Konwersja hamulców tył bębny na tarcze
: czw lut 02, 2017 11:49
Przekopiowałem info z mojego tematu:
Roboty tak sobie, trochę było bo nie mam warsztatu porządnie wyposażonego.
Wahacz jest przygotowany. Problem jest z jarzmem zacisku. Musi być od Syncro czyli np z Rallye, Passata G60 Syncro.
Rozstaw śrub w jarzmie w Syncro jest ogromny, koło 15 cm, może trochę mniej.
Trzeba zrzucić bębny, ściągnąć tarcze kotwiczą (jak wyciągniesz piastę to się łożyska zweryfikują - rozpada się). Ewentualnie męczyć się aby ją pociąć bez wywalania piasty.
Wahacz jest przygotowany, ma otwory odpowiednie. Tarcze osłaniające kupiłem z golfa 4 ze względu na cenę. Nie do końca pasowany ale po przeróbkach podeszły (kosztują 36 zł w ASO a nie 130 jak go Syncro).
Potrzebujemy ogólnie:
- tarcza hamulcowa 239x10 (na 12 nie wejdzie)
- zaciski i jarzma z Passata G60 B3 Syncro
- klocki hamulcowe np z passata Syncro
- sztywny przewód hamulcowy 30-35 mm 10x1 - 2 sztuki
- elastyczny przewód hamulcowy - 18 cm
- blachy pod tarcze mk4
- linkę hamulcową x2 - tu jest problem o czym dalej.
- 4 śruby M10x1.25x25 - ale zauważyłem, że chyba lepiej dłuższe, na 30.
- płyn hamulcowy
- łożyska koła bo przy ściąganiu piasty nasze na pewno się podda.
Do tego warto zaopatrzyć sie w zestaw naprawczy prowadnic.
Zrzucamy bęben, szczęki, odkręcamy przewód hamulcowy. W sumie możemy go w całości odkręcić (sztywny bo i tak powinniśmy go zmienić). Za pomocą ściągacza ściągamy piastę.
Odkrecamy 4 śruby (imbus 8 chyba) i demontujemy tarczę kotwiczną. Tu mnie spotkała pierwsza niespodzianka bo ktoś tam był przede mną z przecinakiem...
Przy ściągnieciu piasty rozpadnie się nam łożysko więc trzeba kupić nowe i wprasować. Ja kupiłem FAG, występują w rozmiarze 68 i 72 mm - najlepiej sprawdzić.
Łożysko trzeba wprasować więc najlepiej ściągnać wahacz. Straszne to nie jest, 2 śruby i stabilizator oraz amorek.
Składamy do kupy.
Jak mówiłem mając oryginalną blachę z Syncro nie trzeba rzeźbić, Z golfa 4 trzeba obciąć tył i zrobić miejsce na zacisk.
Zakładamy jarzmo, tarczę, klocki, zacisk - ogólnie jak zwykła zabawa z klockami z tyłu.
Odpowietrzamy i mamy z tyłu tarcze.
Uwagi:
tarcza pasująca do zestawu to 239 mm. Z przodu jest też 239 mm.
Uwaga - jest kilak rozmiarów tarcz 239 w VW - wentylowanie, niewentylowane o różnym osadzeniu pod zacisk VWI i VWII.
Jest co prawda korektor siły hamowania i u mnie nie blokuje tyłu. Jednak wskazane byłoby przejście przodem na np 256 mm.
Po wszystkim przeszedł przegląd i heble grały poprawnie, była różnica w sile hamowania przodu i tyłu.
Tu można zobaczyć jaki jest rozstaw otworów w wahaczu syncro:
Warto sprawdzić czy mamy te otwory bo widziałem na foto wahacze bez nich.
Temat linek ręcznego:
Linki kupiłem na oko. Niestety nie przyłożyłem się odpowiednio do tego.
Niestety jest problem bo nawet linki z Paska kombi są za krótkie...i za długie... Pancerz jest na styk z nastawieniem na za krótkie, sama linka za długa o 10 cm. Albo będę przekuwał albo szukał innych . Jeszcze nie wiem. Na razie mam dystanse na lince koło dźwigni.
