Forum.VWGolf.pl

Witam.
Kupiłem subwofer manta i po podłączeniu go brak jest dzwięku.
Wszystko podłączone ok. plus z akumulatora do +12v minus z śruby w bagażniku do GDN sterujący pod COM z zapalniczki przez wyłącznik.
Prubowałem już cheba wszystkiego , ustawień na wyłączonym radiu przyciskiem audio oraz na włączonym.
Gdy podłączę suba na tylne głośniki z radia gra ale głos jest kiepskiej jakości i radio się mocno grzeje(miałem je wyciągnięte).
Sprawdzałem sam subwofer u kumpla w samochodzie i gra fajnie więc jest sprawny.
Może ktoś z was miał taki problem z tym modelem radia pionier DEH-1630R i sobie z nim poradził jeśli tak to proszę o odpowiedz.

W najgorszym przypadku czeka mnie wymiana radyjka na nowe a szkoda bo jakość głosu ma niezłą.

RCA podłączyłeś? Jak masz Fader ustawiony? Daj go na środek.

RCA podłączone a co to jest Fader to nie stety nie wiem.
Nie dodałem jeszcze że gdy czincze włożę tak że zewnętrzna strona - nie styka wejścia gniazdka to jest coś słychać ale słabiutko a po włączeniu silnika głośnik buczy

FADER to regulacja przód tył ... tak ja BALANCE masz lewo i prawo .Pytam , bo może masz na przód ustawiony , a RCA działa jako tył w tym radiu.

PS: buczenie pewnie oznacza że uwaliłeś już masę na RCA ... użyj opcji szukaj co i jak

Dzięki ,już prawie wszystko gra(jeden chinch nie daje sygnału).
Winne było ustawienie FADER o którym pisałeś było ustawione tylko na przednie głośniki.
Buczenie ustało gdy wyciągałem radio może coś było lużne.