Forum.VWGolf.pl

Witam.

Chciałbym zakupić jakiegoś pionka do swojego Gofra.

Wolę używkę i kilkuletnie radio, za to ciut z wyższej półki. Nie potrzebuję bajerów, wodotrysków, usb itp.

Audio w aucie na przodzie seria, w bagażniku sub JBLa, wleci niedługo wzmak i dobre kable.

Interesuje mnie również zastosowanie pilota z opaską zaciskową na kierownicę by umilić sobie jazdę autem.

Na którego pionka postawić? Wszystkie używki cenowo wychodzą 200-300 zł.

Pioneer:
DEH-6800MP - kolor podświetlenia chyba idealnie do mk4.
DEH-7600MP
DEH-8600MP - kolorowy ekran.

Czy większy numer radia naprawdę oznacza wyższy/lepszy model czy to tylko pic na wodę?

Interesowałem się również DEH-8400BT i DEH-9400MP, ale to wydatek 400-500 zł.

Kup Alpinę 9833/9853 i baw się świetnym graniem i multum możliwości konfiguracji.

DEH-8400BT miałem i nie polecam, ogólnie logika obsługi nowych modeli pionka jest dla mnie mało czytelna, szczególnie rezygnacja z przycisków wyboru stacji. Zdecydowanie wolę stare Alpine CDA. Jedyny plus to dobry zestaw głośnomówiący.

Szczególnie że dźwięk jest też bardziej stonowanym, pioneer ma bardziej i podkręcony dół ale mniej wyraźną górę, idzie to ogarnąć odpowiednimi głośnikami, ale wolę przejrzystość Alpine.

Ja mam w swoim Pioneer FH-X700BT. Stosunek ceny do jakości idealny. Czyta prawie wszystkie formaty , posiada wyjście na suba z regulacją odcięcia , kolory podświetlania możesz ustawić sobie jakie chcesz , oddzielnie przyciski oraz oddzielnie wyświetlacz. Jeśli nie jesteś jakimś audiofilem to w zupełności Ci wystarczy.

Fajna choinka

A plastik z którego jest wykonane to ten sam który używają do chińskich zabawek za mniej niż 10pln
Druga sprawa to to śmigło przy pokrętle. Kto wymyśla takie badziewie?

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Zakupiłem Pioneer deh-7700mp, stary model ale jary, bardzo dobra jakość dźwięku.