Strona 2 z 3

Dusi silnik na niskich obrotach

: sob kwie 19, 2014 19:16
autor: Hubi14
haha :D ja to się śmiałem bo miałem patent, musiałem łapami dopychać przewody to fura zapalała a takto to mogłem kręcić do rozładowania aku, swego rodzaju ręczny, dosłownie ręczny immobiliser :D

Dusi silnik na niskich obrotach

: sob kwie 19, 2014 19:32
autor: golf12ee
no dokładnie złodziej by nie pocieszył się :grin:

Dusi silnik na niskich obrotach

: pt maja 02, 2014 17:09
autor: golf12ee
Tak więc sytuacja z problemem odpalania rozwiązania, nowa kostka sprawuje się rewelacyjnie. Okazało się że teraz mogę mieć ta że jak wkładam kluczyk radio się włącza wyjmuje kluczyk radio się wyłącza, w pierwszej pozycji stacyjki działa dmuchawa światła podgrzewanie szyby i lusterek, druga pozycja zapłon i trzecia rozruch. Muszę jeszcze coś pokombinować żeby szyby też otwierały się w pozycji 1 a nie na zapłonie, ale to już nie jest tak istotne. Ale problemy z szarpaniem nie są już tak uciążliwe ale występują. Hall chyba sprawny bo przy włączonym zapłonie jak przekręcę palcem rozdzielacza (aparat zapłonowy wykręcony z silnika) coś słychać tak jakby przekaźnik i pompa paliwa się odzywa, tak więc hall sprawny. Chyba muszę po prostu jeszcze pojeździć i może przez przypadek dojdę co to może być....

Dusi silnik na niskich obrotach

: sob maja 03, 2014 11:02
autor: Cezary1994
Mam podobny problem, jak kolega opisuje w 1 poście (słaby przy niskich obrotach). Jeśli się np. bierze ostry zakręt powoli na 2 biegu to szarpie, jak by się dławił (wiem że skrzynia 4 ma ciężkie przełożenia ale zakręt powinien brać na 2 przy 15km/h moim zdaniem).
Na obrotomierzu wskazuje mi na wolnych obrotach 1100 (licznik z indeksem 935).
Kolejnym problemem (najbardziej irytującym) jest efekt jakby powracającego paliwa. Jeśli auto postoi 1 dzień bez odpalania, to na następny dzień odpalam, i po chwili gaśnie. i tak mogę odpalać ok. 5 razy i dopiero chodzi. Ale jeśli najpierw włączę zapłon ok. 3 razy (słychać pompę paliwa) to odpali najczęściej od razu, a jak się zacznie dławić pomaga przegazowanie i potem już jest ok.

Dusi silnik na niskich obrotach

: sob maja 03, 2014 11:35
autor: golf12ee
To z paliwem tez miałem taki problem, wymieniłem przewody paliwowe i cybanty + filtr paliwa i pomogło. U mnie była nieszczelność na przewodzie w komorze silnika (ten przewód co idzie od nadkola do listwy wtryskowej) i paliwo sobie przez noc że tak powiem uciekało. Tutaj skrzynia raczej nie ma nic do duszenia, bo ogólnie mi się wydaje że silnik do tej skrzyni jest bardzo dobrze dobrany, owszem 5 jest oszczędniejsza i w przyszłości planuję zmianę ale jak silnik dobrze pracuje to przy ruszaniu puszczam delikatnie sprzęgło i bez gazu można jechać i płynnie sobie na wolnych obrotach jedzie. Jak jakieś 3 lata temu zerwała mi się linka gazu to około 2 km jechałem bez gazu max. na 2 biegu, wolno bo wolno ale da radę i nic nie szarpało. To szarpanie to teraz się pojawiło. Czasem wystarczy wysprzęglić na chwilkę i pomaga a czasem musi szarpnąć raz lub dwa i znowu na jakiś czas jest ok. Tak jakby golf żył swoim życiem :grin: troszkę to irytujące ale po mału się przyzwyczajam chyba do tego szarpania :grin: chciałbym tego się pozbyć ale jak się nie da to mówi się trudno, gorzej jak to objaw jakieś przyszłej poważnej awarii...

Dusi silnik na niskich obrotach

: ndz maja 04, 2014 10:57
autor: Cezary1994
Ja dziś wypróbowałem sposób który opisał kolega wcześniej.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=499560
Przewodzik podciśnieniowy z przyśpieszacza zapłonu podpiąłem pod prawy króciec (2 zielone zaślepki) na przewodzie idącym do serwa, a tamten zaślepiłem. Golf normalnie teraz rakieta. :grin: Teraz na 2 biegu przy 10 km/h ładnie jedzie.
Jedynie mam wrażenie że obroty na jałowym wzrosły. teraz jest ok. 1250 bardzo delikatnie falując (zakładając że obrotomierz wskazuje dobrze). :jezor:
Dzięki za podpowiedź z tym paliwem. Będę szukał.

