PN spalanie i inne

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
kubarog
...
...
Posty: 336
Rejestracja: czw sie 09, 2007 22:32
Lokalizacja: Biłgoraj

PN spalanie i inne

Post autor: kubarog » pt cze 22, 2012 19:07

No dziwne by było gdyby coś się nie zaczęło pier... :jezor: . Otóż odpaliłem dzisiaj golfa po nocy postoju i tak.Wolne obroty koło 300-500 czy zimny czy ciepły. Poza tym przerywa gdy jadę z delikatnie wciśniętym gazem. Gdy mocniej przyciskam jest wszystko ok. Dodatkowo stojąc na luzie i trzymając równo pedał gazu obroty falują 1500-2500 w zależności jak mocno gaz wcisnę. Zdjąłem puszkę filtra i obserwując przesłonę na górze zobaczyłem, że trzymając równo gaz nagle otwiera się do max położenia i zaraz się przymyka i tak w kółko i to też powoduje szarpanie podczas jazdy. Tylko czego tak świruje ta przesłona? Podmieniałem jej potencjometr i to samo, także obstawiam, że to jest wina jakieś błędnego sygnału z kompa. Dodam, że w tamtym roku miałem to samo, ale samo z siebie się naprawiło. Przymierzam się do swapa na TD, ale jeszcze trochę brakuje mi funduszy, także muszę przekulać jeszcze jakiś czas tym dziadostwem :kac:. Jutro postaram się wrzucić filmy jak to dokładnie wszystko wygląda.




EDIT:
Problem rozwiązany. Grzebiąc zauważyłem, że przesłona w pewnym momencie się blokuje, więc kapnąłem troszkę oleju w elementu ruchome sterujące przesłoną w tym na samą ośkę przesłony. Wyrównałem również delikatnie papierem ściernym ścianki tunelu , w którym jest przesłona. Po tych zabiegach obroty wróciły na ok. 850 i już nie szarpie. Według mnie przyczyną był przycinający się mechanizm przesłony, który stawiał za duży opór, przez co silniczek wyłączał się, aby nie doszło do jego spalenia(takie zabezpieczenie).


Moje byłe mk2 :( viewtopic.php?f=87&t=451262" onclick="window.open(this.href);return false; - sprzedane
Obrazek

darkman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt lis 08, 2016 11:03
Lokalizacja: Legnica

Re: PN spalanie i inne

Post autor: darkman » ndz kwie 08, 2018 20:05

A może mi pomożecie? Auto stoi już prawie 2 tyg...
Nie pali na zimnym, na ciepłym hula doskonale.
Wymienione:
+przewody zapłonowe
+świece
+kopułka
+palec
+podstawa gaźnika
+wszystkie podciśnienia

Odłączałem czujnik temperatury niebieski, zero reakcji.
Trzeba się męczyć dobre płó godziny żeby odpalił... chociaż o dziwo dziś zapalił przy dość ładnej pogodzie ale też z problemem.
jak już odpali na zimnym to ma tak 500obr/min i musi się sam zagrzać bo jak nawet lekko dodam gazu to momentalnie gaśnie. Już nie mam pomysłu...



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk2 (1983 - 1992)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości