Forum.VWGolf.pl

Witam dzisiaj zauważyłem że wydobywa się para spod maski po otwarciu i wstępnych oględzinach kazało się ze z kolektora ssącego kapie na kolektor wydechowy mniej więcej na wysokości kanału wodnego. Zmieniałem uszczelkę pod głowicą i wszystkie uszczelki i oring też. Zastanawiam się czy mógł szczelic i przepuszczac bo po dodaniu gwałtownie gazu wyrzuca płyn czyli jak zrobi się większe ciśnienie,może jest kolektor pęknięty na tym kanale ale to by w tedy cały czas wyrzucał płyn i jak był poziom płynu tak teraz nie ma wogóle.teraz zastanawiam sie czy napewno dałem ten oring ale tak napewno tylko czy dobry może tam jest potrzebny jakiś specjalny???i co teraz zrobic??myślałem ze rozbiorę przód żeby opuścic silnik do przodu i miec dostęp do kolektorów i zrobic tą usterkę.Proszę o komentarze i porady.

przypomniałem sobie ze jak rozbierałem głowice i kolektory to w ssącym kolektorze kanał wodny był zaklejony sylikonem,a tak powinien płyn chłodniczy przepływac??? ja go nie zaślepiałem tylko wyczyściłem i dałem ten oring na silikonie oring dopasowałem tylko wielkością nic specjalnego,jutro to z samego rana bede robił i jestem ciekaw czy mogło taki oring poprostu wypchnąc tak żeby wyciekał płyn wprost na kolektor wydechowy.Nikt nie miał takiego przypadku ani sie z czym takim nie spotkał i nic nie słyszał?nikt nie ma na to pomysłu?????????????

miałem w jetce 1.8 na gaźniku bo też ma podgrzewanie kolektora płynem. Niestety było to 12 lat temu i nie pamiętam jakie uszczelki tam przychodzą. Pozostaje ci obejrzeć dokładnie czy przyczyną jest pękniecie, czy brak uszczelki, tak sobie przypominam czy niema czasem takiej zaślepki w kolektorze oo stronie pasażera która mogła skorodować?

zakończony temat

hold-47, temat zakańczamy pisząc co nieco o rozwiązaniu problemu

Zapomniałem,przepraszam,
już mówię,okazało się ze nie było takiego oringu gumowego z kołnieżem na kanale wodnym w kolektorze ssącym,kupiłem taki za 4zł.
gdy by tam było coś jak rozbierałem na początku pod zmianę uszczelki pod głowicą to bym wiedział i kupił bym nowy a nie poskładał bez i tak jezdził i zastanawiał się czemu się leje i leci para spod maski po dodaniu większej ilości gazu pozdrawiam

Ok, dzięki za wyjaśnienie.