Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie - Mam od nowości starego poczciwego PIONNER-ka 2000 w Clio sprzęt sprawdzał się w całym kraju i nie tylko - nie pamiętam by mi trzeszczał. Problem pojawił się
przy zmianie samochodu na Golfa. Kupiłem nowa antenę (oryginalna - była złamana) w błotnik no i nie mogę słuchać radia bo to trzeszczenie (nie zawsze ale wjazd do miasta to porażka) doprowadza mnie do szału.
Ja widzę dwie przyczyny - poprawcie mnie jak nie mam racji:
1) przy montażu nowej był przewód do podłączenia jej do masy - nie zrobiłem tego ponieważ w oryginale tego nie było a antena wyglądała jak oryginał (chodzi o wygląd zewnętrzny).
2) w clio antena była na dachu a w MKIII na błotniku - ale to chyba nie powinno mieć znaczenia.

Proszę o pomoc od czego mam zacząć.

Tak na pierwszy ogień sprawdziłbym właśnie masę anteny(nie zauważyłeś czy trzeszczenie pojawia się przy pokonywaniu dziur itp.?).Miejsce montarzu nie gra roli w tym przypadku.

powalla pisze:Tak na pierwszy ogień sprawdziłbym właśnie masę anteny(nie zauważyłeś czy trzeszczenie pojawia się przy pokonywaniu dziur itp.?).Miejsce montarzu nie gra roli w tym przypadku.

Raczej nie wygląda to jak słaby sygnał - przy wjazdach do miasta, słupy wysokiego napięcia, korki samochodowe itp.