Forum.VWGolf.pl

bioly05011, zaprzeczasz sam sobie. Właśnie tak jak mówisz, jeżeli na autostradzie temperatura oleju sięgała 130 stopni, to pomyśl jaka może być, gdy silnik się przegrzewa, chyba nie trudno się domyślić.
Po 2, gdy silnik jest w prawidłowym stanie, to nie ma prawa nic się stać nawet po przejściu z minerała na syntetyk, oczywiście po odpowiedniej płukance.
Po 3, znam taką sytuację gdy przy przegrzewającym się samochodzie, zaświecała się kontrolka ciśnienia oleju, bo temperatura była na tyle wysoka, że spadało ciśnienie oleju.

Na początku radziłbym sprawdzić układ chłodzenia czy pracuje jak należy, bo to jest jedna z prostszych czynności, a to że silnik się przegrzewa to na pewno nie jest normalną sytuacją, a potem dopiero mierzyć ciśnienie oleju, kompresję itp.

To jest moja rada, więcej się nie będę udzielał w tym temacie, bo z tego co widzę to szkoda mojego czasu na dyskusję, napisałem co chciałem przekazać

Zmierz ciśnienie, to po pierwsze. Normalną sprawą jest to, że olej jest rzadszy jak jest rozgrzany. Bardzo często się zdarza że na zimnym jest ok, a po rozgrzaniu (30 min jazdy) albo jak już wentylator się włączy to kontrolka ciśnienia oleju zaczyna migać i włącza się brzęczyk, u mnie tak jest, ale mam panewki już zużyte. Przy mocnym rozgrzaniu ciśnienie spada do 1.6 bara Dzieje Ci się tak na postoju, czy pow. 2 tys. obr.? Są 2 przyczyny: albo masz zużyte panewki albo pompa oleju już siada.

A z tą zmianą oleju że mineralny lać bo przejechane tyle i tyle km to mit.. taki sam jak to że półsyntetyk wyczyści silnik, mit PRL-u...

bioly05011 pisze: rzedszy żeby silnik wypłukało i nie dziw się że się tłucze

Jak masz pisac takie bzdety i herezje nic nie pisz , masz podtlenek gazotu?
Zobacz czy weze sa twarde jak sie mocno nagrzeje

mam lpg II gen. są twarde węże jak sie rozgrzeje mocno silnik

To samo co ja miałem wypalona uszczelka pod głowicą i ciśnienie wali w układ chlodzenia , wypluwa Ci plyn przez zbiorniczek czasami?
Możesz zastosować dla testu uszczelniacz chlodnic l. molu lub wurrth , powinno pomóć i doturlać sie kiedy bedziesz miał kasę

bioly05011 pisze:10w40 rzedszy

bioly05011 pisze:zrobi rzedszy

Co to jest rzedszy? Nie występuje takie słowo w języku polskim.

Po drugie nie pisz bzdur odnośnie zmiany oleju.

dzsiaj wymienilem uszczelke pod glowica i przy okazji przetarlem zawory z nagaru. Po zlozeniu zaczal chodzic jak traktor... posprawdzalem szklanki i okazalo sie ze wszystkie do wyje***ia zmienilem popychacze na nowe odpalilem chwila stuków i nastala bloga cisza przejechalem sie kawalek dostroilem zaplon, odpowietrzylem uklad chlodzenia i ruszylem na jazde testowa. Wrocilem podnosze maske patrze a tam sie saczy z przelewu w zrbiorniczku i caly czs miga kontrolka od plynu...
Juz sam nie wiem o co tu chodzi ;/

może czujnik uszkodzony czy coś, a to, że płyn leci sobie tym cienkim wężykiem tj. przelewem to tak ma być, on idzie z chłodnicy, nim ma lecieć płyn, chyba, że Ci wali na zewnątrz, to trza uszczelnić, ale jak sobie leci do zbiorniczka to luzik

Płyn wywala ze zbiorniczka bokiem takim jakims dziwnym ujsciem od strony kielicha. moze korek jest walniety ? nie trzyma cisnienia i wypluwa plyn?

a to też możliwe, jak Masz na podmiankę to sprawdź sobie

Mialem PF-a na trasie 20 kilometrów z gazem w podlodze na 10w40 Mobila wiecej jak 118 stopni nie widzialem na MFA ! Woda w pionie 90 stopni !

Nie moga sie swiecic zadne kontrolki bo sie szybko jedzie - brednie badz silnik trup . U mnie po kupnie po zagrzaniu powyzej 105-107 stpni ponizej 2tys obr zalaczał sie brzeczyk informujacy o niskim cisnieniu oleju , zmiana na 15w NIC nie daje bo 15W a 10 to roznice gestosci/lepkosci w niskich temperaturach .
Wymiana panewek pomogła , stare były ,,zjechane''


Wywal na probe termostat i pojezdzij bez .
Wykrec czujnik cisnienia i wkrec miernik i sprawdz jaie masz cisnienie na goracym silniku .
Sprawdz czy w oleju nie masz za duzo paliwa ktore moze na tyle rozrzedzic olej aby cisnienie spadlo .

Wracam do tematu po wymianie uszczelki pod glowicą i poprawnym odpowietrzeniu ukladu chlodzacego plyn przestal sie wylewac i temperatura jakby sie unormowala. Natomiast problem z cisnieniem oleju pozostal
prawdopodobnie zesraly sie juz panewki na wale bo tylko one nie byly ruszane tak na dobrą sprawe... i teraz mam dylemat czy robic te panewki a moze odrazu slupek zmienic. Znajomy ma 2E w dobrej kasiei sie zastanawiam czy nie podeszlo by zrobic mix 2E z PF, w takim znaczeniu że caly slupek od 2E a osprzęt od PF. Slyszal ktos o takim manewrze ? jak by to bylo mozliwe to bylo by super

Jak coś to mam zdrowy dól do PF .

ponawiam wątek... w układzie chłodzenia robi sie jakies mega ciśnienie, węże są twarde jak ch*j. silnik sie tak jakby nie dogrzewa zdjęcie zapożyczone

w czasie jazdy zapala sie kontrolka płynu, płyn ze zbiornika zostaje zassany do ukladu i zaczyna wyciekac w najmniej szczelnym miejscu ( u mnie to zejście z metalowego króćca na wąż idący dalej do nagrzewnicy). po odkreceniu korka w zbiorniku cisnienie schodzi i przestaje wyciekać płyn. wczesniej jeszcze zauwazylem ze po dodaniu gazu to węże wodne "puchną".

korek w zbiorniku wymieniany, termostat sie otwiera, wentylator sie włącza, nagrzewnica grzeje, reduktor od lpg też
pod maską to wszystko wygląda tak




sugestie jakieś ?