Strona 2 z 2

Golf 2 1.8 GT wycinanie kata

: ndz lis 04, 2012 10:44
autor: Prej
Ach, słynne wycinanie katalizatora. Gwarantuje znaczną poprawę samopoczucia kierowcy. Najlepiej używać w zestawie z magnetyzerami. :bajer:

Golf 2 1.8 GT wycinanie kata

: pn gru 31, 2012 05:18
autor: q601
A ja mam pytanie również o wycięcie kata, tyle, że w 1.6 PN. W tym silniku jest jedna lambda tuż za portkami. Dalej idzie rura i jest katalizator. Mój ma tyle lat co auto, jest już zmęczony życiem i niekiedy jego wewnętrzne "skorupy" drgają i obijają się o puchę, co dosyć mocno mi przeszkadza. Rozważam dlatego usunięcie leciwego kata i wstawienie strumienicy.
Zastanawiam się jednak, jako że zmieni się ciśnienie w układzie wydechowym w miejscu, gdzie sonda dokonuje pomiarów, czy nie wpłynie to ujemnie na pracę silnika? Czy ewentualnie dało by się przeprogramować jednostkę sterującą na nowe, optymalne ustawienia?

Zaznaczam, że nie chodzi mi tuning silnika, bo z PNką nie ma co walczyć, nie chciałbym jednak, żeby było gorzej :)

pozdro

Golf 2 1.8 GT wycinanie kata

: pn gru 31, 2012 15:09
autor: marcindriver
Ja swojej PN'ce wyciąłem katalizator wczesną wiosną zastępując go strumienicą. Mimo tego że sonda pracuje "w pobliżu" strumienicy, nie ma to żadnego wpływu na pracę silnika. Przejeździłem na strumienicy około 7 tys km i wszystko jest ok, spalanie w normie czyli 7-7.5l/100km czyli tak samo jak na jeździe z katalizatorem. Ja katalizator miałem mocno zapchany, jak popatrzyłem przez niego, to praktycznie nic nie było widać na wylot :-), po wstawieniu strumienicy silnik stał się bardziej elastyczny w niskich obrotach i nieco lepiej wchodzi na obroty, różnica jest zauważalna na początku, ale nie kolosalna :-) i prędzej czy później przyzwyczaisz się do jego elastyczności i będzie się wydawało jak jakby w ogóle nie wycinał kata :D pozdrawiam

Golf 2 1.8 GT wycinanie kata

: wt sty 01, 2013 21:38
autor: q601
Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź :)