Pierburg 2E2-zawór termiczno-czasowy

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
adamtb
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 194
Rejestracja: pt sty 14, 2011 05:07
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Kontakt:

Pierburg 2E2-zawór termiczno-czasowy

Post autor: adamtb » śr lut 16, 2011 22:05

Witam
Mam takie pytanie czy jak mam uwalony zawór termiczno-czasowy w gaźniku Pierburg 28-30 2E2 (bez komentarzy kup sobie nowy) to jak odłączę od niego kable i po prostu wywalę jak dokładnie mam podłączyć podciśnienia ?
Piszę że mam walnięty ten zawór bo jak czytałem "Niedomagania gaźnika..." to tam pisze że zaraz po podaniu napięcia zawór powinien być zamknięty i potem stopniowo się otwierać a u mnie jest na odwrót, że najpierw przepuszcza powietrze i dopiero po jakimś czasie się pomału domyka.
Czytałem że można bez tego zaworu się obejść tylko trzeba jakoś inaczej te wężyki podłączyć (nie wystarczy ich zaślepić - niestety gość już nie dopisał jak dokładnie ma to wyglądać)



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Pierburg 2E2-zawór termiczno-czasowy

Post autor: Paweł Marek » śr lut 16, 2011 22:38

W opisie jest błąd ty masz dobrze tylko pewnie za wolno działa bo zepsuty, odłącz od niego wężyki i wetknij w nie nity żeby nie ciągnęły lewego powietrza do podciśnień gaźnika, a wtyczkę też odłącz żeby niepotrzebnie prądu nie ciągnął ten zawór. Nie zdziw się jeśli to nie pomoże, przyczyn wysokich obrotów na zimnym za długo utrzymujących się może być jeszcze cała masa, wówczas szukaj i pytaj dalej wszystko było opisane ale spróbuję cię naprowadzić.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
adamtb
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 194
Rejestracja: pt sty 14, 2011 05:07
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Kontakt:

Re: Pierburg 2E2-zawór termiczno-czasowy

Post autor: adamtb » czw lut 17, 2011 00:10

Dzięki tak sobie to kombinowałem i też doszedłem do takiego wniosku, że jak ten termiczno-czasowy jest otwarty zaraz po przekręceniu kluczyka to siłownik 3-położeniowy nie ma tyle pary żeby wciągać trzpień i dlatego przez parę sekund podbija obroty (co jest chyba dobrze) a potem jak termiczo-czasowy już się zamknie to trzpień 3-położeniowego już wciąga podciśnienie tak około połowy długości bo cały trzpień wciąga się dopiero po odcięciu zasilania od elektrozaworu (żeby zamknąć całkowicie przepustnicę)

Dobrze rozumuję czy nie ?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Pierburg 2E2-zawór termiczno-czasowy

Post autor: Paweł Marek » czw lut 17, 2011 01:14

Tak, tylko po pierwsze właśnie, gdyby odłączenie zaworu nie pomogło, to obserwuj czy w fazie tych szybkich obrotów trzpień siłownika jest wysuniety i podpiera wkręt regulacyjny przepustnicy czy nie, od tego będzie zależeć dalsze szukanie przyczyny.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
adamtb
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 194
Rejestracja: pt sty 14, 2011 05:07
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Kontakt:

Re: Pierburg 2E2-zawór termiczno-czasowy

Post autor: adamtb » czw lut 17, 2011 01:41

Obrazek

Mam jeszcze takie pytanie, na fotce zaznaczone 1 mam taki termowyłącznik nie wiem nawet po co on jest i gdzie on ma być podpięty bo nie mam przy gaźniku żadnego wolnego kabelka co by to podłączyć.

Pytanie 2-gie -jak sprawdzić czy podgrzewanie kolektora dolotowgo-jeż jest sprawne bez wymontowywania go (np. omomierzem jakie powinny być parametry itp ?)



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Pierburg 2E2-zawór termiczno-czasowy

Post autor: Paweł Marek » czw lut 17, 2011 10:51

to jest włącznik do wentylatora chłodnicy, dubluje działania włącznika w chłodnicy w razie potrzeby, żeby schłodzić gorący silnik i gaźnik po jeździe, działa po wyłączeniu zapłonu poprzez przekaźnik -szczegółów układu nie znam ale to proste. Nie wszystkie to miały właściwie tylko 1.6 można to olać. Tylko nie wiem czy nie pomyliłeś, poniżej niego jest jeszcze element grzewczy podgrzewający kanał paliwowy w gaźniku - więc daj lepiej fotkę własnego i bardziej z boku
A jeż to zwykła grzałka, nie znam parametrów ale pewnie koło 10-15 omów ma, uruchamia ją przekaźnik sterowany włącznikiem w króćcu w głowicy, czerwonym chyba ale o tym już kolego było wiele razy. Przekaźnik jest w skrzynce, po sierpniu 89 pierwszy na dole po prawej, w starszych nie pamiętam rozpiski na forum.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
adamtb
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 194
Rejestracja: pt sty 14, 2011 05:07
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Kontakt:

Pierburg 2E2-zawór termiczno-czasowy

Post autor: adamtb » czw lut 17, 2011 20:09

OK dzięki - czyli ten czujnik mogę olać (podgrzewacz jest obok niego)



Awatar użytkownika
VWiater
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 414
Rejestracja: śr wrz 25, 2013 13:07
Lokalizacja: Kraków

Pierburg 2E2-zawór termiczno-czasowy

Post autor: VWiater » czw mar 19, 2015 17:40

Obrazek
Jak sprawdzic ten zawor termiczno-czasowy? probowalem i wg tematu niedomagania pierburga 2e2 i wg ksiazki(zdj) i dalej nie kumam.

Obrazek
Dodatkowo wiem, że nie ten temat, ale chyba nie ma sensu tworzyć nowego. Od czego jest ten gwint zaznaczony przeze mnie na zdjeciu? Gaźnik 2E3.


Założyłeś temat z problemem swojego auta i ktoś Ci pomógł? Czuj się zobowiązany napisać co było przyczyną problemu i w jaki sposób go rozwiązałeś!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk2 (1983 - 1992)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości