Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie,

Od dłuższego czasu myślę nad zmianą CA w mk2. Chciałbym, aby audio było przyjemne dla ucha i o niebo lepsze od standardowych, które mam fabrycznie w desce rozdzielczej. I tu nasuwa się pytanie. Co polecacie, aby wsadzić w półkę(są tam po bokach otwory na głośniki, lecz głośników nie ma) i deskę ? Moje radio to Clarion DB288RUSB. Czego słucham? Popu, Rocka, Disco z 80's, ale zdarzy się też ElectroPop, czy jakieś Prodigy. No i zaznaczam - chciałbym coś, co nie będzie rzucać się w oczy.
No i kolejne pytanie - jako, że idę z autem w jednym - cult to i wpadłem na pomysł głośnika nieskotonowego zabudowanego w starej walizce. Takową walizkę już posiadam( z lat 40'ch), jednakże do końca nie jestem pewien, czy to będzie dobry pomysł. Widział ktoś zdjęcia z takich zabiegów? No i jak głośniczek (nie chce tuby 100533468246834WATT, aby zagłuszać imprezy) plus wzmak polecacie? Na prawdę nie chce robić jakieś wioski, nie potrzebne mi jakieś wielkie coś. Byle było przyjemne dla ucha i było miłym dopełnieniem audio

FAQ by Nazar

Pierwsze pytanie przemilczę i podbiję odpowiedź przedmówcy, natomiast co do drugiego pytania, to:
Pod głośnik trzeba by wykonać szczelną skrzynię, którą następnie umieścić w walizce, wycinając w niej oczywiście otwór na głośnik (zakryć maskownicą)
Sama walizka nie będzie mogła być obudową dla głośnika, bo nie nadaje się (wątła konstrukcja, cienkie ścianki, nieszczelności)
Kwestia doboru głośnika do takiej imprezy zależy od budżetu oraz możliwości wzmacniacza jaki będzie to wszystko napędzał.

kuba_1,8 pisze:Witam co do głośnika w walizce to jest to pomysł świetny! Widziałem to u kogoś na tym forum i też se cos takiego wymodziłem (później dodam fotki). Zrobiłem szczelną skrzynie jak pisał kolega wyżej,wygłuszyłem filcem a łączenia płyt uszczelniłem sylikonem i zrobiłem wylot na zewnątrz walizki. Wygląda to świetnie pomimo tego że moja walizka nie jest w stanie idealnym Jeżeli nie liczysz na jakieś niesamowite basy i świetną jakość (bo robiłem wszystko co mi przyszło do głowy ale w walizie i tak brzęczy pare elementów) to polecam ci to bo efekt jest naprawde niesamowicie oryginalny.

Dzięki. Jak będziesz miał foto, to bardzo bym był wdzięczny za pokazanie.

Ja panowie uczyniłem skrzynię basową ze sklejki sięgającą "na styk" do brzegów bagażnika , przymocowaną do tyłu oparć tylnych kanap przy czym zrobione jest to tak że można odchylić dzieloną kanapę .W obudowie znajduje się głośnik 21 mm + zwrotnica niskotonowa , dwa otwory bass reflex , wygłuszenie , całość obita wykładziną podobną do golfoskiej . Gra fajnie bez dodatkowej dopały i co najważniejsze nie zajmuje prawie wcale miejsca , pudło ma jakieś 12 cm grubości .

Pewnie jest super!

Bez wyliczeń, wzmaka, raptem dwa bas refleksy.

kseroboy pisze: No i jak głośniczek (nie chce tuby 100533468246834WATT, aby zagłuszać imprezy) plus wzmak polecacie? Na prawdę nie chce robić jakieś wioski, nie potrzebne mi jakieś wielkie coś. Byle było przyjemne dla ucha i było miłym dopełnieniem audio

Uważasz że jakościowe 8" nie spełni tych kryteriów?

Jeżeli ma być porządnie to niestety ale musi być wzmacniacz.

U mnie gra nieźle , jak odepnę bas jet wielka różnica , oczywiście są głośniki 2-drożne w tylnych drzwiach i "syczki" + 2-drożne w przednich i "syczki" w przedniej półce.

Nawet daje radę, tylko klocki takie sobie, jaką objętość ma skrzynka?