Forum.VWGolf.pl

Sanki w Countrym różnią się tylko mocowaniem pod obciążnik, który średnio wiadomo po co jest.

Masz na myśli te 2 katowniki co wystają z sanek? Jeśli tak to nie tylko w Country były ale też w mocniejszych silnikach wg etki.


Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Tak, dokładnie. Takie sanki były też w g60, Rallye itd.

W golf 3 też coś takiego widziałem ale nie pamiętam w jakim silniku.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Golf 3 ma znacznie częściej.

Możliwe że ma to częściej. Sam ciężarek pewnie ma całe auto jakoś wyważyć tak jak np w golf 3 cabrio jest ciężarek w bagażniku dla wyważenia auta.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

ja zmaontowałem zwykłe sanki od mk2, moje były sitem, a i tak nie miały już tego odważnika (może juz były zmieniane, albo obciążnik został obcięty). Tłumik łatwiej dopasować w countrym, wiecej miejsca, można rzecz że w zwykłym syncro go nie ma i trzeba robić na styk. Ogólnie napęd od golfa 3 rożni sie wersją 4cyl i 6cyl (ten ma inne przełożenie co było opisane). Poza tym wahacze mogą sie różnić czy pod tarcze czy tylko same bębny. Belka ta sama, wał juz inny.
Ja sie przesiadłem na skrzynie na linki i nie załuje. Obecne dorwać skrzynie syncro 020 to albo nie ma albo kosztuje dużo. Do mojej syncro, jest z czego i co podebrać, bo dostępność i rozpietość przełożeń skrzyń 02A jest ogromna, czego nie mozna powiedziec o 020.
Powodzenia w modach, szczerze, polecam uzbierac troche kasy i wziaść sie za auto po kolei co sie da.
Ostatnio byłem oglądać jedno country, które było całe w oryginale, ale właściciel zrezygnował ze sprzedaży. Sądze że jeśli nie wział za niego przez ostatnie 10 lat, to nic w przyszłości sie nie zmieni i będzie tylko gnił dalej.
Tak to bywa, niestety niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć. Dobrze że taki golf nie jeździ i nie marnuje się w mojej okolicy

Rozumie,zwykłe syncro to już inna bajka-zawsze łatwiej o części! Jeśli chodzi o wydech to muszę przyznać ze nawet nie zagłębiałem się w to wszystko,bo firma która dorabiała cały wydech chciała dane na temat silnika i jakieś zdjęcia jak wszystko było ułożone pod podłogą.Sami dobrali poszczególne tłumiki i jest do dziś ok.Oryginalne tłumiki są dostępne na przykład na eBayu ale cena powala! A co do uszczelnień w skrzyni biegów to przy okazji wymiany simeringów na wyjściach półosi warto spojrzeć jak wyglądają bieżnie łożysk.Jeśli te na swoich powierzchniach mają jakieś oznaki zużycia to tym bardziej wewnątrz inne łożyska będą zużyte.Też chciałem wymienić tylko te które są łatwo dostępne ale mechanik nie polecał tego i gdy rozebrał mechanizm różnicowy,wyjął z niego łożyska i mi je pokazał to się chwyciłem za głowę z przerażenia co robią lata używania samochodu....Życzę powodzenia w naprawie i renowacji.Musisz jednak pamiętać ze to generuje koszty i to nie małe a każda naprawa wykonana powierzchownie spowoduje ze odbije się to w przyszłości czkawką i spowoduje nowe koszty!

może nie rozbieraliście skrzyni, ale znowu nie jest aż tak skomplikowane. NA różnicowym lożyska wymieniać wraz z bieżniami to najłatwiejszy element do zrobienia. Trzeba sobie troche pomóc dorabiając mini ściągacze. gorzej już z innymi łożyskami np wstecznego.
Niestety, jak sie nie zrobi raz a porządnie to zawsze bedzie do czego wracać to są święte słowa nawet po poskładaniu na nowych elementach zawsze coś jest do poprawki....

Żeby zobrazować o jaką różnice mi chodzi w samym napędzie:
Golf 2 syncro:
https://cultclassicwesty.wordpress.com/ ... ekt_1_008/
Golf 3 syncro:
http://www.sharkytm.com/gallery/albums/ ... motion.jpg
Dokładnie chodzi mi o zastosowanie całego wydechu od tłumika środkowego aż do końcowego. Największa różnica jest w miejscu którym leci rura łącząca tłumiki środkowy i końcowy. Jeżeli wspornik tylnego zawieszenia jest w tych autach taki sam to różnica pewnie będzie w podłodze w tamtym miejscu.

Jeśli chodzi o wymianę uszczelniaczy i ocenę ich gniazd to mam na codzień do czynienia z tym w pracy wiec o to się nie martwię.
Co do dostępności części to też już nie ma tak fajnie jak kiedyś, te auto ma już swoje lata i dostać niektóre elementy w oryginale jak i w zamienniku jest bardzo ciężko, najgorzej jest gdy szuka się części która była w konkretnej wersji auta tylko montowana.
Skrzynie do syncro wcale nie są aż takie drogie o ile ma się czas szukać, swoją kupiłem za 600zł skrzynie wraz z przystawką kątową. Oczywiście ceny na portalach aukcyjnych są przerażające np skrzynia bez przystawki 800zł a przystawka drugie tyle i to od tego samego sprzedawcy.
Staram się robić wszystko na bieżąco i raz a porządnie niestety teraz mnie trochę zaskoczyło i muszę zrobić 3 rzeczy naraz a że każda z nich jest kosztowna to szukam kompromisów( nie każdy to pochwali ale co poradzić)
Poza tym traktuje te auto jako zabawkę przy której mogę pogrzebać jak i się czegoś nauczyć, dlatego jak najwięcej rzeczy robię sam.

Jeśli skrzynia zacznie wołać o remont to też go zrobię i spróbuję samemu to wykonać, skoro daje rade z przekładniami przemysłowymi to i z wyregulowaniem skrzyni chyba sobie poradzę.

Smolski ty w ogóle nie masz wydechu? Ja ma taki w miarę końcowy tłumik (wymieniałem po całości kompleksowo) mogę sprzedać. Z czego innego będzie ciężko dobrać.

No właśnie próbuję ustalić z czego dobrać wydech cały. Końcowy tłumik to nie problem bo na niego miejsca jest dużo. Gorzej że środkowym bo na niego jest mało miejsca a wszystkie tłumiki jakie były w silnikach 130 km są duże i tu mam problem

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Środkowy tłumik nie jest bardzo drogi, nie wiem czy opłaci ci się rzeźbić. Z tego co kojarze to ktoś z forum do Syncro dorabiał wydech na częściach z forda.

Znalazłem http://bugalon.vwgolf.pl/syncro.html ale czy w Country się tak uda ?