Dusi silnik na niskich obrotach

: ndz maja 04, 2014 16:26
autor: golf12ee
To się zgadza że obroty troszkę wzrastają przy podłączeniu podciśnieniowego regulatora pod króciec serwa, bo ja sam zastosowałem ten patent. U mnie obroty się też podwyższyły i w miarę wyrównały się, nie falują tak jak przed podłączeniem (co do obrotomierza to trochę oszukuje bo w funkcji MFA tryb serwisowy jest opcja obrotomierza i w porównianiu ze wskazówką nie pokrywa się ze wskazaniem MFA nie pamiętam tylko czy wskazówka zawyża czy MFA...). Ale niestety co do szarpania to przynajmniej w moim przypadku nie pomogło. Chociaż wczoraj muszę powiedzieć jak jechałem to chodził jak prosto z fabryki, obroty nie falowały zbierał się ładnie nie szarpał normalnie w szoku byłem, pewnie nie na długo ale pojeździmy zobaczymy :bajer:

Dusi silnik na niskich obrotach

: pn maja 05, 2014 20:10
autor: Semi1
golf12ee pisze:nie pokrywa się ze wskazaniem MFA nie pamiętam tylko czy wskazówka zawyża czy MFA...).
A powiedz kolego jak ty w 1.3 zrobiłeś MFA?? :food:

Dusi silnik na niskich obrotach

: pn maja 05, 2014 21:06
autor: Hubi14
no a co za problem z MFA w 1.3, czujniki temperatur oleju i powietrza włożyć i pociągnąć wężyk podciśnieniowy do MFA plus manetka ;) wielka filozofia nie jest. Ja mam MFA w 1.6 PN czyli na gaźnikowcu i spalanie o dziwo pokazuje zbliżone :D

Dusi silnik na niskich obrotach

: pn maja 05, 2014 21:34
autor: Semi1
Hubi14 pisze: czujniki temperatur oleju i powietrza włożyć i pociągnąć wężyk podciśnieniowy do MFA plus manetka
To by było do ogarnięcia, zastanawia mnie jeszcze jedno skąd wytrzasnąć licznik z indeksem 935 i MFA??? inny będzie przekłamywał i później będę pisał że mój 1.3 to jechał 170 Kmh pod górkę :D

Dusi silnik na niskich obrotach

: pn maja 05, 2014 21:41
autor: Hubi14
prędkościomierz to się przekłada ze starego ;) ja tak robiłem i działa do dziś :P bo każdy licznik ma z tyłu miejsce na czujnik halla

Dusi silnik na niskich obrotach

: pn maja 05, 2014 21:58
autor: golf12ee
Dokładnie, licznik zostawiłem ten sam, czujnik przekładasz i jedziesz :) kwestia tylko oryginalnej wiązki ja taką upolowałem bo najpierw kupiłem sam licznik a po jakimś czasie wiązka się pojawiła... nie mam tylko podpiętego czujnika temp. oleju bo w moim siniku nie ma na niego miejsca, a tak to śmiga tylko trzeba około 5 litrów odejmować bo zawyża spalanie :bajer: przynajmniej w moim przypadku. I to mi się podoba w golfach, Niemcy jednak myśleli o wszystkim i większość przeróbek na że tak powiem większe wyposażenie odbywa się trybem plug&play....

Dusi silnik na niskich obrotach

: pn maja 05, 2014 22:01
autor: Hubi14
czujnik temp oleju ma swoje miejsce w podstawie filtra oleju ;) może masz tam korek, a jak nie to wykręcić podstawkę, wywiercić otwór nagwintować bodajże gwintownikiem M10 i zmontować :D

Dusi silnik na niskich obrotach

: pn maja 05, 2014 22:38
autor: Semi1
Hubi14 pisze:prędkościomierz to się przekłada ze starego
To genialnie już szukam drugiego licznika z MFA :D Są może jeszcze jakieś niuanse podczas takiej zamiany o których warto by wiedzieć?
Hubi14 pisze:bo każdy licznik ma z tyłu miejsce na czujnik halla
Ale to chyba do prędkościomierza?
golf12ee pisze:Dokładnie, licznik zostawiłem ten sam, czujnik przekładasz i jedziesz
Licznik, ten co był w aucie i do niego przełożyłeś MFA z kupionego? czy sam prędkościomierz ze starego do tego kupionego. A o jakim czujniku do przełożenia piszesz?

Czyli podsumowując potrzebny jest licznik z MFA wiązka z manetek do licznika? i same manetki. A te czujniki to są wszystkie takie same do MFA ?


A wracając do tematu, mój NZ również żyje swoim życiem, zakupiłem drugi przepływomierz jest minimalnie lepiej jak na starym, podkręciłem lekko obroty i powiedzmy że było by OK żeby jeszcze nie jeden problem jak zwiększam obroty idą duże wibracje na karoserie niby już tak nie głupieje z obrotami ale czuć jak się siedzi w aucie że coś jest nie tak :-( np. jak odepnę czujnik temperatury silnik już nie przenoś tyle wibracji.
Również wypróbowałem patent z podpięciem wężyka od przyspieszacza zapłonu do zaworka idącego z serwa do przepustnicy, i powiem wam że jest tam duże pod ciśnienie, po przytkaniu palcem otworku czuć że zasysa, obroty lekko wzrastają i tak jak by równiej silnik pracował-jutro będzie jazda próbna to zobaczymy czy lepiej się zbiera :D
Zastanawia mnie to że jest tam bardzo mocne podciśnienie i jak to wpłynie w przyszłość na silniki? Natomiast ten oryginalny króciec od przyspieszacza zapłonu który jest w przepustnicy,wygląda tak jak by był zapchany wy taż tak macie?