Niestety nie wiem z czego wziąć linkę z dłuższym pancerzem a krótszą linką...
Roboty tak sobie, trochę było bo nie mam warsztatu porządnie wyposażonego.
Wahacz jest przygotowany. Problem jest z jarzmem zacisku. Musi być od Syncro czyli np z Rallye, Passata G60 Syncro.
Rozstaw śrub w jarzmie w Syncro jest ogromny, koło 15 cm, może trochę mniej.
Trzeba zrzucić bębny, ściągnąć tarcze kotwiczą (jak wyciągniesz piastę to się łożyska zweryfikują - rozpada się). Ewentualnie męczyć się aby ją pociąć bez wywalania piasty.
Wahacz jest przygotowany, ma otwory odpowiednie. Tarcze osłaniające kupiłem z golfa 4 ze względu na cenę. Nie do końca pasowany ale po przeróbkach podeszły (kosztują 36 zł w ASO a nie 130 jak go Syncro).
Potrzebujemy ogólnie:
- tarcza hamulcowa 239x10 (na 12 nie wejdzie)
- zaciski i jarzma z Passata G60 B3 Syncro
- klocki hamulcowe np z passata Syncro
- sztywny przewód hamulcowy 30-35 mm 10x1 - 2 sztuki
- elastyczny przewód hamulcowy - 18 cm
- blachy pod tarcze mk4
- linkę hamulcową x2 - tu jest problem o czym dalej.
- 4 śruby M10x1.25x25 - ale zauważyłem, że chyba lepiej dłuższe, na 30.
- płyn hamulcowy
- łożyska koła bo przy ściąganiu piasty nasze na pewno się podda.
Do tego warto zaopatrzyć sie w zestaw naprawczy prowadnic.
Zrzucamy bęben, szczęki, odkręcamy przewód hamulcowy. W sumie możemy go w całości odkręcić (sztywny bo i tak powinniśmy go zmienić). Za pomocą ściągacza ściągamy piastę.
Odkrecamy 4 śruby (imbus 8 chyba) i demontujemy tarczę kotwiczną. Tu mnie spotkała pierwsza niespodzianka bo ktoś tam był przede mną z przecinakiem...
Przy ściągnieciu piasty rozpadnie się nam łożysko więc trzeba kupić nowe i wprasować. Ja kupiłem FAG, występują w rozmiarze 68 i 72 mm - najlepiej sprawdzić.
Łożysko trzeba wprasować więc najlepiej ściągnać wahacz. Straszne to nie jest, 2 śruby i stabilizator oraz amorek.
Składamy do kupy.
Jak mówiłem mając oryginalną blachę z Syncro nie trzeba rzeźbić, Z golfa 4 trzeba obciąć tył i zrobić miejsce na zacisk.
Zakładamy jarzmo, tarczę, klocki, zacisk - ogólnie jak zwykła zabawa z klockami z tyłu.
Odpowietrzamy i mamy z tyłu tarcze.
Uwagi:
tarcza pasująca do zestawu to 239 mm. Z przodu jest też 239 mm.
Uwaga - jest kilak rozmiarów tarcz 239 w VW - wentylowanie, niewentylowane o różnym osadzeniu pod zacisk VWI i VWII.
Jest co prawda korektor siły hamowania i u mnie nie blokuje tyłu. Jednak wskazane byłoby przejście przodem na np 256 mm.
Po wszystkim przeszedł przegląd i heble grały poprawnie, była różnica w sile hamowania przodu i tyłu.
Tu można zobaczyć jaki jest rozstaw otworów w wahaczu syncro:
Warto sprawdzić czy mamy te otwory bo widziałem na foto wahacze bez nich.
Temat linek ręcznego:
Linki kupiłem na oko. Niestety nie przyłożyłem się odpowiednio do tego.
Niestety jest problem bo nawet linki z Paska kombi są za krótkie...i za długie... Pancerz jest na styk z nastawieniem na za krótkie, sama linka za długa o 10 cm. Albo będę przekuwał albo szukał innych . Jeszcze nie wiem. Na razie mam dystanse na lince koło dźwigni.
Niestety nie wiem z czego wziąć linkę z dłuższym pancerzem a krótszą linką...