Strona 1 z 1
Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: pn lis 15, 2010 17:35
autor: Jajcek
[mk2, 1.8 GU] Mam uszczelniacz wałka do wymiany. Pojechałem do mechanika i ten kazał mi kupić 3 szt uszczelniaczy bo podobno tam tyle jest. Wymieniał będzie od razu pasek rozrządu bo ten co jest teraz ma najechane 70 tyś km. Czy dobierając się do uszczelniaczy wałka też po drodze są jakieś elementy do wymiany przy tzw okazji??? Pytam się bo silnik bierze mi na 10 tys ok 3 litrów oleju i zapewne to nie jest normalne zjawisko. Nie chce za rok znów rozbierać silnika więc jak robic to za jednym razem. Acha za wymianę uszczelniaczy wałka i paska rozrządu chce razem 150 zł za robociznę. To mało czy dużo???
Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: wt lis 16, 2010 00:16
autor: J.B.S.
Cena nie najgorsza myslę że może być.
Natomiast w twoim wypadku wymienił bym przy okazji jeszcze uszczelniacze na trzonkach zaworów ze względu na zużycie oleju.No i oczywiscie uszczelkę pokrywy zaworów.
Mam nadzieje że mówiąc o pasku nie zapomniałeś o rolce napinającej rozrząd.
Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: wt lis 16, 2010 00:18
autor: spawacz
walek ma 1 uszczelniacz i tyle. Cena srednia, gumki zaworowe bym wymienil - 8szt. jest.
Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: wt lis 16, 2010 00:51
autor: J.B.S.
walek ma 1 uszczelniacz i tyle
Ale przy zdjeciu rozrządu proponował bym wymienić resztę ,czyli dwa pozostałe uszczelniacze tak jak radził mechanik
Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: wt lis 16, 2010 05:20
autor: Krzychu161190
Tak jest trzy uszczelniacze w tym ze 2 są to w uszczelce pokrywy zaworów:):)
a za wymiane uszczelniaczy na zaworach to nawet nawet cena
Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: wt lis 16, 2010 09:32
autor: Paweł Marek
chodzi o to że wszystkie trzy simeringi są takie same czyli na wał, wałek rozrządu i pośredni. I wszystkie je chce zmienić mechanik co popieram.
Re: Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: wt lis 16, 2010 12:44
autor: Jajcek
Krzychu161190 pisze:za wymiane uszczelniaczy na zaworach to nawet nawet cena
za wymiane uszczelniaczy na wałku i rozrząd tyle chce
jbs-78 pisze: No i uszczelkę pokrywy zaworów.
Mam nadzieje że mówiąc o pasku nie zapomniałeś o rolce napinającej rozrząd.
Uszczelka poikrywy kupiona już. Co do rozrządu to podobno sam pasek starczy bo rolka była oryginalna vw (nie pytać o koszt w aso bo jak mi zaspiewali cenę to ręce mi opadły) i rolke podobno sie wymienia dopiero po przejechaniu dwóch pasków
Paweł Marek pisze:chodzi o to że wszystkie trzy simeringi są takie same czyli na wał, wałek rozrządu i pośredni. I wszystkie je chce zmienić mechanik co popieram.
Wiedziałem że odezwiesz się w tym temacie za co Ci wielkie dzięki. Dokładnie mówił jak Ty tzn 3 simeringi takie same czyli na wał, wałek rozrządu i pośredni.
Dziękuję wszystkim którzy zabrali głos w temacie. Jutro wymiana. Paselk kupiłem conti, gumki zaworowe erling, 3 simeringi erling, uszczelka pokrywy erling. Mam nadziejże iż podzespoły wybranych producentów spełnią swoją nową rolę i zużycie oleju nie będzie już utrapieniem. Pozdrawiam
Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: wt lis 16, 2010 18:43
autor: Krzychu161190
Ja zmieniłem uszczelniacze na zaworach i u mnie jest koniec z braniem oleju
:)
Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: wt lis 16, 2010 23:25
autor: Lipek81
Rolkę też bym wymienił mimo wszystko. To, że siedzi tam oryginalna, to nie znaczy, że się nie skończy... A jak rolka się zatrze, zatrzyma, to będzie tylko jeden dym z paska i po silniku. To jest oczywiście ekstremalny przypadek. U mnie było tak, że przy wymianie paska nie zmieniono rolki i potem padła niedługo po wymianie... Objawiało się to tym, że rolka dość mocno skrzypiała, puściła smar bokiem. Wiec z tego powodu miałem przedwczesną wymianę paska rozrządu - bo i tak stary trzeba zrzucać, i tak. Kup sobie rolkę INA - chyba były wkładane na pierwszy montaż do silnika i po strachu....
Re: Wymiana uszczelniacza wałka rozrzadu
: śr lis 17, 2010 10:17
autor: Jajcek
Lipek81 pisze:Rolkę też bym wymienił mimo wszystko. To, że siedzi tam oryginalna, to nie znaczy, że się nie skończy... A jak rolka się zatrze, zatrzyma, to będzie tylko jeden dym z paska i po silniku. To jest oczywiście ekstremalny przypadek. U mnie było tak, że przy wymianie paska nie zmieniono rolki i potem padła niedługo po wymianie... Objawiało się to tym, że rolka dość mocno skrzypiała, puściła smar bokiem. Wiec z tego powodu miałem przedwczesną wymianę paska rozrządu - bo i tak stary trzeba zrzucać, i tak. Kup sobie rolkę INA - chyba były wkładane na pierwszy montaż do silnika i po strachu....
Ty masz chłopie dar do straszenia (bez obrazy
). Kupiłem tą rolkę napinacza - dałem 50 zł (nie warto oszczędzać). Nie zamierzam ryzykować że przez głupie 50 zł kolejna usterka mogła by się stać.