Strona 1 z 1

Problem jakby brakowało mocy

: pn sty 01, 2007 08:51
autor: janek822
Wszystkiego naj naj w NOWYM ROKU 2007 to tak na początek, a teraz moje zmartwienie.
Dwa dni temu zakończyłem moje całe CA tylko wystąpił mały problem, podczas podkręcenia głośności w granicach 80% i po 5sek wyłączają sie jakby gwizdki i dźwięk staję sie jakby głuchy i grający w oddali, po powrocie do poziomu głośności ok 50% wszystko sie normuje ale po ponownym podkręceniu to samo, pytanie czy cos jest ze sprzętem czy może jakaś funkcja w radiu. Ogólnie tak głośno nie słucham ale czasami przyjemnie dostać uderzenia w ucho :grin:
A oto mój sprzęt: Pioneer 4800, PB s6c, Wzmak Axton C508, sub Infinity 150W, grube kable Dietz. Dodam iz mam słaby akumulator, ale auto odpala.

: pn sty 01, 2007 10:27
autor: powalla

: pn sty 01, 2007 11:07
autor: janek822
powalla, dzięki ale czy tak ma być? bo to nie rozwiązuje problemu, a jak najlepiej ustawić radio czy wzmak?troche mnie to zdziwiło, na starym sprzęcie Vol do oporu a teraz ponad 2tys zł i coś sie wyłancza. :blush:

: pn sty 01, 2007 11:29
autor: powalla
W radiu daj wszystko na 0 (bas,treble,loudnes itp),bo tylko zniekształcają dźwięk.We wzmacniaczu natomiast daj oba Gainy na minimum . Zajmnij się przodem tzn. daj na radiu "głośność" na skali ok 90% i podkrecaj Gain (dla przodu) do momentu pojawienia się zniekształceń dźwięku (słychać ,że głośnki mają dość) i wtedy minimalnie(naprawdę minimalnie) zmniejsz Gain.Zajmnij sie teraz subem tzn puść sobie muzę na takim poziomie na jakim najczęściej słuchasz i podkręcaj Gain dla suba ,do tego momentu ,aż uznasz,że TO JEST TO ! gotowe

: pn sty 01, 2007 11:35
autor: janek822
Ok po jutrze sprawdze bo teraz i jutro nie mam czasu.Mam nadzieje że pomoże. Punkt dla Ciebie

Aha jeszcze jedno, nie wiem czy teraz dobrze kojarze ale jak podlanczałem wzmak to Gain był na min a głośniki z przodu pratkycznie nie grały wogóle, tak ma być czy powinny grać chociaz troche cichutko?