silniku gasł nie chciał się wkręcać na obroty jak już się zagrzał to jakoś jechał, a tym razem po uruchomieniu jak zwykle kulał nie wkręcał się przez dłuższą chwilę na obroty ale załapał i ku mojemu zdziwieniu po wbiciu biegu i ruszeniu zgasł. Po ponownym uruchomieniu i ciężkim bo nie chciał odpalić stało się to samo. Zauważyłem że tyka przekaźnik 53 drugi od prawej na dole. Trochę się znam na mechanice i pierwsze co sprawdziłem to czy jest iskra i tu się zdziwiłem na świecy niestety ale nie było a natomiast z cewki prąd wychodzi jest taka iskra że by konia zabiła, pierwsze co mi przyszło do głowy to że aparat zapłonowy siadł, ale niestety wymieniłem na drugi i dalej kicha nic się nie zmieniło dalej brak iskry. Miałem nadzieję że czujnik halla padł w aparacie ale niestety raczej nie on. Chcę jeszcze sprawdzić kostkę w stacyjce może to ona blokuje prąd? i muszę jeszcze sprawdzić te dwa aparaty może akurat trafiłem tak że ten wymieniony też jest walnięty? Może się mylę jak tak to proszę mnie poprawić może macie jakiś pomysł co jeszcze mogę sprawdzić? Myślę jeszcze nad wyciągnięciem instalacji i przejrzeniem jej może to ona jest winna? Ale to już by była ostateczność chyba? Proszę o jakąś radę czy idę w dobrym kierunku rozwiązania mojego problemu.

[jeryk10]

Tu masz schemat po schemacie widać gdzie masz mieć zasilania ECU Jeżeli zasilanie ECU nie będzie mieć to iskry tez nie będzie zasilanie ecu kolor kabla czarno żółty http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... f379c4d0d7" onclick="window.open(this.href);return false;

[Basss2]

a sprawdziłes kable do swiec ?? moze ktorys ma przebicie np głowny

[lukasfenix]

Jak wymieniałeś aparat, to razem z palcem i kopułką? W kiedy ostatnio wymieniałeś kable i świece?

[bulgar_mk2]

w ojca mk3 ABS było podobnie i miał padnięty aparat zapłonowy i czujnik położenia wału, u mnie w mk2 GX było tak że zgasł podczas jazdy i mechanik powiedział mi że aparat zapłonowy był niby przekręcony o 180 stopni

[emil429]

Tu masz schemat po schemacie widać gdzie masz mieć zasilania ECU Jeżeli zasilanie ECU nie będzie mieć to iskry tez nie będzie zasilanie ecu kolor kabla czarno żółty http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... f379c4d0d7" onclick="window.open(this.href);return false;

Kable i świece nowe kopułka z palcem także. Ten schemacik na pewno mi pomoże. Miałem dzisiaj pogrzebać przy aucie ale jak mówi przysłowie że "Niedzielna praca w G... się obraca" Tak więc jutro muszę sprawdzić. Wczoraj jeszcze zauważyłem że jeden z kabli masowych jest jakby przy topiony ale nie sprawdzałem gdzie on idzie bo trochę zimno już było, a niestety goferek stoi na dworze.

[Paweł Marek]

no ale pewien jesteś że z cewki wychodzi iskra a do świec nie dociera? o jeśli tak musi się gubić po drodze, albo jest źle włożony aparat zapłonowy lub rozrząd przestawiony i iskra nie trafia w kopułce w styk

[emil429]

Na 100% jestem pewien że iskra z cewki wychodzi. Trochę to dziwne że iskra zanika w połowie. Jutro jeszcze sprawdzę czy czasem nie pomyliłem zapłonu , ale raczej nie.

[jeryk10]

Od modułu zapłonu masz masę przykręconą do akumulatora a masa ECU jest przykręcona z boku głowicy do śruby króćca wodnego sprawdź te masy zła masa ECU spala końcówkę mocy ECU

[emil429]

Od modułu zapłonu masz masę przykręconą do akumulatora a masa ECU jest przykręcona z boku głowicy do śruby króćca wodnego sprawdź te masy zła masa ECU spala końcówkę mocy ECU

Masa ecu była przyśniedziała zastanawia mnie czy przypadkiem nie upaliła czegoś i to może być przyczyną całego zamieszania? Mam już dość tego PF-a

[jeryk10]

PF jest bardzo dobra jednostka na prawdę sam kiedyś jeździłem 4 lata zero problemu tylko jak dostanie rożnych mechaników to potem są tego efekty Włóż świece bezpośrednio w przewód od cewki i zobacz czy będziesz miał iskrę chyba ze masz faktycznie przez masę uwalone ECU

[emil429]

Dzisiaj wreszcie znalazłem czas aby zajrzeć pod maskę i o dziwo nawet udało mi się rozwiązać problem, a przyczyną był urwany kabel masowy a w sumie dwa, te co są przykręcone do pokrywy zaworów.

DZIĘKI ZA POMOC

[jeryk10]

oryginalnie są one przykręcone do króćca wodnego o którym pisałem wyżej

[emil429]

Właśnie że to nie te się urwały te co są do króćca przykręcone były całe, a urwały się te co są przykręcone do pokrywy jeden z nich idzie od zaworka który jest na kielichu a drugi to ten który jest tak dziwnie zrobiony jest on opleciony na zewnątrz kabla od sondy. W moim przypadku były one zlutowane w jeden i przykręcony jako jedna masa do pokrywy, a ja zrobiłem je jako dwie masy i też przykręciłem do pokrywy. Rozcinałem wszystkie koszulki i dopiero znalazłem że są przerwane.