Forum.VWGolf.pl

do czgo sluzy kondensator
i jak to sie podlancza

1. Nazwij odpowiednio temat bo poleci (regulamin działu car audio)
2. Szukaj.
3. http://bluebox.zary.com.pl/moto_info/artykuly/art_5.htm
4. http://f.sfd.pl/6/images2005/20051002191235.gif

beny826 pisze:do czgo sluzy kondensator

Do wyrównywania gwałtownych spadków napięcia.
Takie wahania napięcia nie są dobre dla sprzętu grającego.
Kondensator właśnie temu zapobiega.
A tak na chłopski rozum...
Hmmm.... przykład łatwo zauważalny :
Gra sobie muzyczka na wyłączonym silniku, odpalasz silnik.
Bez kondensatora wszystko zgaśnie z braku wystarczającego napięcia, z kondensatorem nic nie przestanie grać ani nic nie przygaśnie bo wyrówna on chwilowy spadek napięcia.
Oczywiście zależy to też od pojemności takiego kondensatorka, ale w tym momencie 1 Farad to standard który wystarczy w zupełności jeżeli nie masz zamontowanego jakiegoś super mocnego sprzętu.
U mnie przynajmniej z 2 piecami radzi sobie malinowo
To tak w skrócie

beny826 pisze:jak to sie podlancza

Jak masz kable idące do wzmacniacza + i - to po prostu muszą one przechodzić przez kondensator.

Chmielu pisze: Jak masz kable idące do wzmacniacza + i - to po prostu muszą one przechodzić przez kondensator.

A nie powinien być " - " wziety z innego zrodla jak wg tego schematu, czyli nie po lini :

jak masz potezny wzmaciacz albo dwa to juz musisz mieć 2 Fard

MarcoVW pisze:A nie powinien być " - " wziety z innego zrodla jak wg tego schematu, czyli nie po lini

To jest raczej obojętne, bo "-" to masa i chyba nie robi to różnicy, czy "-" z kondensatora pójdzie bezpośrednio w blachę, czy będzie "uziemiony" za pośrednictwem wzmacniacza...

Teoretycznie nie ma znaczenia gdzie podłączysz masę, lecz w praktyce robi się to równolegle z kablami prądowymi. a na schemacie ideowym zwykle sie tak rysuje że nie łączy się wszystkich mas razem tylko zaznacza się to symbolem podłączenia do masy żeby było przejrzyściej na schemacie.
Jeśli mogę to chciałbym jeszcze uzupełnić to co napisał kolega Chmielu, oczywiście wszystko o czym pisze jest prawdą i zgadzam sie z tym,tylko żeby sobie kolega beny826 nie pomyślał że kondensator montuje sie tylko po to żeby uniknąć spadków napięć w trakcie zapalania samochodu, ale przedewszystkim dla tego żeby wyeliminować spadki napiecia już w trakcie pracy sprzętu wynikające z dużego chwilowego poboru prądu przez sam wzmacniacz, mówimy tu oczywiście o konkretniejszych wzmacniaczach które w momencie uderzenia basu pobieraja tak dużą ilość prądu ze spada napięcie w instalacji, w związku z tym wzmacniacz przy niższym napięciu ("można by powiedzieć braku prądu":))nie jest w stanie oddać pełnej mocy, wzrastają zniekształcenia, czyli całość zagra nam gorzej i będziemy musieli słuchać ciszej niż było by to przy odpowiedniej wydajności prądowej źródła zasilania, lub właśnie zapasie prądu jaki daje nam kondensator.