1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

karkas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt mar 03, 2015 09:50

1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: karkas » śr mar 11, 2015 14:15

Zwracam się z kilkoma pytaniami.
Silnik na gazniku z 125p pali ogromne ilosci paliwa ( dysze wolnych 45, 100 dysze paliwa 125, 155) ciezko jest zejsc do 20 litrów na 100. Miał ktoś takie spalanie? Już mnie autokary wyprzedzają a nadal to samo.
Drugi problem dymi na wolnych na bialo z odmy, smierdzi paliwem przy tym.
Mozliwe że pompka paliwa puszcza do silnika i z tąd takie spalanie?



karkas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt mar 03, 2015 09:50

Re: 1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: karkas » śr mar 11, 2015 14:25

I silnik zapala na 4 gary szybko przestaje chodzić rowno, dopiero po kilometrze zaczyna pracować na wszystkie cylindry.



ozzy1979

1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: ozzy1979 » śr mar 11, 2015 14:32

Nie pisz posta pod postem, bo bałaganisz. Od tego jest opcja "EDYTUJ"
1.
karkas pisze:Silnik na gazniku z 125p pali ogromne ilosci paliwa
Super - nic dziwnego, że tyle pali - silnik VW, a gaźnik od Kwiata 125p. PS. Jaki sens jest takiej lepiarni?
2.
karkas pisze:Drugi problem dymi na wolnych na bialo z odmy, smierdzi paliwem przy tym.
Nie rozumiesz, że masz LEPIARNIĘ pod maską i silnik zamiast spalać paliwo, to nim dosłownie RZYGA? Skoro pali Ci 20 litrów na 100 km to oczywiste jest, że ma MEGA bogata mieszankę! Doprowadź układ zasilania do oryginału, jedź do zakładu diagnostycznego na ustawienie składu mieszanki i po problemie.



karkas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt mar 03, 2015 09:50

Re: 1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: karkas » śr mar 11, 2015 14:50

Tyle że na ostatnich gaznikach pierburgach także nie bylo mniejszego spalania a silnik byl słabszy. Niższe spalanie bylo nieznacznie.
Z tego co wiem to nie jedyny jeżdżę na tym gazniku golfem.



karkas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt mar 03, 2015 09:50

Re: 1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: karkas » śr mar 11, 2015 15:03

Nikt nie jest w stanie pomóc inaczej jak pan wyżej?



Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1932
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: Hubi14 » śr mar 11, 2015 17:30

a jak tu pomagać jak niestety jest lepiarnia, niby gaźnik prosty, ja mam 2EE i nie narzekam ;) zobacz czy poziom oleju w silniku się nie podnosi bo jest taka możliwość, że pompa puszcza paliwko do oleju, jak pompka będzie szczelna to może podstawa pod gaźnikiem, jak będzie ok to zostaje gaźnik jakoś przejrzeć, a co do 2EE, sam miałem z nim problemy, ale zdobyłem dwie serwisówki i teraz sam naprawiam i auto jak złoto chodzi ;)



karkas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt mar 03, 2015 09:50

Re: 1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: karkas » śr mar 11, 2015 21:36

Wlasnie nie widać tego paliwa nigdzie a znika. Na 99 % gaznik jest szczelny. Czy mozliwe ze cieknie do kolektora? To znaczy że nie widać z zewnątrz? Jakoś nie przybywa tak jak paliwa ubywa, juz dawno by się przez bagnet wylewalo :p Ale olej stary juz a stosunkowo jasny i czysty, jak nie z niego. Ostatnio był jikov na osprzecie pierburga, dużo palił i w dodatku byl slaby i przy średnich obrotach się gubił.
Dzieki Hubi!



Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1932
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: Hubi14 » czw mar 12, 2015 03:48

Wymien gaznik, podobno sa tanie, bo mogl sie plywak uszkodzic i leje paliwskiem do kolektora, sciagnij gaznik i zobacz jak wyglada ten kolektor dolotowy, gaznik tez rozbierz i zobacz, ewentualnie nowy sprawny zalatwic :)



ozzy1979

Ale kombinacje - ja pier!!!

Post autor: ozzy1979 » czw mar 12, 2015 07:07

Ludzie - czy trudno podjechać do BYLE jakiego warsztatu na pomiar składu spalin i będzie wszystko jasne, co sie dzieje z paliwem??? A jak komuś się nie chce nawet tyle, to polecam wsadzić palca w rurę wydechową i zobaczyć co na nim będzie - temat palca w rurze opisywałem wielokrotnie. Drugie - wykręcić świece po zrobieniu trasy min 15 km i zobaczyc jak wyglądają. Coraz większe lepiarnie wychodzą - Jikov na Pierburgu... Litości...



karkas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt mar 03, 2015 09:50

Re: 1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: karkas » czw mar 12, 2015 09:55

Pływak szczelny, zaworek też, nie przelewa do kolektora kolektor jest suchy, nigdzie nie gromadzi się paliwo. Temat chyba odpuszczę, jeszcze jakiś czas musi się tulać, powoli będę się oglądał za jakimś swapem. Bo jeśli faktycznie da się takim pf utrzymać w mieście w okolicy 10 litrów, to zmierzam w w stronę wtrysku. Dzięki panowie. Było tu chyba 5 pierburgow, oryginalny jeszcze przyjechal z niemiec, z czasem się popsuł juz na kazdym chodzil tak sobie.
Świece czyściłem jakies 60 km wcześniej i są z nagarem ale już dużo mniejszym.



Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1932
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: Hubi14 » czw mar 12, 2015 16:54

co do 2EE to tam zazwyczaj psują się dwie rzeczy, nastawnik wolnych obrotów i potencjometr przepustnicy, nastawnik regenerowany 150zł kosztuje a potencjometr samemu się naprawia :)



karkas
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt mar 03, 2015 09:50

Re: 1.6 pn ogromne spalanie i bliska śmierć.

Post autor: karkas » czw mar 12, 2015 19:09

Koniec tej męki. Auto czeka na inny silnik, 2.0 8v 2e. Dzięki za starania.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk2 (1983 - 1992)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości