Nowy klocek do testów(Alpine V12 F400S)
: pt sty 19, 2007 21:20
Mały prezencik, który dzisiaj przyniósł listonosz, żebym sobie mógł posłuchać.
Wzmacniacz: Alpine MRV-F400S, chyba najwyższy model z czterokanałówek z tamtej serii. Serii, która była bardzo chwalona i złego zdania o niej nie wyczytałem.
Dane techniczne:
Output Power at 12V (20Hz ∼ 20kHz):
4 x 40W @ 4 ohms (0.08% THD)
4 x 50W @ 2 ohms (0.3% THD)
2 x 100W @ 4 ohms bridged (0.3% THD)
Output Power at 14.4V (20Hz ∼ 20kHz):
4 x 60W @ 4 ohms (0.08% THD)
4 x 80W @ 2 ohms (0.3% THD)
2 x 160W @ 4 ohms bridged (0.3% THD)
Freq. Response: 10Hz ∼ 50kHz (+0/-1 dB)
S/N Ratio: 100dBA (at rated power)
Fuse: 2 x 20A
Dimensions: 13" x 9.4" x 2.1" (33cm x 24cm x 5.3cm)
Weight: 8.8 lb. (4 kg.)
Oczekiwania: Miał zagrać lepiej od Carpowera i innego wzmaka, który tymczasowo ktoś mi pożyczył, bo płakałem, ze w aucie nic nie gra
Wrażenia: Bezcenne
Generalnie wzmacniacz gra o klasę, albo dwie lepiej od obecnych na rynku nowych bardzo budżetowych wzmaków pokroju Carpowera, Blaupunkta itd.
Jest niestety słabszy od Carpowera, ale jakościowo gra lepiej.
Pojawiły się szczegóły których wcześniej nie było, pojawiła się wyraźna scena i głębia. Wokale brzmią przyjemnie, bas stal sie bardziej kontrolowany i wrreszcie z PHD wydobyła się jakaś głębia.
Porównując z Carpowerem, to Alpinka gra dużo cieplej. Carpower daje więcej mocy, ale gra bardziej sucho(niskie częstotliwości trzeba było podbijać żeby dobrze grały). Żeby tylko nie było, że teraz Carpower to dno. NIE Po prostu Carpower stawia sobie inne cele i Alpinka inne. Carpower z nowych i tak tanich wzmacniaczy jest najlepszy i to według mnie nie podlega dyskusji. A kto chce więcej, musi więcej zapłacić.
Generalnie po kilkugodzinnym odsłuchu i podstawowym strojeniu wreszcie zagrało mi tak jak oczekiwałem. Nic nie męczy, nic nie buczy, pełna kontrola
Ale będzie lepiej.
Wzmacniacz: Alpine MRV-F400S, chyba najwyższy model z czterokanałówek z tamtej serii. Serii, która była bardzo chwalona i złego zdania o niej nie wyczytałem.
Dane techniczne:
Output Power at 12V (20Hz ∼ 20kHz):
4 x 40W @ 4 ohms (0.08% THD)
4 x 50W @ 2 ohms (0.3% THD)
2 x 100W @ 4 ohms bridged (0.3% THD)
Output Power at 14.4V (20Hz ∼ 20kHz):
4 x 60W @ 4 ohms (0.08% THD)
4 x 80W @ 2 ohms (0.3% THD)
2 x 160W @ 4 ohms bridged (0.3% THD)
Freq. Response: 10Hz ∼ 50kHz (+0/-1 dB)
S/N Ratio: 100dBA (at rated power)
Fuse: 2 x 20A
Dimensions: 13" x 9.4" x 2.1" (33cm x 24cm x 5.3cm)
Weight: 8.8 lb. (4 kg.)
Oczekiwania: Miał zagrać lepiej od Carpowera i innego wzmaka, który tymczasowo ktoś mi pożyczył, bo płakałem, ze w aucie nic nie gra
Wrażenia: Bezcenne
Generalnie wzmacniacz gra o klasę, albo dwie lepiej od obecnych na rynku nowych bardzo budżetowych wzmaków pokroju Carpowera, Blaupunkta itd.
Jest niestety słabszy od Carpowera, ale jakościowo gra lepiej.
Pojawiły się szczegóły których wcześniej nie było, pojawiła się wyraźna scena i głębia. Wokale brzmią przyjemnie, bas stal sie bardziej kontrolowany i wrreszcie z PHD wydobyła się jakaś głębia.
Porównując z Carpowerem, to Alpinka gra dużo cieplej. Carpower daje więcej mocy, ale gra bardziej sucho(niskie częstotliwości trzeba było podbijać żeby dobrze grały). Żeby tylko nie było, że teraz Carpower to dno. NIE Po prostu Carpower stawia sobie inne cele i Alpinka inne. Carpower z nowych i tak tanich wzmacniaczy jest najlepszy i to według mnie nie podlega dyskusji. A kto chce więcej, musi więcej zapłacić.
Generalnie po kilkugodzinnym odsłuchu i podstawowym strojeniu wreszcie zagrało mi tak jak oczekiwałem. Nic nie męczy, nic nie buczy, pełna kontrola
Ale będzie lepiej.